Witam w sobotę miałem identyczny przypadek. Brak prądu na pompie paliwa oraz brak iskry. Samochód jeździł i cały czas strasznie dymiło się z wydechu i było czuć paliwo. Czasami zdarzały się dziwne loty. Otóż na ciepłym silniku jak chciałem odpalić to potrafił zgasnąć więc czynność musiałem powtarzać 2-3 razy i dodając gazu normować obroty, aż sam załapał. Stojąc na światłach czasami falowały obroty. Na zimnym silniku wszystko był
Kolega stwierdził uszkodzenie czujnika położenia wału. Wymieniłem go i nic nie pomogło, więc wziąłem się za sprawdzenie wiązki elektrycznej i zajrzałem go komputera. Wszystko wyglądało na sprawne ale jak odpinałem kompa to było słychać dziwny odgłos w okolicy skrzynki z bezpiecznikami. Tak więc podmieniłem ECU i zapalił bez problemów. Ładnie trzyma obroty, nie dymi się z wydechu i nie czuć paliwa. Jak
Wymiana ECU rozwiązała problem
