BMW Sport

Witam! Mam na imię Dawid i jeżdżę beemką od maja tego roku. Porobiłem już trochę rzeczy, po zakupie filtry, oleje itp itd. Problem polegał na tym, że nie wiedziałem jaki olej był wlany, nie wiedziałem kiedy ostatnio był wymieniany. Rozsądek nakazuje zmienić. Wlałem krafta 10w40 i wszystko ok. Odpaliłem, nie gazowałem, chodziła tak z pół godziny, zgasiłem. Odpaliłem drugi raz i lekki stuk doszedł do moich bębenków! Jeżdżę już tak ze 3 miesiące. Czasami ten stukot jest, czasami nie ma. Jak podniosę mache i przygazuje to słysze takie lekkie pukanie jakby w ssącym, jakby coś pod pokrywą? Miałem zdjętą pokrywę i nic gołym okiem nie widzę. Choć nie jestem specjalistą to swoje podejrzenia mam. Bmw e36 318is coupe, końcówka 93 roku i to silnik m42b18. Przejechane ma strzelam, że ponad 450tyś około. Powiedzmy, że jest to udokumentowane. Rano idę do garażu, palę maszyne i przez chwile coś stuka-drży pod maską. Prawie identyczny dźwięk jak tu:

Moje pytanie jest takie: Co to może być? Łańcuch się wyciągnął? Może wystarczy zmienić napinacz na nowy? Może słabo napina i to ten łańcuch tak hałasuje? Ogólnie to jakby coś nie miało przy starcie z zimnego smarowania. Jak na trasie kogoś wyprzedzę bardziej energicznie to wtedy zaczyna tak pukać jak na filmiku i puka tak ciągle wtedy już, nie ważne czy jade wolno czy szybko. Ma takie zaskoki, czasami 3-4 dni jest dobrze a jak ją weźmie to i przez tydzien dzien w dzien tak stuka. Popychacze? Rozrząd? Coś z wałkami? Smarowaniem jakimś? Żadne cisnienie oleju mi sie nie świeci, olej sprawdzam na bieżąco dolewam nawet prawie do fula bo tył podniesiony a przód obniżony(ma to jakąś różnicę co nie?). Pomocy bo beemka mi nie daje spać już od tego czasu jak to się zaczęło dziać. Dziękuję za przeczytanie i czekam na odpowiedzi.

jak co to łancuch tak halasowal. zmienilem olej na liqui moly 10w40 i zmienilem napinacz na nowy. ucichlo ale pewnie lancuch jest juz troche wyciagniety

Olej zmień na 100W40 wtedy nic ci nie będzie stukało w silniku bo będzie zalane betonem

To że dałeś 10W40 to złe podejście bo ten olej zimą o wiele wolniej dociera do zakamarków niż 5W40.