BMW Sport

Cześć...

Zbieram się do wymiany uszczelki miski w e34 z motorkiem m50b25 (bez vanosa o ile to ma jakieś znaczenie). Mam pytanie: czy da się to zrobić w miarę bez bólu? Tzn dostęp do niektórych śrubek jest kiepski ale to nie problem. Zastanawiam się czy uda mi się zdjąć miskę bez rozbierania czegokolwiek w okolicy? Zawieszenia itd? Czy np wał korbowy nie przeszkodzi w jej sciągnięciu? Samo odkręcenie to nie problem - chodzi tylko o wyjęcie....

Pzdr

wspomoże ktoś wiedzą tajemną na wyżej wymieniony temat??

http://luuk.xs4all.nl/bmwboeken/Bentley ... Manual.pdf
strona 147/148

a tyle na ten temat w "Sam naprawiam"

Kolego popraw link
http://luuk.xs4all.nl/bmwboeken/Bentley ... Manual.pdf

Wymieniałem u siebie i łatwo nie jest bo niektóre śrubki są na prawdę w przeje...... miejscu ale ale.... da rade. Dobrze jest odkręcić poduchę i zawiechę skrzyni i silnik podciągnąć do góry, obrócić wał w takiej pozycji żeby przeciwwagi (wykorbienia wału) ułożyły się w pozycji poziomej, dużo to ułatwi. Nie jestem pewien ale chyba też odkręcałem smok ale ale nie do końca pamiętam, bo lekka fazka

Po samej wymianie spotkałem się z opinią że silnik potrafią wyjąć tylko po to aby tą uszczelkę wymienić bo nie każdą śrubkę idzie dokręcić z odpowiednią siłą, bo po prostu są tak pochowane że ciężko jest tam wsadzić jakikolwiek klucz i potem leje się z silnika jak z piz... co miesiąc.

Ale jest to możliwe. Na samą uszczelkę nałóż też silikon i pamiętaj żeby przed zabiegiem wszystko dobrze wyczyścić i odtłuścić.

Co do dostępu do śrubek to nie ma sprawy - pierwsza rzecz to wszystkie sprawdzilem czy byly dokrecone wiec musiałem dobrać się do wszystkich po kolei i wiem jak to trudne jest Nawet jedek klucz obciąłem żeby mi wlazł w jedno miejsce.

O czyszczeniu to wiem oczywiscie... ale silikon? Na pewno konieczny? Tzn nałożyć go mogę to nie problem ale czy to konieczne? Jakos zawsze lepienie czegokolwiek silikonem kojarzy mi się z naprawami typu "weź większy młotek". To konieczne?

Z podnoszeniem silnika to tego się właśnie obawiałem ale chyba spróbuję na początek tylko z opcją przekręcania wału

Ja nigdy nikogo do niczego nie namawiam.
Osobiście wszystkie nowe uszczelki jakie zakładam, daje na silikon temperaturo-odporny (czarny). Nawet nowa uszczelka może po jakimś czasie zacząć przepuszczać, a tak musi trzymać.
Grunt żeby nie za dużo, bo może zaciągnąć w jakiś kanałek olejowy i go zatkać a wtedy ała
Zawsze odtłuszczam rozpuszczalnikiem powierzchnie, nakładam silikon, przykręcam dany element ale tylko załapuje tak aby lekko silikon powychodził na boki.
Po jakiś 3 godz. dopie.... na gotowo.
Jakoś u mnie działa

To nie jest zasada, i broń boże nikogo nie namawiam, po prostu ja tak robię u siebie.


Aaaaa bo zapomniałem w cholerę o bagnecie, go też trzeba wykręcić i wyjąć. Tylko trzeba uważać przy wkładaniu bo uszczelka (o-ring) lubi się zawinąć i wtedy to dopiero cieknie. Dobrze olejem go potraktuj przy wkładaniu i delikatnie delikatnie kręć w osi lewo prawo i sobie swobodnie wskoczy.

no spoko - dzis oglądałem od spodu jak będzie wygladac kwestia podciągania silnika w górę i widze ze to kilka śrubek i juz wiec sobie poradze (w garazu mam wyciąg z sufitu i kanał czyli pełen luksus)

Kwestię silikonu przemysle ale chyba negatywnie A bagnet po prostu się wykręca? Od góry się łapie czymś i wykręca? Szczerze mówiąc to jak teraz o tym myślę to właśnie on może ciec!!! uszczelka swoją drogą do wymiany ale w okolicy bagnetu leci najwięcej

NA 100% nie pamiętam ale bagnet jest przykręcony od góry albo do kolektora na 1 śrubkę albo gdzieś w okolicy kolektora.
Powiem ci że jeśli masz olej w okolicy bagnetu to i tak musisz miskę wywalić bo ni cholery tam dojścia nie ma żeby to zrobić na silniku, no chyba że, ale ja osobiście bym ściągnął miskę. Jeśli nie jesteś pewien czy cieknie ci z pod miski czy z bagnetu to popatrz dobrze skąd kapie.
Wjedź na kanał wytrzyj szmatą dokładnie, odpal auto i lekko w gaz tak z 10 minut, dobrze jest pogazować żeby się wytworzyło dobre ciśnienie i wtedy latarka i pomału i dokładnie patrzeć, tylko uważać na kolektor bo będzie gorący i wtedy ała.

Ja kiedyś u siebie walczyłem z uszczelką pod michą cały dzień i efekt dupa. Okazało sie że simering na wale korbowym puszczał i olej po całej misce mi sie rozlewał w czasie jazdy, no i pomyślałem że to ona. Dobrze ci koledzy radzą, POPATRZ uważnie to zaoszczędzisz roboty i nerwów.

uszczelka miski jest na bank wywalona bo tu i ówdzie są wycieki. kupiłem ją juz - jutro zmieniam. co do miejsca kapania: oglądałem to juz milion razy i wg mnie leje sie spod miski. ale jak rozumiem bagnet jest wetknięty w miskę a nie w blok? i demontuję go tylko odkręcając to mocowanie przy kolektorze? czy może wyjmuję razem z miską?

ps: skąd sciągnąć "sam naprawiam" do e34? szukam tu na forum i w necie i nie moge znaleść w pdfie, jpg'ach wszystko jedno....

no chłopaki...? ten bagnet to jak sie dokładnie demontuje? z misją się wyjmuje czy jak to dokladnie leci? w miskę wetknięty czy w blok?

i skąd sam naprawiam wytrzasnąć?

Sorki kolego ale wczoraj zachlałem i nie było jak napisać.
Odkręcasz mocowanie bagnetu , już nie pamiętam chyba przykręcone do kolektora albo lekko pod nim, odkręcasz miskę i lekko opuszczasz i wtedy dopiero bez problemów wyjmujesz bagnet lekko kręcąc w osi w lewo i w prawo i ciągnąc do góry.

Miska musi lekko opaść bo jak jest przykręcona to są problemy a tak wyskakuje bez problemu.

no dobra jest tak:

miska odręcona, bagnet wyjąty wszystko ładnie pięknie tylko jej wyjąć nie mogę zapiera się o koło pasowe na wale, pompę wspomagania i możliwe ze cos wewnątrz (nie o wał bo tyle widze zeby wiedziec ze to nie on)

Jakas koncepcja? Szarpałem się z nią jakies 1,5 - 2h i nic....?

Nic na chama tylko z głową.
Musisz pokręcić wałem tak aby przeciwwagi ustawiły się jednakowo, czyli w pozycji że przeciwwagi są po bokach (trzeba się trochę nakręcić żeby zaczaić ten moment) do tego jeśli dobrze pamiętam to ja chyba wykręcałem smok od pompy oleju, i na prawdę dobrze podnieść silnik ze skrzynią, czyli ją też odkręcasz od tej poprzecznego mocowania.
Cała zabawa opiera się na tym że tam jest taki moment że ona w końcu wyskoczy tylko trzeba na niego trafić, a więc lekko w lewo w dół i w prawo i w dół i do przodu i tak dalej i dalej, spokojnie i bez nerwów na pewno pójdzie.
Dlatego też spotkałem się z opinią że mechanik woli wywalić cały silnik ze skrzynią żeby wymienić tą uszczelkę bo raz że lepsze dojście do śrub a dwa że łatwiej.
Ale tak też da radę więc kombinuj.

wał widzę pod miską bez problemu, przeciwwagi nie przeszkadzają zresztą micha ma do nich na prawdę duzy kawałek. Chyba odkręcę pompę wspomagania od bloku i powinno pójść. A silnik mam uniesiony bardzo wysoko i odkręcony mocowanie skrzyni też. Po prostu zapiera sie głównie o pompę wspomagania. Bede kombinował

Tak jak ci już pisałem, nie jest to łatwe ale na pewno możliwe i nie trzeba wyciągać nic więcej, ale jeśli ci to ułatwi to czemu by nie.
Jest trochę nerwów z tą miską i łatwo jest się poddać.
Dobrze gdy robisz to na kanale lub podnośniku, ja robiłem top na podniesionym aucie i też poszło, choć gdyby mnie wtedy ktoś nagrał to same pi pi pi miska pi pi pi
Walnij się pod auto i na spokojnie próbuj i patrz o co ci haczy. Grunt to żeby ten wał był w dobrej pozycji i silnik dość wysoko a reszta to już kombinacja, ale nie denerwuj się i pomału, musi w końcu wyskoczyć.
Powodzonka

hehe - ja na szczęście dysponuję kanałem i wyciągarką z sufitu więc pod tym względem to luksus pełen

po odkręceniu pompy wspomagania z mocowań micha nieomal sama wypadła mi na głowę. potem jeszcze tylko smok (może by wyszło ale to tylko 2 śrubki i wychodzi bez problemu) i juz. Jutro czyszczenie krawędzi mich i bloku i składam

podziękował za rady.

ps: jakby ktoś czytał to kiedyś - nie znalazłem tego w poradniku żadnym ale u mnie miska była zamocowana jeszcze takim rodzajem podpory - podwieszona na tyłach pompy wspomagania. Też to trza odkęcić

Witam, śledzę uważnie Twój temat,ponieważ niedługo czeka mnie ta sama operacja na misce ale do rzeczy:

Jeśli chcesz w PDFie i nie przeszkadza Ci,że po angielsku to wpakuj mi Swojego maila na PW to coś poradzimy..

p0o angielsku juz mam i szukam po polsku

dodam jeszcze jedna rzecz ważną! zdjęcie pompy wspomagania z mocowań (bynajmniej nie odpinając jej przewodów) powoduje że dostęp do wszelkich śrubek miskowych jest b. dobry więc korzyść podwójna a roboty to 3min (zdjąć pasek wieloklinowy, dwie śruby mocujące). Jeszcze jedno: miska jest też przymocowana na skrzyni biegów na 3 śrubki które u mnie miały łeb antytorx (nie wiem jak dokładnie sie to zwie) u mnie 2 poszły ośmikątną nasadką 8mm a trzecia się omknęła więc musiałem ciąć...

Dziś będę składał to wszystko jak cos to wal na prv albo w tym temacie to jak cokolwiek bede wiedział to powiem.

Mam po polsku ale do e36