Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj. Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie. Możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.
Proszę również o poprawne tytułowanie tematów: [Exx] Tytuł tematu
Jak obiecałem tak i zrobiłem. Drobna fotorelacja z przerobienia Klimy manualnej na Climatronik, zrobiona własnoręcznie w mojej E46 318i, rocznik 2004, silnik N46 w wersji sedan.
Z góry przepraszam, za jakiekolwiek niedociągnięcia i ewentualny chaos. Zdaję sobie sprawę, że nie ma wszystkich zdjęć z każdej czynności, ale to była moja pierwsza rozbiórka jakiegokolwiek auta, że o przeróbce jakiejkolwiek nie wspomnę i moje zaaferowanie z tym związane przyczyniło się zapewne do zapominania, o co ważniejszych momentach, w których powinienem cyknąć fotę. Bije się z tego powodu w pierś, ale zawsze pozostaje kontakt mailowy a dla co bardziej zainteresowanych mogę podać telefon i pomóc.
Ogólnie sama przeróbka to pryszcz, można to zrobić w 2 godzinki, nie śpiesząc się. Najgorsza jest rozbiórka całego wnętrza. Teraz pewniej zrobiłbym to szybciej, bo wiem, co i jak. Rozebrać trzeba prawie wszystko, deskę rozdzielcza ( a co za tym idzie wszystko, co w niej siedzi), oraz wspornik deski rozdzielczej.
Ja miałem wyciągnięte fotele, bo przy okazji ściągałem wykładzinę do suszenia. Demontażu deski i wspornika nie będę opisywał, użyje zamiast tego filmu z Youtuba:
Kilka uwag do demontażu tych elementów, które nie zostały na filmie odnotowane:
Deskę, po odkręceniu wszystkich nakrętek oraz wypięciu wszystkich zaczepów, trzeba wyszarpnąć, ale trzeba uważać, aby nie urwać cięgna od regulacji nawiewu:
To ciegno idzie od środkowych wywietrzników i zaczepione jest o plastikowy biały knefel.
Proszę się nie sugerować tym „młotem pneumatycznym”, którego koleś używał, nie ma takiej potrzeby Lol. Uważać natomiast trzeba przy demontażu wspornika, gdyż do niego jest przymocowana półka z bezpiecznikami i dosyć kretyńsko jest do niego zaczepiona. Trzeba ją maksymalnie otworzyć i wypchnąć do góry, wyciągnąć z „zawiasów” i dopiero wtedy wyszarpnąć wspornik.
Tak autko wyglądało przed demontażem:
A tak powinno wyglądać, jeśli chcemy przerobić Klimę*:
*Zdjęcie przestawia już założony mechanizm od climatronika – ale proszę się tym nie sugerować
Tutaj mamy to, co trzeba zakupić:
Cena w ASO to 913zł nr w RealOEM: 64500029507 Na zdjęciu jest również czujnik nasłonecznienia, którego nie ma w zestawie, ja dokupiłem w ASO za 150zł, ale na allegro widziałem w cenach od 30 do 70zł. Jest na powyższym zdjęciu zaznaczony kółkiem.
Oraz oczywiście panel Climatronika, ja kupiłem uzywany na Alledrogo za 200zł, znalazłem z tego samego miesiąca i roku co moja Bunia.
Oki to do roboty.
Pierwsze co trzeba zrobić to zdemontować stare elementu sterujące:
pkt. 1 Zdjąć osłonę – mocowanie na 2 śruby chyba i jeden zaczep
Pkt. 2 zdemontować mechanizm: 1. najpierw trzeba odczepić ten biały element/ramię które porusza klapkami nawiewu na nogi, 2. wyciągamy czarny trzpień od naszego białego „knefla” ( jest na wcisk – jego nie wyrzucamy!!!) 3. wyciągamy trójkątna zębatkę 4. odkręcamy śrubki, 5. wypinamy mikrostyk wypinamy siłownik, 6. wyrywamy resztę z umiarkowaną siłą. W zasadzie żadna z tych rzeczy nie będzie nam potrzebna.
To nam powinno zostać po demontażu:
Teraz montaż nowych części:
Pierwsze co robimy to montujemy czerwone trójkąty zębate, jest do dosyć trudne, gdyż muszą być one w określonym położeniu względem siebie a nie jest to proste, żeby je tak ustawić, trzeba użyć siły do tego.
Najpierw trzeba założyć ( są one tak skonstruowane że nie można ich pomylić miejscami) ten od strony siedzeń, następnie ten od strony szyby przedniej i potem je ustawić odpowiednio względem siebie i trzeba użyć siły i nie złamać niczego, chyba że ktoś wpadnie jak to zrobić inaczej. Na zdjęciu widać jak powinny być względem siebie.
Następnie wkładamy czarny trzpień w otwór nad czerwonymi zębatkami i przykręcamy wspornik siłowników.
Zakładamy nowy, bądź stary nasz biały „knefel” , następnie wkładamy od niego trzpień jednocześnie montując do niego knefel
Montujemy siłowniki ( jeden nam zostaje) BMW było na tyle miłe że daje nam jeden do podmiany, ale można zostawić stary. Jeden siłownik pasuje tylko w jedno miejsce, dwa pozostałe można zamontować zamiennie myślę, nie będzie miało to wpływu na prace klimatyzacji chyba, w każdym razie u mnie jest tak:
I działa
Teraz można podmienić wiązkę kabli. Jak zauważymy wiązka idzie od panelu klimatyzacji bokiem pod siłownikami i chowa nam się za klimą. W tym miejscu trzeba będzie trochę posztukować.
Musimy ze starej jak i z nowej wiązki wyłuskać dwa grube przewody ( zielony i brązowy) obciąć je ( i tylko te!!! ) ,połączyć ze sobą i zaizolować. BMW znów pomyślało, coby nam i serwisom życie ułatwić. Dzięki temu zabiegowi nie trzeba demontować klimatyzacji, gdyż ta wtyczka z 2 grubymi przewodami wchodzi za klimę i tam jest „gdzieś” podłączana.
Tak jak napisałem wcześniej ze starej wiązki potrzebujemy tylko te dwa grube przewody, a z nowej: gruby zielony i brązowy łączymy z analogicznymi starymi ( są złączki w komplecie zestawu) a resztę z nowej wiązki przepuszczamy na drugą stronę klimatyzacji. Polecam puścić/przeciągnąć je dołem, za pomocą jakiegoś drutu – pilota, bo jak puścimy góra możemy mieć problemy z wpięciem się do siłownika i czujnika temperatury. Po przeciągnięciu, wpinamy w miejsca starych, stare możemy obciąć.
Teraz możemy się zająć czujnikiem AUC.
Otwieramy maskę, ściągamy osłonę ze ślicznym znaczkiem BMW i po uprzednim wpięciu kabli do czujnika, wpinamy ów czujnik w miejsce na niego już przygotowane nad wentylatorem chłodnicy.
Kabelki prowadzimy sobie bokiem wzdłuż błotnika i wpuszczamy pod akumulatorem do środka auta przez gumowy przepust.
U mnie wygląda to tak teraz:
Wiem, wiem, przylamiłem ostro ale cóż zrobić czego oczy nie widzą tego sercu nie żal… Poprze prowadzeniu kabli wpinamy je do głównej wtyczki naszego panelu climtronika:
To jeszcze nie koniec zabawy z wtyczką od panelu… Jedyne co nam zostało to podpięcie czujnika nasłonecznienia.
W chu… czasu zajęło mi dojście jak i gdzie on ma zostać podłączony, gdyż on fabrycznie jest zakończony wtyczka… a wetknąć jej nie było gdzie…
Po kilku dniach poszukiwań wpadłem w końcu na jakiś PDF w necie serwisowy po którym doszedłem jak to ma być.
Najpierw jednak trzeba go wetknąć - że się tak wyrażę - w któryś otwór nawiewu na szybę ( już w desce rozdzielczej), najlepiej najbliżej środka.
W tym momencie trzeba już zacząć składać bebechy ( wspornik deski i samą deskę…), gdyż przewód czujnika nie należy do najdłuższych, a jako że wpinamy go w główna wtyczkę panelu klimatyzacji musimy to już zrobić na złożonej desce. Sam przewód jest otoczony gąbką i trzeba go jakoś przepuścić miedzy głównymi „duszami” nawiewu.
Czujnik posiada dwa przewody, czerwony i czarny. Czerwony wpinamy w PIN1, a czarny w PIN17 w dużej wtyczce z panelu Climatronika.
I to w zasadzie koniec…
I co…?
Nie było strasznie ? ( pomijając tą lamerską fotoleracje )…
Teraz zapraszam na składanie wszystkiego do kupy i życzę powodzenia Lol.
W instrukcji instalacji, pisze coś o kodowaniu nowej klimatyzacji, ja tego nie robiłem i mi wszystko chyba działa, komp bledów klimatyzacji nie pokazuje, więc chyba jest Oki. ( nie udało mi się tylko przyuważyć jak i czy działa AUC).
Kwestia kodowania może dotyczyć przypadku gdy kupimy funkel nowy, nieśmigany panel klimy w ASO, bo to on w sumie steruje wszystkim. …
Uff udało się jakoś przebrnąć przez napisanie tego.
Przepraszam za stylistykę, z tego zawsze byłem dno kompletne, ale mam nadzieję że chociaż w takiej formie się komuś to wszystko przyda.
Ja panel klimy jak przeniosłem od razu na dół bo zakładałem przy okazji DYNAVIN.
Dzisiaj wieczorem wrzuce fotki jak teraz wygląda wnętrze
Pozdrawiam
Jasonos
PS Czy warto było tyle czasu poświecać… i kasy ( w sumie mnie to kosztowało 1270zł)??? Hm….
PS2 Oczywiście nie musze chyba nikogo uświadamiac, że robimy to wszystko na odłączonym Aku
NO BA!!!:D
_________________
Ostatnio edytowano 8 października 2010, 10:09 przez Jasonos, łącznie edytowano 6 razy
Nie, i nawet nie zostały mi żadne śrubki. Jedyny mankament jaki pozostał mi, to skrzypi mi gdzieś w kolumnie kierownicy przy skrecaniu kiery. Przy demontażu wspornika deski, trzeba odkręcić kolumne kierownicy od wspornika, może to kwestia regulacji, lub coś za mocno skręciłem albo coś, zajmę się tym przy najbliższej okazji....
Szacun,ale mimo,że nieraz mam możliwość podmianki części z innej e46 to za to nigdy bym się nie zabrał.Dla mnie latem zimno,zimom ciepło i to mi styka.A do manualnego panelu się przyzwyczaiłem.
Dziękuje za miłe słowa, jutro w pracy postaram się dopieścić jeszcze opis...
Tak swoją droga chciałbym jeszcze sie nie bać eksperymentowac z częścia mechaniczna mojej Buni, bo o ile elektryka mnie nawet nie przeraża o tyle do mechaniki podchodze jak pies do jeża... A bardzo chciałbym sobie chociaż te podstawowe rzeczy robić sam. Jak sobie sam dobrze nie zrobisz to nikt Ci nie zrobi...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 10 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników