BMW Sport

jak wkładka może popsuc silnik? przeciez tego nie robią tylko chińczycy tylko poważne firmy, ile odszkodowań musieliby płacić gdyby to miało popsuć silniki, przepływki etc.

podejrzewam, że gdyby faktycznie wkładki miały zły wpływ, słyszelibyśmy już o tym dawno...

Psychotuning - dobre!!

Wiem ze to reklama ale np. KN szczyci sie ''milion mile truck'' czy jakos tak, ciezarowki ktore robial przebieg miliona mil na jednym filtrze, to ma swiadczyc o jakosci filtra i filtracji bo milion km to zadna z naszch bmw nie robi.

1000000mil to ok. 1600000km 1:1,6

fiat też daje gwarancję na 1mln km , tylko że trzeba to trzasnąć w 3 lata więc około 30 tysięcy miesięcznie .
Reklama to dżwignia handlu i bazuje na zasadzie : mówić prawdę , niecałą prawdę i nietylko prawdę ,

A skąd wiemy ile nasz BMW mają przebiegu...? Ja nie mam i nie miałem nigdy wkładki. Kiedyś słyszałem że wkładka poprawia elastyczność a nie osiągi a dzięki stożkowi na najwyższych obrotach nie brakuje powietrza, czyli gdzieś różnica powinna być od ok 5,5-6tys obr...

Slyszałem to jakieś 8 lat temu jak kolega kupił stożek K&N-a do Nubiry 2.0 LPG. Tak do LPG i to instalki zwykłej (nie wtrysk w końcu to 99rok był) gaziarze mówili nie będzie chodzić. Na początku gasło auto na woknych ale komp się przestawił i śmigało.

Kupiłem sobie wkładkę do mojej Asterki 1,6 16V nie poczułem żadnej różnicy między zwykłym "papierem" a wkładką... Ostatnio sprawdziłem ją po 30tyś i wymgała jedynie oczyszczenia odkurzaczem z kurzu i można było dalej śmigać tyle że akurat miałem zestaw czyszczący to zrobiłem jej mały lifting i powiem że porządne wyczyszczenie wkładki wcale takie proste nie jest Płyn do czyszczenia całego brudu nie zmył a nasączenie olejkiem każdego żeberka do najprostych czynności też nie należy przynajmniej atomizerem ! Lepiej kupic tą butelczkę z rurką bo wtedy łatwiej wszędzie dotrzeć z olejkiem... Zobaczę jak się ma dolot po tej całej operacji tzn czy niema w nim oleju z filtra... Do BMW nie planowałem zakładać żadnych K&N`ów bo szkoda pieniędzy 150 wkładka zestaw czyszczący 40zł który moim zdaniem starcza na MAKS 2 użycia to przy moich przebiegach zwróci się za 10 lat chyba Ale kupiłem bo trafiła się praktycznie nowa 5tyś przebiegu za 30zł a za tyle nawet Knechta bym chyba nie kupił..

Ja robie masakryczne przebiegi ok 100.000km rocznie i olej zmieniam w sumie co miesiac

A widzisz... ale tam nie chodzi o gwarancje.. to chodzi o ciezarowki, pickUpy ktory zrobily tyle mil w nie okreslonym bardziej czasie... przynajmniej nie napisali tego ale to byly nie jakies nowki.... stare dodge czy cos.

Facet zrobił SAABem 1mln km w anglii i... dostał jako wyraz szacunku albo niedowierzania - nowego.

Kurka jakby nie kręcili w BMW licnzików to już niejeden z nasz miałby na horyzoncie półmetek

skoro mowa o fiiltrach to co powiece na airbox do motorka m50??? ceny zaczynaja sie juz od 200zl w gore warto czy nie wydac tyle kasy ??

a znalazlem filmik ;]
http://www.knfilters.com/video/CarlsKNTruckLow2.htm

skoro w M3 dało 10% to w M50 pewno też coś ok. tej wartości:


http://www.bmcairfilters.com/VisDetailDyno.asp?ID=2

Zrobiłem mały test żeby obalić mit smażących się przepływek na oleju z filtrów K&N. Wyczyściłem chusteczką dolot w mojej Asterce po przebiegu 136000 z czego jakieś 30000 na wkładce i 1,5 po ostatnim solidnym oliwieniu... tak wygląda w środku, jak widać niema GRAMA oleju na chusteczce a filtr jest dalej mokry foto nr 2



Foto nr 2



Z dolotu w moim M20 po rozkręceniu olej się normalnie wylał i wszytsko było nim bardzo oblepione i jakoś przepływka (odpukać) ma się dalej dobrze...

...to jeżeli po 1,5 tyś od ostatniego czyszczenia masz już taki pył czarny w dolocie, że go widać na chusteczce to pomyśl co będzie po np. po 10tyś , tu nie chodzi o olej tu chodzi o zasadniczo mniejsze właściwości filtrujące... i jeśli nawet nie widać tego teraz w lecie to przyglądnij się przepustnicy w zimie...


żadnego mitu nie obaliłeś , wręcz przeciwnie

zresztą sprawa ma się dokładnie tak jak opisał GARCIA RAMIREZ nic dodać nic ująć , masz wkładkę , cieszysz się , wydaje ci się że masz mocniejsze auto, wydaje ci się że oszczędzasz fortunę na filtrach = jesteś szczęśliwy ! i jest malinowo

jednak kto się wgryzł w temat trochę głębiej, to się z tego już wyleczył

nie każdy kupuje wkładkę by oszczedzać na fitrach

a po co?dla naklejki pod maska?czy dla zazdrosnych min kolegow gdy otworzysz maske?

wkładkę na pewno zobaczy każdy jak się otworzy maskę

no to po co w takim razie ? bo ja już nie kumam... nie dla oszczędności , nie dla mocy/momentu (ten mit obalono już dawno), nie dla wyglądu ... dla samopoczucia jedynie

nie ma sensu ta dyskusja , nie zamierzam nikogo przekonywać nic na siłe, widocznie kazdy musi sam do tego dojść

Widzę że dla potwierdzenia swoich teorii wolisz czytać wybiórczo i jakoś fakt że jest przejechane 136000 km umknął twoim oczom, żaden filtr nie usunie całego kurzu z powietrza... chyba oczywiste jest że w miarę upływu czasu właściwości filtrujące wkładki się polepszają bo osiada na niej kurz, nawet w ulotce jest to napisane.



Nie ? A dlaczego niby ? Widzisz jakiekolwiek ślady oleju na chusteczce ? Bo ja nie chyba że oczami wyobraźni


I czego mam na niej szukać ? Bo moja wygląda okej... Może chcesz zobaczyć przepustnicę w M20 po 20 latach i przebiegu niecałych 160tyś ? Oczywiście nigdy wkładki nie widziała, pierścienie też nie puszczają etc etc...

Przepływka

Przepustnica