BMW Sport

Wczoraj postawielem auto na 4h, wsiadam a tu sprzeglo wpada bez zadnego oporu niemal do konca. Udalo sie przelaczac biegi a po przejechaniu kilkunastu km bylo coraz lepiej. Biegi wchodzily poczatkowo z oporem (ale jeszcze bez zgrzytu), potem bylo coraz lepiej, pedal jakby sie unormowal. Ubytku plynu ham nie zauwazylem, po jakis 30km nagle zapalila sie kontrolka problemu z ukl hamulcowym ale zgasla po kilku sek. Hamulce przez caly czas dzialaly bardzo dobrze.

Jak tylko dotarlem do domu zaczalem czytac forum i diagnoza brzmiala "wysprzeglik", objawy sie zgadzaly tym bardziej ze dzis zaobserwowalem juz nieznaczny ubytek plynu. Gdy zajrzalem pod auto wysprzeglik i okolice byly suche ale slady plynu byly w okolicach laczenia sie skrzyni z silnikiem. Tak jakby lalo sie ze srodka (czyli ze sprzegla). Pompy sprzegla nie moglem sie dopatrzec. Rano gdy wcisnalem sprzeglo pedal chodzil niemal normalnie (jak wczoraj po powrocie) ale gdy odkrecilem zbiorniczek plynu ham a pozniej zapalilem auto pedal znow wpada niemal w podloge bez oporow.

Czy to bedzie pompa sprzegla? Jak moge ja zlokalizowac, na realoem sie doszukalem ale chyba slepy jestem albo ona jest gdzies schowana... Prosze o rady.

A sprawdzałeś siłownik który masz bezpośrednio za pedałkiem sprzęgła????

Nie sprawdzialem, gdzie go znajde (mile widziany link do realoem)

na 99% wyprzeglik

ded, ja też stawiam na wysprzęglik... kosz ok. 100zł nowy... problem potem jest nie z wymianą lecz odpowietrzeniem... ale dasz radę...


Do zamknięcia post temat już był

W tej chwili nacisnalem kilka razy hamulec i wpadl cakiem w podloge. Zaraz ide szukac dalej ale wysprzeglnik suchutki... Plynu w zbiorniczku ubylo dosyc znacznie. Szkoda ze nie mam nikogo do pomocy bo skoro ucieka, to bym mogl latwo namierzyc. Zaczne od wysprzeglnika, akusan koszutje 60zl a lpr 90zl, w tej chwili nie maja od reki innych a skoro nie cieknie to zestaw naprawczy jest bez sensu.

Czy to moze byc to samo co w tym poscie viewtopic.php?f=1&t=69003

Edyta: Zamowilem na jutro akusan za 62zl, wymienie i zobaczymy, mam nadzieje ze pomoze bo inaczej to znowu sie w koszty wladuje. Jesli macie inne pomysly to chetnie poczytam.

Edyta2: Wymontowalem wysprzeglik i na tym wystajacym precie jest duzy luz. Chyba faktycznie to bedzie to Przekonamy sie jak nowy zamontuje.

mi raz leciało raz nie leciało... też tak gdybałem jak Ty ale wymieniłem wysprzęglik i co... dupa... byłem załamany... ale okazało się że po prostu nie umiem odpowietrzyć nowego wysprzęglika... a stary wysprzęglik poszedł do kosza

Dokladnie to samo przezylem. Wymieniam, pompuje, odpowietrzam a tu kupa, to samo. W koncu zaczalem dolewac tak ze plynu w zbiorniczu bylo niemal pelno ale ciagle wchodzilo. Weszlo prawie pol litra (choc na oko brakowalo odrobine). Niestety nie mialem osoby do pomocy wiec zeszlo sie dosc dlugo ale na razie jest ok. Zrobilem klika km i jeszcze troce nieprecyzyjnie sprzeglo sie "puszcza", tak jakbym robil to bardzo szybko, czuc szarpniecie. Mysle ze poprawie to i bedzie ok Dzieki za pomoc i zmuszenie mnie do wymiany wysprzeglika ktory nie ciekl

ded, po jakimś czasie "pedał" sam się wyrówna jak dobrze odpowietrzyłeś... osoba do odpowietrzania wskazana... trzeba uważać by płynu w zbiorniczku nie brakowało bo inaczej lipa...

PS.
w jaki sposób samemu odpowietrzasz ? bo nie wyobrażam sobie tego

obstawiam wysprzeglik. Mialem identycznie w E36. Odpowietrzenie pomogla na pare dni potem znow sie to powtorzylo

Odkrecam zawor odpowietrzajacy, wychodze z kanalu i naciskam hamulec. Potem schodze i zakrecam. Na razie pedal niemal sie unormowal wiec wyglada na to ze jest ok. Dziwi mnie troche Twoje pytanie bo hamulce zawsze tak odpowietrzalem i bylo ok. Czybym robil cos zle? Jak to zrobic poprawnie w 2 osoby? Sorka za glupie pytanie ale mnie troche zdezorientowales...