witam,
moje 320i nieco sie grzeje podczas jazdy, wskazowka od temp zawsze byla idealnie na srodku, niezaleznie od predkosci, pogody, itd, wczoraj nieco poszla dalej, co mnie zszokowalo (normalna rzecz w innych autach ale w tym, kosmos, nigdy tak nie bylo), jak doszla do nastepnej kreski czyli w polowie drogi do czerwonego to ogrzewanie na full i tak dojechalem do domu, pozniej sprawdzam wisko, troche jest opor ale mozna zakrecic wentylatorem, na chlodnym poziom plynu, wszystko ok, dzisiaj sie przejechalem znow zeby nieco zagrzac i sprawdzic dalej - grzeje sie, znow wskazowka na w pol drogi do czerwonego, zatrzymalem sie, gasze i na zgaszonym ogrzewanie na full az po jakims czasie zimne leci, wskazowka wciaz jest w pol drogi do czerwonego, odpalam - temp spada - pompa widac dziala - zaciagnela chlodny plyn z nagrzewnicy i temp spadla, jade do domu, znow sie nagrzal, to znow manewr z ogrzewaniem i tak samo, macam chlodnice i weze - gorny nagrzany, dolny zimny, chlodnica tuz przy gornym wezu nagrzana, cala reszta zimna.
wg mnie to termostat padl
olej jest mocno stary ale to raczej nie przez olej
prosze o komentarz jesli sie myle
wklejam tez rysunek z sam naprawiam, na szybko podkolorowany - gdzie cieply plyn, gdzie zimny leci,
gdyby cos zle to piszcie ale wydaje mi sie ze jest ok i ze to moze komus pomoc w przyszlosci
ja w pon/wt pewnie do warsztatu jade po olej i ten termostat i bedzie juz wiadomo

pozdrawiam