Po przeczytaniu całego tematu skusiłem się na ta operacje łudząc się że utnę coś ze spalania.
Ktoś prosił o zdjęcia to zrobiłem jakieś telefonem.
Po całej operacji zostawiłem auto na noc w spokoju i z rana jadać do pracy uważnie sprawdzałem reakcje na gaz , jestem świadom auto sugestii jeśli chodzi o te sprawy.
Ale jestem przekonany że jest lepiej , oczywiście wcześniej miałem już wyregulowaną linkę od gazu ,bo przed była luźna i pedał reagował dopiero po zlikwidowaniu luzu, co dawało efekt ospałego ,gumowego gazu.
Tutaj widok na przepływkę od środka, tamte blaszki pryskamy środkiem , jak na myjce bez dotykowej , nie "pśik" ułamek sekundy tylko parę sekund ( tak mi se wydaje
![Kwadratowy :]](./images/smilies/splash.gif)
inaczej sensu nie ma gdyż środek odparowuje wiec w większości usuwa bród spłukując go)
![Obrazek](http://img688.imageshack.us/img688/5761/img20110704004.th.jpg)
![Obrazek](http://img89.imageshack.us/img89/7981/img20110704003.th.jpg)
To środek jaki zakupiłem , nie mieli Liqui Moly.
![Obrazek](http://img41.imageshack.us/img41/416/img20110704002.th.jpg)
Tu widać zdjętą puszkę filtra , przepływomierz . Najwygodniej było mi wyjąc przepływomierz razem z puszka niż wyrywać ją z pomiędzy zmontowanych podzespołów.
![Obrazek](http://img32.imageshack.us/img32/7318/img20110704001.th.jpg)
Na temat spalania oczywiście dam znać jak tylko wymienię czujnik położenia wałka i pojadę w trasę czy "cuś"