BMW Sport

Witam
Interesują mnie poza silnikowe różnice między 320i, a 316i i 318i. (coupe)
Wszystkie tematy jakie udało mi się znaleźć są o spalaniu, mocy i dźwięku 6 cylindrów

Chcę w tanim budżecie kupić któreś z tych 3, które za jakieś pół roku/rok będzie swapowane na 325 lub 328.
I teraz pytanie co się bardziej do tego nadaje

320 ma już akumulator przeniesiony na tył tak? Mniej roboty przy swapie.
O ile dobrze kojarzę to każde 320 ma tarcze z tyłu ale niektóre 316 i 318 mają jeszcze bębny tak?
Obiło mi się o uszy, że 320 ma inne przednie zawieszenie - prawda to?
Co jeszcze? Bo podejrzewam, że więcej tego

Przy okazji jeszcze jedno silnikowe pytanie: starsze 316 i 318 mają jeszcze pasek rozrządu, a 320 mają wszystkie łańcuch?

Pozdrawiam

m52 i m50 ma łańcuch. R6 ma tarcze z tyłu, miał je także 318is. Różnic jest trochę ale jak byś kupił m52b20 to swap będzie w miarę plug and play. Nawet na dym samym kompie pojedzie choć jest delikatnie inna mapa. Przepływka ma inna średnicę niż z 2.8 więc wtedy i dolot do zmiany.

Generalnie przemyślałbym sens całej operacji. Nie masz auta a chcesz je kupić z myślą o swapie? I to na silnik, który wychodził fabrycznie? Trochę to pozbawione sensu, szczególnie, że swap to koszty i ewentualne problemy. O znalezieniu silnika w rozsądnym stanie nie wspominam. Co Cię skłania do takiego wyboru?

Odpowiedź jest bardzo prosta... kasa (jak zwykle)
Chcę teraz na zimę BMW co by się pobawić, a mniejszy silnik jest tańszy w zakupie, eksploatacji (niekoniecznie ) i opłatach
Pół roku/rok pośmigam na tym co kupię a zacznie brakować mocy to zacznę myśleć o swapie.
Poza tym chcę spróbować swoich sił przy zmianie silnika no i lubię jak wszystko jest zrobione po mojemu

Jak kasa jest ważna to dozbieraj i kup to co ma być docelowo. Wyjdzie najtaniej- serio. 2.8 jak zadbane to trzyma cenę ale pomyśl o tym, jak trudno dostać silnik w dobrym staniej. Większość jest wyjęta z auta i o stanie silnika dowiesz się jak zamontujesz. Zaraz przyjdzie sporo części dokupić, dyfer będzie miał inne przełożenie itp. Ogólnie to swap się robi jak zajeździsz silnik a planowanie zakupu auta z myślą o swapie za pół roku to poroniony pomysł. Do tego chcesz sam to zrobić nie mając doświadczenia.

Zawsze łatwo pisze się "dozbieraj"
Silnik mam świadomość, że będzie trudno dostać niezajechany... jakoś się ogarnie

Co do braku doświadczenia... jakoś trzeba je zdobyć tak?
Poza tym w internecie dużo poradników, a ja wyzwań się nie boję

To już jest postanowione... teraz tylko 316/318/320 więc proszę o te różnice właśnie

Różnica tylko a akumulatorze, praktycznie cała reszta będzie inna w stosunku do fabrycznego 2.8.

Dobra to inaczej
Jakie są minusy poza silnikowe 316 i 318 w stosunku do 320

Akumulator z przodu, hamulce bębnowe z tyłu zamiast tarczowe, inne zawieszenie z przodu (stabilizator przód na bank, i chyba twardość sprężyn inna), sprzęgło inne, licznik jest inny z tego co kojarzę, wydech inny. Więcej grzechów nie pamiętam.

328 chyba ma tez inny wodzik zmiany biegów, taki fabryczny niby-short shifter. Do tego licz, że jak robisz swap to już głupio nie wymienić wszystkich gumowych elementów po drodze takich jak poduchy silnika itp. Weź pod uwagę to, że przy odsprzedaży możesz mieć problem- ja bym np nie chciał auta ze zmienianym silnikiem. Szczególnie jak robił to ktoś pierwszy raz w życiu.

Piszesz:

Łatwo się pisze, "zrobię swap na 2.8"

Fajnie, że nie boisz się grzebać przy swoim aucie, ale poczytaj forum, popytaj ludzi. Wielu mechaników robiąc swap daje ciała i problemy z autem się nie kończą. Nie wnikam w Twoją wiedzę i umiejętności techniczne, ale sytuacja może cię przerosnąć. Powiedz, na ile kalkulujesz koszt części tego swapa? Możesz już sobie wyliczyć po tym co Ci napisaliśmy. Zaraz Ci wyjdzie, czy się opłaca

Dzięki Piotrek


Ja jeszcze jej nie kupiłem, a ty mnie już sprzedażą straszysz D


Nooo to jest takie "dozbieraj" tylko, że odłożone w czasie
Na zimę E36 musi być i już

Jasne, wiem, że sytuacja może mnie przerosnąć no ale cóż... kto nie ryzykuje...

Jaki koszt? Napiszę ile myślę to ktoś napisze: "Mało, dolicz z tysiąc albo dwa!" Nie ważne
Czy się opłaca? Pewnie średnio ale można powiedzieć, że tak sobie założyłem

proponuję ci kupić e36 na zimę, nie szukać wycackanej, tylko takiej która nie będzie spawana z dwóch i mechaniczne będzie akceptowalna, a jak dozbierasz to sprzedaj i kup 328

Z pierwszą częścią z pełni się zgadzam, a druga to też był pomysł
Czas pokaże ale jak na razie swap mi po główce chodzi Choć też pewnie dużo zależy od tego jaką kupię teraz

Zadajesz tak proste i podstawowe pytania to jak ty chcesz później swap robić?

Swap w e36 to dla laika jakies 2 dni po kilka godzin. Otatnie wypusty czesto mialy tsrcze z tylu. Szukajac e36 stan budy jest najwazniejsxy. 2.8 siadzie na kazda skrzynie którą masz w e36. Ceny 328 sa czesto sa dziwnie wysokie a auta w wiekszosci srednio lub slabo utrzymane. Taniej i lepiej wyjdzie znslezc dobrze utrzymany i wyposazony 316, i poswapowac niz wydac 10000-16000 za auto ktore mialo juz kilku mlodych rzeznikow za soba. Pewnosc w zakupie swapa 2.8 jest taka sama, jak kupna calego auta.
Ja bym radzil szukac dobrze wyposazonej budy, w switnym stanie. Bo na nic 2.8 jak progow czy podlogi nie ma.

Ooo jest jakiś głos wsparcia Dzięki

Czyli mówisz, że nawet 316 nadaje się na swapa bo nie ma później z niczym tragedii?
Jedynie te kilka rzeczy, które prędzej już były tu wymienione (ale to myślę, że w tysiącu się zamknie), byleby buda była zdrowa...

No i git