Witam, mój silnik: 1.8 M40, dziś u mnie rano na termometrze pokazało -16 st. C

Niestety samochód ciężko mi odpala. Opiszę dokładnie proces odpalania mojego samochodu: 1 raz kręce około 7 sek nie odpala, drugi raz kręce 2 sek zaczyna lekko łapać i tak aż do 5 razu, za 6 razem kręce 3 sek i odpala ale jak się za dużo gazu wciśnie to gaśnie, dławi się, jak się puści gaz to też gaśnie. Silnik nierówno pracuje aż wskazówka temp. nie zejdzie z niebieskiego pola, przy czym to nierówne falowanie to nie jest takie dokładne falowanie że w góre i dół cały czas, tylko np obroty mają 900 przez około 10 sek nagle opadają do 200 i bardzo szybko wracają na 900 znów na 10 sek. (trochę chaotycznie

)
Wymieniłem:
Kable wn bremi
-świece NGK\
-cewka podmieniona
-palec i kopułka rozdzielacza nowe
-czujnik temp silnika, wymieniony
Co mam zepsute:
-Jak odłącze wtyczke sondy lambda to nie ma żadnej reakcji więc chyba jest popsuta
- silnik krokowy nie jest w 100% sprawny, tzn występuje bardzo delikatne falowanie i jak puszcze szybko gaz z wysokich obrotów to obroty spadają do 500 i wracają na 900
- Przepływomierz- klapka przy max otwarciu jest krzywa to przy zamknięciu też krzywo będzie domykała
Czy przyczyną może być też zapowietrzony bak/ układ paliwowy bo ze 2 miesiące temu ostro majstrowałem przy ukł. paliwowym, a jak tak to jak się go odpowietrza.