BMW Sport

Poniżej przedstawiam wam instrukcje wymiany linki otwierania maski.


Opis robiłem na podstawie własnych doświadczeń przeprowadzonych na moim e39 sedan , wiec jeżeli się z czymś nie zgadzacie lub chcecie cos dodać to piszcie chętnie edytuje temat

Instrukcja dotyczy wymiany pierwszej linki –czyli tej która idzie od kabiny wnętrza do komory silnika (najczęściej to ona jako pierwsza kończy swoją kadencje)

Potrzebny czas: ok 60 min



Na sam początek pozbywamy się zabudowy plastikowej -tej która znajduje się nad stopami pasażera:

Najpierw odkręcamy 3 wkręty


Później następne 2



Na końcu 1



Oraz odkręcamy 2 plastikowe kołeczki (obrót o 90 stopni)



Wypinamy przewody z uchwytu



Wypinamy od zewnętrznej strony to dziwne urządzenie wydaje mi się ze to jest buzer/głośnik (sprawdzę ) oraz wyjmujemy plastikowa osłonę…





Okręcamy śrubę oraz demontujemy plastikowy uchwyt otwierania maski



Odkręcamy plastikowy kołeczek ( obrót o 90 stopni)



Zsuwamy uszczelkę mniej więcej tak jak na zdjęciu



Bez konieczności demontowania listwy progowej, odpychamy plastikowa osłonę słupka w stronę zaznaczona na poniższym zdjęciu. (można wg. swojego uznania zdemontować plastikowa osłonę progowa, ale ja tego nie robiłem) Po tym zabiegu wyjmujemy ten element i ukazuje nam się linka itp.
(W niektórych modelach e39 w plastikową osłonę słupka jest wmontowany włącznik otwierania bagażnika, wiec zapewne trzeba rozpiąć kostkę…)




W moim przypadku,, i nie tylko’’ linka pękła przy samym uchwycie do otwierania maski, wiec jest możliwość otworzenia maski za pomaca kombinerek. (tak samo jeżeli linka pękła nie przekraczając granicy ściany grodziowej -wystarczy tylko przeciąć pancerz i dostać się to oplotu linki…)
Jeżeli linka pękła poza ściana grodziową –czyli od komory silnika, musimy się męczyć z awaryjnym otwieraniem maski…






Odkręcamy śrubę i przekręcamy mechanizmem o około 50 stopni w kierunku zaznaczonym na zdjęciu.









Teraz dobieramy się do linki od strony komory silnika…



Demontujemy osłonę filtra kabinowego





Zsuwamy uszczelkę jak na załączonym zdjęciu poniżej



Otwieramy plastikowy zatrzask- łączący obudowę filtra z kanałem dalszym kanałem…



Demontujemy metalową zapinkę (Uwaga aby przy wyjmowaniu naprężona zapinka nie uciekła/ulotniła się nam) a następnie wyjmujemy całą obudowę filtra kabinowego







Wypinamy linkę z plastikowego uchwytu



Cienkim płaskim śrubokrętem dość ostrożnie rozpinamy 2 zatrzaski w obudowie następnie ja otwieramy




Dość cienkim szpikulcem staramy się z 2 stron podważać końcówkę linki aby ta swobodnie i bez strat nam wyskoczyła z łącznika…







Następnie wysuwamy linkę w kierunku jak na poniższym zdjęciu











Jedynie co zostało to usuniecie linki z ściany grodziowej, robimy to od wnętrza auta za pomocą kombinerek jak na załączonym zdjęciu…









Nową linkę polecam zakupić oryginalna, ja zapłaciłem za nią 79zł





Przy montażu nowej linki robimy wszystko w odwrotnej kolejności,
poza wyjątkiem przekładania linki przez ścianę grodziowa -wyjaśnienie na poniższym zdjęciu:

















THE END

Ja ostatnio wymieniałem moją na ori i teraz jakoś słabo działa

Tzn, jak słabo działa?

U mnie wszystko ok po wymianie

Mam takie pytanko.

Na jaka srube zamocowany jest uchwyt ?
Bo mam uchwyt niestety bez srubki i nie wiem jaka dopasowac zeby go przymocowac.

Uchwyt otwierania maski jest przykręcony wkrętem na gwiazdkowy śrubokręt

A długość i grubość wkręta ?

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=51&fg=55
Element o numerze 5 nazywany jako: Wkręt samogwintujący ST4,2X19
A wygląda tak samo jak na tych górnych zdjęciach w poniższym linku:
http://www.google.pl/search?q=514318746 ... 00&bih=730
Po tym numerze: 51431874616 dokupisz ja zapewne w ASO za grosze..., albo możesz poszukać na szrocie...

Wielkie dzięki za pomoc.

Także ostatnio to wymieniałem jednak do wymiany jeszcze linka środkowa została...

Witam, u mnie w e39 po lifcie niestety linka zerwała się nie przy klamce, a prawdopodobnie przy nadkolu. Pytanie krótkie, czy ktoś jest chętny, przerabiał ten problem lub zna mechanika który podjąłby się naprawy w Warszawie za rozsądną cenę ? Dzięki

Dobierz się do tego łącznika, przynajmniej będziesz miał pewność ze pierwsza linka z kabiny jest nie tknięta

Tak, tylko jak mam otworzyc maskę ...

Fakt-zapomniałem

gdzie kupic taka linke ,zepsula mi sie ta co dochodzi do klamki

nie ma wszystkich zdjeć czy ma ktoś inny poradnik?

Ma ktoś zdjęcia właśnie do tego poradnika ?

Ja teraz przez to przechodziłem i zrobiłem kilka zdjęć.

Oczywiście dotyczy to urwanej linki w kabinie.

Kupujemy w rowerowym linkę o grubości 1,2mm i trzpieniem o grubości >5mm. Ten rowerowy ma chyba 7mm więc trzeba go spiłować do 5mm. Potem otwieramy maskę i odpinamy delikatnie obudowę linek:



Jest to miejsce łączące obie linki. Wypinamy linkę kabiny i ciągniemy ją, wyciągając całkowicie. Ciągniemy z linkę stalową nie za czarną obudowę!!! Ja nie ściągałem nawet obudowy filtra kabinowego ani kołnierza tej linki. Potem wracamy do kabiny i w pusty kołnierz wsuwamy nową linkę montując ją od razu na miejsce. Linka wchodzi spokojnie do samego końca:



Gdy wszystko w kabinie zmontujemy wracamy pod maskę. Tam wystaje nam ok 50cm za dużo tj linki. Musimy ją naciągnąć i uciąć do samego końca punktu "1":



Na koniec tej linki dajemy dwa zwykłe mocowania z tradycyjnej kostki elektrycznej. Są nam potrzebne dwie, jedna cała a drugiej "pół", tzn tyle żeby weszło nam w miejsce "1":



Oznaczone nr "1" jest główne. Ja dałem dodatkowo "2" gdyby mi się puściła śrubka na "1" to wtedy rozkręcę rączkę w kabinie i pociągnę linkę kombinerkami otwierając sobie maskę bo wiadomo jak ciężko jest poradzić sobie z tą drugą linką...

Proces wymiany zajmuje 5min dosłownie... + szlifowanie trzpienia linki.

Gotowe!!! Co lepsze? Koszt 3zł linka + 3zł kostka elektryczna. To tak na szybko

to ja od siebie napisze odnośnie linki numer 2. czyli odcinek z mocowaniem na błotniku <-> zamek maski.

Nie kupujcie tanich zamienników dostępnych w internecie!

ten pancerz przy mocowaniu (na błotniku) jest wykonany z jakiegoś dziadostwa, miękkiego tworzywa, który marszczy się i przez to nie ma linka takiego naprężenia w efekcie czego nie da się otworzyć maski. Tak więc te zamienniki można o kant tyłka strzelić

Dobrze, że mam opatentowany super ekstra patent na otwieranie awaryjne, w innym wypadku był by spory kłopot.

Teraz tak patrzę na te swoje zdjęcie i "2" nam nic nie da więc montujemy tylko "1". Linka wygląda tak:

No właśnie dzisiaj urwała mi sie linka czy może ktoś podzielic sie wiedza jak awaryjnie otworzyć maskę .
Z góry dzięki