Witam Panowie.
Sluchajcie od jakiegos czasu poczułem utrate mocy w Mojej Betce! Mam ja zgazowana i zarówno na benzynie jak i na gazie obroty mocno falowały, do tego jeszcze przy wiekszych obrotak tak w granicach 3 tys, samochod sie dusił od tego momentu powoli wchodzil na obroty i w granicach 4 tys obortów samochod dostawał kopa... Dzis wymieniłem przeplywomierz, oborty na gazie sa rowne i poczułem znaczny przyplyw mocy, juz nie dusi sie na wieksszych obrotach, ale jest inny problem trochse smieszny, bo gdy przelacze na benzyne obory zaczynaja mocno falowac...(zatankowalem ostatnio V Power racking na Shell'u 100 oktanów) i napewno nie jest to win złego paliwa...(no Gazie chodzi lepiej niz na benzynie) Mozecie cos doradzic, jutro jade sie podpiac pod komputer to bede wiedział wiecej, ale chcialbym znac wasza opinie i zdanie na ten temat.
Pozdrawiam.
|