denerwują mnie metaliczne drgania spod deski rozdzielczej (tak jakos na srodku), tak jakby jakis wiatraczek, czasem cyka takim metalicznym dzwiekiem i zamilka (3 moze 4 cykniecia i cisza). pojawia sie glownie gdy silnik schodzi z obrotow lub wchodzi na nie. wydaje mi sie, ze to ma zwiazek z nawiewem.
gdy wyłacze nawiew na zero to ustaje.
mial ktos podobny problem?? prosze o podpowiedz i ewentualnie lokalizacje tego miejsca gdzie to moze sie znajdowac.
jestem gotow rozebrac cały kokpit, nawet w nocy
e36 coupe, klima manualna