BMW Sport

Przeglad jest dokladnie 63zl drozszy, filtry z gornej polki to 35zl, zamontowac mozna samemu. Kabelek do staga 40zl, wtryski hana nie sa zbyt problemowe (w moim przypadku). W porownaniu do kosztow utrzymania auta jako calosci to sa kwoty pomijalne. Mysle ze na calym interesie z gazem oszczedzam ok 40%.

tzn ile? No jasne że nie zimą za 100zł PB jeżdżę w cyklu miejskim, krótkie odcinki miesiąc, latem 3 miesiące.

No dobra ale mamy dobrą instalkę i po półtora roku masz już czysty zysk. Poza tym stare samochody takie jak e36 e46 łatwiej można sprzedać z dobrą instlacją.

Latwiej mozna sprzedac nawet z bylejaka, z dobra jeszcze nie spotkalem na sprzedaz

40-45* Zapytasz dlaczego? Dlatego ze dzieki temu udalo mi sie przejechac 600kkm na gazie;]
Kup e46 za 22k+ dolicz eksploatacje+serwis po zakupie-3k+gaz 3,5k i sprzedaj go po 3 latach za 28k, przesadzam 25k...
Nie wspomne o tym co sie dzieje z silnikiem eksploatowanym tylko na LPG( zapytaj taksowkarzy)

Jutro badam kompresje i zobaczymy jak 250kkm(na blacie a w realu?) 2i pół roku w gazowni(ok 65kkm) odcisnęło piętno.

Taksiarze akurat wszystko po taniości robią albo z terminami serwisów na bakier bo by co pół roku olej zmieniali... Taki filtr gazu? Przecież niedawno zmieniony, miesiąc a juz tysiąć nakulane...

Raz na rok mozna odzalowac i bak benzyny spalic, niech sie wtryski troche rozruszaja. Co do temp przelaczenia, to w LR jest ustawione sztywno 40* i mysle ze wiecej nie ma sensu ustawiac. W koncu wiekszosc gazownikow ustawia staga na 30*, osobiscie mam 33* (sterownik bez korekt po temp i przy takiej temp juz nie czuc kiedy sie przelacza).

Ja 100 tys zrobiłem na lpg i mam po 14 na każdym cylindrze. Więc takie to niszczenie silnika........

ja zrobiłem już 130kkm na lpg swoim m43, też z ciekawości sprawdzę kompresję, ale do tej pory jest wszytko

Widziałem parę postów odnośnie 316i z silnikiem 1.9 105 KM (czyli to co ja mam). W lato jak jeździsz spokojnie to zrobisz coś między 8-8.7 L/100 km, zależy na ile często poniesie Cię ułańska fantazja (tak, tak nawet w 316i). Teraz w zimę mi żre około 9 L/100 km, czasem zdarzy się do 0.3 więcej jak stoję w korkach - oczywiście przy włączonej non stop klimatyzacji/ogrzewaniu szyby przedniej + ogrzewaniu szyby tylnej + radio + światła + wycieraczki. Opony 195/65/R15.

Co do dynamiki: na drugim biegu jest elegancko, na trzecim i czwartym niestety zaczyna brakować tej mocy i momentu. Ale na piątym jak się jedzie z prędkościami ok. 100 km/h to wtedy zbiera się całkiem przyzwoicie. No i jak już koledzy wspomnieli, moment 165 Nm masz dostępny już od 2500 RPM.

Była też mowa o n42b20 w 318i po lifcie - to akurat tata ma w E90, spalanie tego auta jest wyraźnie niższe od mojego, nie wiem ile dokładnie, ale w trasie 330 km to zrobił ok. 7 L, a na codzień pali też niewiele - jednak ten nowy silnik i dodatkowy szósty bieg robią swoje.

wszędzie 14-14,5 a jeden cylinderek ospały i miał 13,5. myślę że OK

zalej ceramizer - się wyrówna

widzę że mała "burza" wyszła z tego pytania... trudny wybór naprawdę, ale ja LPG nie będę zakładał bo naprawdę mi się to nie opłaca... średnio autem jeżdżę rok-dwa, w ten rok co miałem 320d zrobiłem dokładnie 12tyś km... teraz żałuję że sprzedałem tak szybko auto bo na pewno bym dalej się nim poruszał, żadnych usterek silnika nie miałem, ani problemów z osprzętem diesla. Jedynym rozwiązaniem sensownym byłoby albo kupić od kogoś pewnego auto z instalacją lpg- ale to wg mnie bardzo trudne albo sobie odpuścić bmw i poszukać innej marki w benzynie... tylko tak cholernie ciężko będzie się rozstać z bmw...

marnon, no to jak robisz tak mało km. to kupuj BMW w benzynie bez kombinowania z LPG i tyle.

Nie jest łatwo auto sprzedać w czasie "kryzysu", ale jeszcze jest trudniej dobre auto kupić, zwłaszcza BMW

Też sprzedałem Diesla (Astra II), w sumie nic się nie działo z silnikiem, ale blacharkę zaczęła korozja brać. W Dieslu kosztowne naprawy jeśli dany egzemplarz ma niepewny przebieg i tu ta oszczędność znika. Ale to temat na inny wątek

Mi udało się kupić BMW już z LPG, w sumie nadal jestem sceptyczny co do gazu, ale zobaczymy jak to będzie się sprawowało. Instalacja montowana jeszcze w Niemczech - włoska Tartarini. Z tego co oglądał ją znajomy gazownik to stwierdził, że jest ok, tylko wtryski mogłoby być lepszej jakości, możliwe, że wymienię na Hana jeśli ta instalacja na to pozwoli.

Ja proponuje Ci zalozyc temat na lpg-forum. Userzy potrafia sporo podpowiedziec. Z oplami niestety tak bylo, ja mialem pierwsza astre i tam z dieslem tez sie nic nie dzialo ale jak ja sprzedawalem to progi juz wydawaly ostatnie tchnienie.

tu się zgodzę z kolegą. Czasami ponoć przy gazie pojawia się kontrolka silnika, sondy lambda. Jest to spowodowane złą jakością mieszanki i sonda to wykrywa. Ostatnio mi sie pojawiła. Przejechałem trasę jakieś 150 km na benzynie i juz jest ok.

Zaoszczędzić na kupnie bmw nawet nie czytam reszty....

chłopie , ja mam e46 316i , i pali mi około 8-9L w zime na stalówkach , mam go równy rok , i poza wymienianiem klocków i tarczy nic jeszcze mi sie nie posypało , teraz zakładam gaz sekwencyjny (u toudiego) wiec spalanie w ogole juz nie bedzie dla mnie problemem , polecam ci bardzo jak chcesz ekonomiczniejsze bmw (wiem ze to smiesznie brzmi)

marnon, Ja zaczynałem swoją przygodę z BMW od silnika 1,6, teraz mam 328. Ale były również 1,8 2,0 2,5. I powiem Ci tak; patrząc no to co tu napisałeś polecam Ci BMW E46 323i. Motor żwawy i pali naprawdę nie wiele. Nigdy sie nie pchaj w 2,0 bo to nie jedzie, a pali. Mi 323i nie spaliła więcej niż 12,5l/100km, a średnio często wychodziło niecałe 11l. Natomiast wiadomo, że części/naprawy mogą być droższe niż w R4. Dlatego tutaj można pomyśleć nad 318i. Moim zdaniem wybieraj właśnie między 318i, a 323i. I w wyborze na pewno nie pomoże Ci to co więcej pali, ale właśnie całokształt eksploatacji. Niemniej na korzyść 323i przemówi fakt, że czasem możesz pojechać w jakąś trasę i wtedy taka jazda tym motorem= większa przyjemność z tym samym spalaniem jak w 318i

Po 3 latach to dobrze jak 10k dostaniesz za E46