BMW Sport

Witam mam problem z moją betą jak pochodzi z pare minut na na lużie to szarpie brak mocy i kaszle dociskam pedał gazu do dechy a tu nic np dzis wyjerzdzałem z pracy i był zamkniety przejazd zatrzymałem sie wżućiłem na luz i tak postałem 5 min. Przy ruszanu wżucam pierwszy biek brak mocy zero reakci rusza ale ledwo zaczyna ją dławic po wcisnięciu sprzegła przegazowaniu dochodzi do siebie albo jak przejade pare metrów na pół sprzegle to dojdzie do siebie i to sie dzieje tylko jak dużej postoi na wolnych obrotach może działo sie wam tak samo albo wiecie co jest to napiszcie z góry dzieki

ja bym zaczal od swiec i od sprawdzenia lewego powietrza czy gdzies nie lapie

kolego jak bys dotarł co bylo powodem daj znac ja mam to samo silnik mi umiera tzn umieral jak padal deszcz od 2 dni nie pada i od 2 dni idzie jak burza bez najmniejszych problemow sonda napewno nie bo temp pokazuje ok czujnik wała tez nie swiece i kable nowe wiec rowniez odpadają jutro bede miec kabel i moze uda mi sie zobaczyc co sie dzieje
pragne dodac ze mam sekwencje dotankowalem paliwa i troche jej deptalem na paliwie samym bo na gazie lepiej jezdzila
i przeszlo wiec do konca nie wiem czy to wina zapchanych wtryskow ? czy filtra czy wody gdizes zwarcie robi ...
pozdr

Zgadza sie. I pytanie do mati81 czy paliwa kiedyś nie zabrakło, nie jeździsz na rezerwie/z małą ilością paliwa? Wtedy mimo wszystko może zassać ten syf z baku i szarpie.

No własnie ostatnio miałem go pare razy na dnie prawie 0 rezerwy jak by to było od tego to co mam wymienic albo przeczysci?
Dziś jeszcze szukałem czy nie dostaje lewego powietrza no i kupiłem gume od przepływomierza bo ta stara była powijana tasmą może to od tego jak zmienię to napisze czy cos to dało pozd

Zatankować do pełna i dać mu ostro w palnik.

wymieniłem gumę przepływomierza i zatankowałem przeciągnołem go pare razy i wszystko gra dzieki wszystkim za pomoc i pozdrawiam mateusz