BMW Sport

ma ktos taka fure? jakie jest prawdziwe spalanie? (nie moge znalesc tematu o tym)
jak z kosztami i dostepnoscia czesci zamiennych do tego silnika? Czy wszystkie sa te same co w e46 2.0d?
Zastanawiam sie nad sprowadzeniem takiej e39 z rocznika 00-02

nie kupuj e39 z tym silnikie, po pierwsze sam w sobie nie jest najwyższych lotów, a po drugi z tą budą będzie dużo palić a jechać nie będzie. jak już koniecznie diesel to 3.0d

nie robie duzych przebiegow ok 6-7tys rocznie. Nad dieslem sie zastanawiam bo od 1 stycznia nie bede juz mogl odliczac VATu od benzynki. Dalej bede mogl za to odliczac VAT od ropy. 3.0d to dla mnie raczej za drogi silnik w zakupie i utrzymaniu. Jezdze glownie po miescie krotkie odcinki 2-5km. Wiec jakas duza moc nie jest mi raczej potrzebana. Obecnie mam a4 avanta 1.8 125KM i osiagi mi wystarczaja

jak robisz takie przebiegi to odpusc sobie diesla

150KM 520d jak już. 530d jest super, i wcale nie droższa w zakupie (choć w serwisowaniu niestety tak). Jest jeszcze 525d to M57 bliźniaczy do 30d, tańszy w zakupie, lecz tak samo drogi w utrzymaniu jak 30d. Spalanie wyraźnie niższe niż 3L i często występuje w manualu.
A6 1.9TDi 110/130KM to dobra alternatywa jeśli ekonomie kładziesz ponad kulturę oraz osiągi silnika. Jednak kupić audi bez quattro, to jak być w paryżu i nie widzieć wieży E.

W e39 nie było silnika 2.0d 150kM...

Dodam że mi e46 z tym silnikiem pali ok 6 litrów tylko ze ja robię często trasy. Myślę że w e39 można dodać te 0.5 litra.

Kolejna opinia wyssana z palca czy może sugerujesz się gabarytami auta?
Po pierwsze radziłbym zerknąć w wagi zarówno jednego jak i drugiego auta, są niemal identyczne o ile nie na korzyść kilku kg po stronie e39.
Po drugie kolega nie pyta czy lepiej kupić 3.0d czy 2.0d.
Po trzecie jeździłem zarówno 2.0d 136km touring w e46 jak i e39 sedan z tym silnikiem, różnica w dynamice nie zauważalna, dodam że jeżdżąc e39 po zatłoczonej Brukseli plus oczywiście przejazdy z punktu A do B po tamtejszych autostradach spalanie oscylowało w granicach 7-8 litrów, natomiast sama trasa do Polski na tempomacie ustawionym na 140km/h-5-6l. Mówię tu oczywiście o sprawnych autach, bo wszystkie złe opinie tworzą się po tym jak ktoś kupi zajezdnie z faktycznym przebiegiem >500tys. km i później płacze że zjadają go koszta.

W 136 problemem nie jest brak mocy, a pompa VP44.

po pierwsze to ten silnik to kupa
Po drugie to on i tak dużo pali jak na taką moc

po trzecie wcześniej pytał(zmienił temat)

Jak mam być szczery, to wg mnie zapędziłeś się w kozi róg z takimi przebiegami - benzynki nie odliczysz, gaz się nie opłaca, Diesel się nie nadaje do takich przebiegów.
Najlepsze wyjście to wolnossący Diesel, a takowego ma tylko VAG w Polo ;]

Jeśli ma być BMW, to albo męczenie 2.0D w mieście (bo trudno to nazwać normalną eksploatacją) albo olać odliczenia i brać 318i E46 - ten silnik też szału nie robi, ale przy takich przebiegach ma wg mnie większy sens.

Jeśli chodzi o spalanie, to pewnie w temacie zbiorczym jest o tym.
Jeśli chodzi o koszty części itp, to było wiele razy (podobnie jak porównania E39 z E46) - szukaj.

Obecnie codziennie jeżdżę e39 2.5 TD (nie TDS) 115KM z roku 1998. Przebieg mam oryginalny ponad 300k. Olej wymieniam co 10 tysięcy. Leję tylko Mobil 1, tak jak i poprzedni właściciel. Nie jednego TDS-a odstawiłem z pod świateł choć mają większą moc. Spalanie jest różne. Najniższe na trasie przy prędkości ok 70-80 to 3,9. Najwyższe w mieście 10,1 jak kręciłem na każdym biegu do czerwonego by sprawdzić czy wszystko jest ok. I jest ok. Średnie jakie uzuskuję to ok 5,5-7 l/100KM. Co uważam za dobry wynik. Podobne spalanie ma Passat mojego brata tyle, że w 1.9 TDi 110KM czy tam 115KM, a jednak e39 to inny, lepszy świat.

W sieci jest pełno ofert na e39, gdzie przebiegi są po 160k czy 200k. Tia...10 lat auto i tylko tyle przebiegu z zachodu? e39 przeważnie w dieselu było kupowane przez osoby, które dużo po autobanach jeździły.

Uważam, że rozważanie czy 3.0 czy 2.0 lepszy nie do końca przy tak wiekowym aucie jest w 100% zasadne. Czasem te 2.0 ale zadbane będzie lepiej jeździć niż 3.0.

Jeżeli chcesz kupić auto z prawdziwym przebiegiem, zadbane i doinwestowane to pisz do mnie na maila (niziolek21@o2.pl) to może moją e39 sprzedam. Dodam, że jest w sedanie, a na wyposażeniu też ma sporo. Może zamienię na kombi bo chyba kobitka mnie do tego zmusi:P

dr_niziołek, nabor juz skonczony! spozniles sie

Czytam i nie wierze....

No co? Trzeba auto zachwalać do sprzedaży.

Autor tematu już kupił samochód? Bo nie pamiętam , ale niech weźmie pod uwagę silnik 2,5d 163KM.

Ale przecież 2.5TD 115KM (nie TDS) występowały tylko w E37 i E35coupe (w stylu sedan) i to szło tylko na wyspy wielkanocne.

jeszcze nie kupione. Najpierw musze sprzedac a4 . Cały czas rozważam wszelkie za i przeciw jakie paliwko i jaką pojemnosc wybrac.
Na chwile obecna są 525d 530d lub 523i 528i ale ekonomia nie pozwala mi zapomnieć o 520d.
Przy okazji silnik 2.0d w e46 chyba w 2001 został wzmocniony do 150km, czy tak samo było w e39?

Jeżeli chcesz ekonomie w dieslu E39. Wybór jest prosty: 525d 163KM.
2,0d było o mocy 136KM i ten silnik jest najgorszym silnikiem w E39.

dokladnie, kolegi e46 wazy wedlug dowodu 1540 kg a moje e39 1380 kg ....

Twoje benzyna, a kolegi diesel i kombi pewnie.

Zyskasz na odliczeniu, stracisz na naprawie diesla.




Nie tylko polo, także golf,octawia i fabia.