BMW Sport

Mam do was takie pytanie, czy zmieniacie czassami rozne elementy w swoich bumkach przed koncem ich zywota??

Zauwazylem u siebie dziwna przypadlosc. Lubie wymienic olej np po kilku tys km np po 7-8. Filtry, siwece to samo. Jak siadzie jeden element w zawieszeniu to na wszelki wypadek wymieniam kilka elementow na raz, po obu stronach osi. Dziewczyna twierdzi ze to wyzucanie pieniedzy w bloto, znajomi sie smieja ze auto jeszcze nie jest bardzo stare a juz jest w stanie kolekcjonerkim, twierdza ze mocno je przeinwestowalem i nigdy nie odzysakm tych pieniedzy nawet przy odsprzedazy jakiemus maniakowi BMW. Ale widze ze sinliczek lubi kapac sie w nowym oleju po 7-8kkm. Fakt troche idzie na to funduszy ale za to odwdziecza mi sie pelna bezawaryjnoscia
a jak jest u was??

witam,po pierwsze brawa dla Ciebie tak powinien dbac kazdy o swoja furke ,moim skromnym zdaniem z olejem sie zgadzam w 100% z roznego rodzaju elementami zawieszenia takze bo uwazam za wymienia sie obie strony ,moze troszke przesada ze od razu wymieniasz inne podzespoly ,ktore jeszcze tego nie potrzebuja co do wkladu finansowego to tak racja nikt Ci tego nie zwroci ale przeciez to Twoje autko i chodzi tu o komfort ,bezpieczenstwo i tak jak napisales bezawaryjnosc ,a dodatkowym plusem bedzie to ze przy sprzedzy auta pewnie nie bedzie wiekszych problemow pozdrawiam

Obsesja ale w pozytywnym sensie.Jednak chyba nie warto wymieniać części na zapas

Szkoda pieniedzy, lepiej tą kasę odkładać i potem zmienić auto.

To jeszcze zależy czy ktoś chce zmieniać, ogólnie dla mnie podejście mechaniczne to podstawa natomiast śmieszy mnie troche jak ktoś wymaluje, wypastuje itd samochód, że sie błyszczy jak dla psa jajca a pod maską tragedia

TRoszke odkladam i w lutym 2009r, do mojej stajni wjedzie 735 e38 W miedzyczasie sprzedaje matiza (jakby ktos chcial to czekam na priv )

Takze 2 bumy beda w stajni