BMW Sport

Tak się zastanawiam czy przy "zchipowaniu" 320d z 150 Ps na około 180 Ps dobrym rozwiązaniem by było założenie wydechu od 330d. Myślałem od łącznika giętkiego bo wcześniej byłby chyba wiekszy problem. Chodzi mi o odetkanie wydechu w stosunku do standardu bez większych przeróbek...

To takie moje gdybanie ale może ktoś próbował...??

330d ma 2 rurki z tego co pamiętam, po co się w to pchać? Chyba że te konie mają razem z łopatkami turbiny w wydechu latać. Ludzie robią 200ps na serii, wywalając katalizatory.

Chodzi o to żeby uwolnić wydech bez wycinania katów a druga sprawa że dwie rury zaczynają się dopiero za łącznikiem elastycznym czyli wielkiej filozofii nie ma... Jak by to było tak bezsensu to po co 2 rury w 330d 184 Ps

Nadal nie widze sensu, jezeli celujesz w180ps. Pozatym nie mowie, ze sie nie da, tylko to nie ma sensu.

Nie słyszałem jeszcze o takim patencie Chyba sam chip spokojnie da radę.

nie sądzę żeby to było plug&play

na logikę wydech w 330d powinien być trochę dłuższy (w końcu to 6cyl a nie 4)... ale przyjmijmy, że można go podrzeźbić

ale czy warto?
jak widzę to stoją te wydechy po ok. 700zł + robota do tego

myślę, że za tą kasę to już może ktoś wykonać część wydechu na zamówienie* (od turbiny po tłumik) - oczywiście katalizatory out
sądzę, że będzie to miało większy wpływ na charakterystykę momentu/mocy aniżeli ten wydech z 330d

Chodzi mi że może być to alternatywa dla wycinania kata i przeróbek oryginalnego wydechu. Nikt się nie będzie czepiał na badaniach tech i podczas kontroli szczególnie na autostradach za zachodnią granicą. Tak w ogóle to polecam wszystkim wyciąć katalizator i dać się przebadać Niemieckiej policji laweta gwarantowana. Ja ledwo się wyłgałem poprzednim autem miałem pustą puszkę...

dlatego też, moja propozycja to nie było bezpowrotne wycinanie katów a właśnie zrobienie wydechu na zamówienie, wtedy stary zostaje i przez godzinkę czy dwie możemy go sobie sami zamontować przed badaniami technicznymi

jeżeli jednak jeździsz dużo za granicą i jak piszesz kontrole są tam bardzo szczegółowe to hmm.... może warto spróbować

niestety myślę, że bez lekkiej ingerencji (czyt. skracania) się nie obejdzie
więc znalezienie pomocnego i chętnego dawcy 330d który by użyczył swojego wydechu odpada, trzeba kupować swój

zawsze ktoś musi być pierwszy.... jeżeli się zdecydujesz nie zapomnij udać się na hamownię przed tym modem
a potem hamowanie przed samym chipem i będzie czarno na białym czy i jakie korzyści daje wydech 330d w 320d

bass.tek, to zrób sobie wydech na zamówienie, i tyle.

Wydech od 330d i tak uważam, za zbędny. Nic na tym nie zyskasz.

330d ma dwie ruru w dul na 320d ma jedna pytanie czy te 2 sie tam zmieszcza i nie trzeba bedzie robic wiekszej dziury ala agro tuning.
Klega e34 tds robil kilka razy holandie to nawet za hak dostal bo jezeli jest zdjemowany to trzeba go sciagnac a on mial wpiety i $$ w plecy a o kata sie do niego niedoczepili odziwo Pomimo ze ten tds chodzi tak specyficznie ze z daleka slychac ze cos tam jest nie tak.

mani210, haha, dobre :

"z daleka slychac ze cos tam jest nie tak"

Rzuciłem ten temat bo sam jestem ciekaw jak by to wszystko się sprawdziło... Szczerze mówiąc to myślałem że ktoś już wcześniej kombinował nad czymś takim ale skoro jestem PIONIEREM to postaram się rozwinąć w tym temacie.
Mam kolesia co dłubie w Bumach to powinien mi coś szerzej powiedzieć. A tak w ogóle to wychodzę z założenia że jeśli można by coś oryginalnego dopasować bez większych przeróbek i do tego zdało by "egzamin" to czemu by nie...



Co do rur to spokojnie wejdą...

A co do kolegi to miał szczęście w nieszczęściu...
Mój znajomy go nie miała... Wybrał się do Niemców Lanosem z rodziną na autostradzie zwinęli go na boczek i zaczęli trzepać a że chyba Helga nie oddała się Hansowi w nocy to czepiali się do wszystkiego... I znaleźli doczepili się do wycieku oleju z silnika podłożyli mate pod samochód a tam kropla oleju... No i się zaczęło: Mandat za zanieczyszczenie środowiska za spowodowanie zagrożenia w ruchu laweta a i jeszcze czyszczenie miejsca gdzie kapną olej podczas postoju 1280 euro...
Polecam wycieczki do Niemiec niepewnym autem...

Na setki tysięcy km zrobionych za granicą nigdy NIKT nie sprawdzał czy jest katalizator.

Dziwne macie przeżycia.

A byłeś kiedyś trzepany na autostradzie...??

rybik, dobrych aut nie trzepią

kombinujesz jak koń pod górkę

powycinaj wszystko po drodze wstaw coś na końcu i po temacie; głośne to nie będzię - turbina robi swoje

Byłem w Austrii, Czechach, Włoszech.

Za granicą jeżdżę z lawetą, więc na kontrole jestem narażony podwójnie.

...ale ryjecie mi psyche...
A myślałem że coś mi z tego wyjdzie

bass.tek, Ja słyszałem że Witek mówił żeby po programie dać sobie spokój z modyfikacjami..

A odnośnie tego mandatu to wolałbym chyba zostawić im tego Lanosa i niech się jebią szwabskie ryje.. Nie przyjąłbym żadnej kary, ktoś z Polski by po mnie przyjechał i tyle. Tak to jest nieraz to się trafi na takiego volksdojcza że ręce opadają... zawsze w takich sytuacjach myślę sobie: "Piła by Ci się przydała sku%^$#@, Jigsaw już o tobie myśli...."

Jakis czas temu zatrzymali nas w Poznaniu jak jechaliosmy do kina. Tak podhcodza niebiescy i sie pytaja co tam jest 4.0 benzyna
Na niskoch troche tak paskudnie ale na wysokich obrotach fajnie go slychac:)

http://www.youtube.com/watch?v=qon4hPTK6Uc
Filmik ma cele pogladowe majace na celu prezentacje dzwieku wyzej wymienonego tds`a tds jest w e34 jedna sztuka i bedzie ja slychac na pewno