BMW Sport

Tak jak w tytule, po przekroczeniu 200km/h auto zaczyna bardzo źle się prowadzić. Do tej prędkości jest elegancko jak po sznurku. Po osiągnięciu tych 200, auto lata na boki i pływa po drodze, a kierownica jakby z gumy. Do 200 jest elegancko i nic nie wyczuwam. Koła 17", 225/45.

Dodam, że auto mam od niedawna i nie testowałem jeszcze przy takich dużych prędkościach. Dopiero po weekendzie i wykonanych naprawach. Wymieniane były sworznie przód, drążki i końcówki, a także maglownica. Magiel kupiony używany. Z tyłu wymienione też tuleje wózka i mostu. Po wszystkich operacjach ustawiana zbieżność i geometria. Niestety z tyłu na prawym kole nie szło ustawić, jakaś śruba nie chciała się ruszyć. Jednak różnica była podobno minimalna, chyba o 0,10 *tak mówił mechanik, który ustawiał.

Teraz pytanie, czy może to być wina tej geometrii? Czy to wskazuje jednak na maglownicę? Gdzie szukać przyczyny i jako to sprawdzić? Jechać na stację diagnostyczną?

Jedź na dobrą diagnostykę, może coś gumowego jeszcze jest do wymiany.

Do głowy przychodzi mi jeszcze jedna rzecz - gwint z przodu. Czy np słabej jakości gwint może powodować takie objawy jak opisałem? Gwint zakładał poprzedni właściciel i nie mam pojęcia jakiej jest firmy itd.

Dobra diagnostyka, ok. Ktoś coś może polecić we Wrocławiu? Jakieś konkretne miejsce?

Tez ostatnio dużo czytałem o tym problemie i moje wnioski są takie , że w pierwszej kolejności należy sprawdzić tuleje wahaczy - "cukierki" bo są dość proste do zdiagnozowania , następnie geometria - pożądanie , najlepiej z odpowiednim obciążeniem , na koniec amory i sprezyny , przy czym jedyny sensowny sposób na sprawdzenie amorow to ich demontaz , bo te wszystkie testy na "bujanie" buda jak i szarpaki na stacjach są nic nie warte w tej kwestii.

Ok, mam znajomego mechanika pod praca to pogadam i poproszę o sprawdzenie tych tulei. Niestety mechanik ze mnie kiepski

Co do geometrii, ktoś podpowie dobre miejsce we Wrocławiu gdzie zrobią to porządnie?

Byłem dziś na stacji diagnostycznej, luzów brak, tuleje są ok poza jednym detalem. Lewa i prawa nie są zamontowane lustrzanie, tylko obie w ten sam sposób. Diagnosta twierdzi że może to być ew to, ale stawiałby że na 90% to tylne opony.