Nie pakuj się w 520i. Mi czasem w 528i brakuje mocy.
Te silniki mają słaby dół, 2.8 jeszcze daje radę, bo w zakresie obrotów w których się poruszasz, czyli 2-3 tys. obr./min. masz jakąś tam większą połowę jego maksymalnych 280NM i autko jako-tako przyspiesza jak na wolnossący silnik R6, ale w takim 520i gdzie jest maksymalnie 190NM- wiek i stan silnika to jest już uciążliwe, bo trzeba kręcić silnik, żeby go obudzić, a to jest baaaardzo niekomfortowe, niezbyt dobre dla samego silnika i dla Twojego portfela, bo spalanie drastycznie rośnie.
W 528i przygotuj się na spalanie minimum 12 litrów w mieście przy bardzo ostrożnym traktowaniu pedału gazu, mniej nie da się zejść chyba ze w godzinach nocnych jadąc długo stałą prędkością, ale mówimy o mieście, czyli postoje na światłach, wachlowanie biegami itd. Maksymalne spalanie przy normalnej jeździe bez katowania to 14-15 w średnich korkach i włączonej klimatyzacji, standardowo jednak 528i w mieście spala 13,5-14 litrów i na to trzeba się przygotować, żeby później nie narzekać. Oczywiście to wszystko przy standardowych felgach i ogumieniu (225/60/15) oraz manualnej skrzyni, fele 18-cali to wzrost spalania o 1 litr, automat o 1,5-2 litry. W trasie spalanie 8,5-9,5, prędkość 110-160. W inne dane nie wierz, jeśli takie spalanie Ci nie odpowiada zastanów sie nad E39, bo tam koszta paliwa to najmniejszy problem.