BMW Sport

witam!

sprzedałem swoje e46 320d po lifcie ponieważ stwierdziłem że ON przestaje być dla mnie opłacalny, jeżdżę niewiele 15tyś/rok do tego często krótkie odcinki więc sobie darowałem, zastanawiam się czy warto szukać bmw w benzynie od razu dodam że LPG nie wchodzi w grę, nie uznaję i zdania nie zmienię , gaz owszem ale do kuchni itp. jakie silnik polecilibyście co by mnie nie zrujnował finansowo? czy ogólnie są jakieś warte uwagi? moc może być i 115KM bez znaczenia byle w miarę to paliło 8l-9l/100 jest realne? sorry jeśli nie ten dział, mam budżet tam ok28tyś na zakup auta więc raczej to znów e46 by było, chyba że olać sprawę i poszukać czegoś tańszego z grupy VAG? ale mi brakuje mojego śmigiełka

Jak nie chcesz zeby cie zrujnowalo finansowo, to kup diesla. W tej kasie to najlepiej e46 320d. Jak jezdzisz malo to tym bardziej zaoszczedzisz na paliwie.

przeciesz pisze ze diesla sprzedał
a po za tym to wszystko masz na forum tylka trzaba poświęcić czasu i poszukać

polecam passata bmw nie dla Ciebie

Orfeusz, przecież kolega napisał, że sprzedał swoje 320d. Należy mieć na uwadze większą awaryjność turbodiesli (większa liczba podzespołów w porównaniu do wolnossących silnków benzynowych), dlatego nie dziwię się, że chce mieć spokojniejszą głowę. Za te pieniądze spokojnie kupisz coś poliftowego w benzynie. Osobiście celowałbym w 325i 192KM, spalanie Cię nie zniszczy, a zapas mocy będziesz mieć w zupełności wystarczający, aby bardzo sprawnie przemieszczać się po drogach. W swoim 323i 170KM na trasach osiągam od ponad 3 miesięcy spalanie rzędu 7,5-8l/100km przy nie żałowaniu sobie momentów wyprzedzeń (średnio 90-120km/h). W mieście (Wrocław) wychodzi 10-11 litrów, z tym, że nie stoję zazwyczaj w dużych korkach. Dla mnie te wyniki są bardzo zadowalające.

Pozdrawiam
Emcebre

sprzedałes diesla i chcesz ekonomiczną benzyne!? dziwnie troche. Ale "Ja" jakbym szukał benzyny w e46 (do 28tys.) to tylko z m54 (b22 jakos powinna jechac i spalanie znośne). Bo zmiana ze słabego diesla na słaba benzyne tj. m43 - to jest bez sensu.

Eh, tylko kszychu zrozumial aluzje.
Naprawde nie rozumiem opini, ze diesle sa bardziej awaryjne i bardziej kosztowne. Ale zgoda. Moze ja przez 12 lat mialem szczescie.
Sprzedales diesla i chcesz kupic to samo auto w benzynie, zeby jezdzic bardziej ekonomicznie?
WTF?

Kolega napisał iż robi często krótkie odcinki więc spalanie 325 w 9L mu się na takich dystansach nie zamknie, ja szczerze mówiąc mam troszkę inne na to spojrzenie bo jeśli się robi mało ilość kilometrów to można mieć większy motorek i większą frajdę z jazdy po przy małym kilometrażu oszczędność jest sama w sobie

VW LUPO 3L

to też diesel;)

Trochę sobie policzyłem...skoro jazda dieslem jest dla Ciebie mało opłacalna, to zamiana na benzynę niewiele pomoże! Wręcz przeciwnie, ponieważ przy spalaniu załóżmy 7l/100km przy cenie ropy 6zł/l nadal na 100km zapłacisz mniej niż jeżdżąc autem z silnikiem benzynowym, który spali średnio w granicach 9l. Będzie to różnicy zaledwie paru złotych, ale jednak;) także prędzej zrozumiałbym chęć zmiany na benzynę jeśli diesel był zbyt awaryjny, albo jeśli nie odpowiadała Ci charakterystyka pracy silnika wymyślonego przez Rudolfa D. względy ekonomiczne są tu lekko naciągane Wracając do Twojego pytania: według mnie najlepsza opcja to 325i lub 328i lub 330i, ale tą ostatnią w tej cenie musiałbyś chyba dobrze poszukać. Pozdrawiam!

mojm zndaniem 325i z silnikiem m54 328 ale to starsze modelowo roczniki strszy silnik, wiadomo m54 go zastapil z jakiegos powodu

ja mialem 318ci silnik m43 1,9 118km i spalala tyle co 325ci mojego szefa ......................


6 garow zawsze to 6 garow dzwiek i moment ,elastycznosc.

e46 z 2,5 silnikiem juz sobie neizle radzi


a jesli chcesz cos w 4 garach to n42b20 czyli 318 po lifcie silnika lub n46.

mam w tej chwili 2 takie i n42b20 radzi sobie o wiele lepiej niz m43 . lepiej sie zbiera mniej pali a i mocy troszke wiecej cale 25kucy ale czuc roznice , na trasie przy 130 km/h tempomat n42b20 pali ok 8 litrow

Kukiss kolega pisał iż często kręci krótkie odcinki więc w żadnej z Twoich propozycji 325, 328, 330 nie zamknie się w 10 litrach. Co do jazdy hehe wiadomo tak będzie

ale zacznijmy od tego że bmw nie kupuje się dla oszczędności........

chyba wiecej nie trzeba pisac

nikt tu nie mówi że chcę by bmw w benzynie paliło mi 8l/100 chodzi mi o to że nie chcę się pchać w kolejnego diesla, modlić się by kupić dobrą sztukę która ma przebieg poniżej 300tyś realny nie taki z allegro, żeby dwumas, wtryski, turbo mi nie padło, czekać aż się schłodzi po jeździe turbo itp. to wszystko wiem dlatego nie chcę się tym przejmować a dalej cieszyć się jazdą bmw... ale z waszych opcji wynika że nie dla mnie bmw... jeżdże po 5-10km w jedną stronę, teraz jest zima jaki sens jeździć dieslem kiedy on nawet sie nie nagrzeje, wiem benzyna też nie ale wsiadam i niczym się nie przejmuje...

ps. nie wiem czemu ale wcześniej pisałem już posta i się nie zapisał...

Jak ktoś wyżej nadmienił, wg mnie M54B22.

W takim razie większe spalanie nie będzie Ci takie straszne a w tych pieniążkach co masz już dobre 323,325 ustrzelisz

Benzyniaki tańsze w utrzymaniu i częsci mniej awaryjne niż diesla kupuj E46 328 CI , sam bym taki motor kupował , może za poł roku ustrzelę E46 własnie 328CI

wydaje mi sie ze m52 323 i 328 to dobre rozwiazanie,ale jesli polift to zostaja m54, osobiscie czytajac po forach to m54 lubia nie trzymac seryjnej mocy i maja problemy z polykaniem oleju.

Za pół roku ustrzelisz czy zaczniesz szukać ? Bo jak zaczniesz szukać to ustrzelisz za rok Przerabiałem teraz nie dawno temat nabycia e46