BMW Sport

nie wiem czego nie rozumieć w tym "zjawisku" dane producenta są danymi rzeczywistymi( owszem mogą być przekłamania drobne) a to co sie udaje uzyskac to licznikowa prędkośćkem44, myslisz że te 190 licznikowe to więcej jak 173 rzeczywiste? szczerze wątpie.... a tak w ogóle to troszke tu OT zapanował

wiec po co te liczniki sa juz nic nie kumam mojego kumpla ojciec mial fajny patent na licznik kladl na niego poprostu gabke do wycierania szyb zeby jego zona sie nie czepiala

niestety nie dokońca można im wierzyć (zawyżają) ładnio to widać używając navigacje

dla mnie to nic dziwnego ze auta jadą wiecej niz podaje producent !
haa inna historia. przy 180 km/h w moim aucie przeszła koło mnie łada Samara ... moze z 200 miała bo tylko migła... o dziwo zatrzymałem sie jakies 20 km dalej tam gdzie ten koles i zadałem 2 pytania:
1) czy to naprawde Łada Samara
2) ile jechał ....
Koles odparł ze fabryczna Łada...

Siadłem nad katalogiem w domu i patrze ze Samare robili i miała seryjnie 190 km/h... za chwile mi powiecie ze nie mozliwe zeby łada jechała 200...

o ile pamietam była wersja z silnikiem wankla o mocy coś koło 130-150KM tak więc taka prędkośc jest zupełnie możliwa

135 km przy 1050 kg ... 9.0 do sety...
a wcale nie wygladało jak 9 do sety

Nie no słuchajcie, ja rozumiem że od seryjnych danych mierzonych z pasażeremi jakimś odciążeniem może być 10 czy maksymalnie 15 km/h więcej w sensie że ma max 175 a poleciało 190 bo jechał sam, mało jadł, wlał vpower, miał wiartr w placy i ma zdrowe auto.
To normalne jest że sie tak da i to nie jest wcale żadkie.
Ale 40 czy 50 km/h to jest przegięcie. Jak łada miała 190 w katalogu to bardzo możliwe że gość jechał sam, miał mało paliwa więc był lekki, miał wąskie opony, wątły był to 200 uleciał mając gaz w podłodze... ale jakby powiedział że jeszcze przy 200 miał w tej ładzie ciąg mógłby drugą nogę pod gaz włożyć to raczej cieżkie to jest do uwierzenia.

IS to silnik 16 zaworowy, a z chipem przekracza 150KM i pali mniej niz zwykle 1.8

tO MAM rozumiec zejak do Bety IS wstawiechipa to bedzie palic
mniej i jezdzic szybciej?

ale ja bym isa już nie chipował...

KotSylwester,

dlaczego??

co do takich zdjęć i przyśpieszeń ileś tam sekund , to ja moją e28 m30b25 miałem 200km/h w 3 sekundy.
Niewierzycie????
Na klockach w garażu jak zmieniałem koła .
A co do błędów pomiarowych liczników , to jest pewien sposób, moze smieszny ale pewny.
Otóż kiedyś sobie chciałem zmierzyć ile oszukuje mi licznik i wpadłem na genialny pomysł.
Wyciągłem licznik elektroniczny z roweru , zmierzyłem dokładnie obwód koła i wpisałem to do pamięci.
Następnie czujnik przytaśmowałem do wachacza jak najbliżej felgi, a do felgi szeroką taśmą przykleiłem magnesik .
Nie testowałem prędkości maxymalnej gdyż stan auta nie był zbyt zadowalający chodziło mi o błąd pomiarowy dystansu i prędkośc do 160 i wyszło mi że na 150kmprzebiegu była rużnica 10 km , natomiast na prędkości ciulało o jakieś 7km/h.
Więc jesli ktoś chce wciskać ciemnotę ile zapiernicza silnik od kosiarki to niech to sobie zmierzy w taki sposób .

kosiarki? ;d oj pogoniłbym Cie taką kosiarka z mojego Crx'a

po raz kolejny mówie ze dla mnie 113 konne auto nie ma problemu z osiągnięciem 200 z groszem.. wiadome ze na dobrym paliwie i max 2 osoby w kabinie... 1.8 tez ma katalogowo 201 ...

a co do paliwa to Vpower 95 to wcale nie jest paliwo extra... to normalne paliwo tylko patrząc na nasz rynek gdzie wszędzie zwykłą 95 rozcienczają do granic mozliwosci to sie potem mozna dziwic ze auto inaczej pracuje

zgadza sie ,ze moze i to prawda co piszesz ale trzeba też powiedzieć w jaki sposób osiąga te 200 km/h samochód z silnikiem 1,6L a w jaki np R6 2,8L ten drugi silnik osiąga to o wiele przyjemniej i szybciej a przy tym z dodatkowymi wrazeniami wspaniałego dzwieku silnika szesciorzędowego .

Dzisiaj mialem przyjemnosc jako pasazer jechac 2.0... to jesty nie do opisania to trzeba usłyszec

zgadzam sie... to sprawa oczywista....
tez mi sie marzy 2.8 ale cóz....

dlaczego??

Ja kupiłem kiedys 316 Compact na giełdzie. Wszystko super stan genialny i co?? po wkreceniu na 5k zaczynał sie silnik jakby trząśc tak jakby na 3 gary. Co sie okazało...
Ktos nie wymieniał oleju jak nalezy lub lał tam tez niewiadomo co. potem auto przyjechało na kołach z Niemiec i pewnie handlarz dał mu zdrowo po zaworach. Rezultat brak smarowania wałka rozrządu i zatarty zawór wydechowy. Nie bede pisał ile czesci trzeba było kupic powiem tylko ze za auto dałem 11 z rejestracją 12,5 a remoont dodatkowe 3,500. Także można sie naciąc i to nieźle...

dokładnie jak kupować 3-ke to minimum 2,0 jak 5-ke to przynajmniej 2,5 a jak 7-ke to chociaż 3,0 a benzynowe silniki r4 w bmw to niewypały moim zdaniem jak chcesz oszczędzić na zniszkach to kupuj 320 opłaty takie same a jazda już dużo lepsza

No sorry ale akurat co do niewypałów BMW to największym jest 2.0d w serii 5.
Poza tym gratuluje kolegom odgrzania kotleta!