BMW Sport

siema
Mam takie szybkie pytanko,nie wiem jak to jest ale odkad kupilem auto tj sierpień tego roku co i rusz wzrasta mi spalanie na kompie,najdziwniejsze jest w tym wszystkim to ze wogole tego nie odczuwam po kieszeni,gdy kupilem auto i wracalem nim ponad 300km do domu na trasie spalanie bylo 9.9l-10.1l/100km (mam auto na gaz) no w sumie bylo lato tymbardziej na trasie,cieplo i wogole,w miare jak temperatura na zewnatrz malała bo wiadomo jesień teraz zima,spalanie na kompie wzrastalo 12,14,15l/100km i doszlo do 16.4l/100km i zatrzymalo sie na jakis czas,to bylo jakies kilka tygodni temu,no i gdy chwycil pierwszy duzy mroz w zeszlym tygodniu z reszta i w tym tez,ujrzalem na kompie magiczna liczbę 20.5l/100km co wydaje mi sie troche na wyrost bo auto pali tak jak palilo i jak juz wczesniej wspomnialem nie stwierdzilem az tak znacznego zuzycia paliwa,dlaczego tak sie dzieje?czyzby to przez te ostatnie mrozy?czy to ma tak byc czy co?



pozdro

Skoro pali tak jak paliło to czym się przejmujesz.
Spalanie na komputerze to spalanie benzyny i nigdy nie pokaże dobrze spalania gazu więc tam może pokazywać kompletne bzdury jak jeździsz na gazie.

też mam bunie na gaz i nawet teraz zimą cały czas pokazuje mi 9.8l nigdy nie widziałem takich liczb jak ty masz a weż skasuj i zobacz czy jeszcze raz tyle ci wyświetli

no niby tak ale jakos nie daje mi to spokojuwiam,ale tymbardziej powinno byc mniej skoro jezdze na gazie,albo tj spalanie chwilowe tak jak na ekonomizerze
ciekawe jak to skasowac,nie da sie tego od tak skasowac,komp sam musi to "przetrawić"

Ty to na powaznie piszesz ??


Co do tematu wiadomo ze na gazie bedzie pokazywac rozne cuda ale1-2 litry roznicy od gazu, a nie az tyle. W mojej poprzedniej 528 w zimie srednie spalanie (na komputerze) wynosilo mi 12l - glownie latam po miescie. do realnego spalania gazu mialo sie tak jak napisalem powyzej. Skoro mowisz ze liczac po pieniadzach spala tak samo to nie ma sie czym przejmowac.

Wyzeruj kilka razy kompa i zobacz jakie srednie sie bedzie ustawiac.

no nie wiem,nigdy tego nie kasowalem,myslalem ze sie nie da,a jak to sie robi?to moje pierwsze e39 no i jeszcze nie doszedlem do wszystkiego no wlasnie i mniej wiecej takie spalanie powinno byc,no juz max do 15l/100km bo zalezy jak kto jezdzi,tez glownie jezdze po miescie

Napisz,że sobie jaja robisz

Przytrzymujesz ma kilka sekund przycisk od BC.

Policz sobie spalanie z tankowania

Komp może się mylić i to w różnych wartościach, możesz pomyśleć jeszcze o kalibracji bo z tego co wiem to jest coś takiego.

Witam,jestem nowy i to mój 1 post tez zdecydowałem sie na zakup Buni E39 520i ('97) (kupiona 1,września od niemca-o losie... ) za namową kolegi starego Beemiarza i od razu mi powiedział zeby nie zwracać zbytnio uwagi na spalanie z licznika i komputera,jak wracalem średnia na trasie było ok 11 l/100 km (150-160km/h)(nie mam gazu) do pracy mam jakies 2 km i dzisiaj mi pokazywało spalanie po minucie jazdy 38l/100 po 2 km schodzi do ok 17,5

wow

no wlasnie,tez juz do tego doszedlem niewiedzialem ze to tak sie robi
ale spalanie spadlo jeszcze zanim to skasowalem do 19.6l/100km,ciekawe co bedzie teraz pokazywac
dobra chyba mozna zamknąć
pzdr

jasne,juz sobie zaslug nie przypisuj

no dobra razem zesmy to rozkminili ale teraz spalanie spada,najpierw bylo 21.6l/100km i spada,pojechalem do marketu,wrocilem i spadlo do 16.7l/100km,spada szybko

yogi mialem to samo u siebie ,jak skasujesz to leci w gore na leb na szyje po dwadziescia pare litrow ,a zaraz spada do pewnej wartosci a po 100km juz pokaze ci to samo ale realne wartosci tego auta to okolice 15-16 litrow po miescie ,a twoje spalanie 20,5 litra mnoze byc prawdziwe z tego wzgledu ze do pracy to masz moze ze 2,5km silnik nawet nie zdazy sie rozgrzac do pionu,wejdzie ci troche za niebieskie pole i juz go gasisz wiec mysle ze wszystko jest ok

yogi7456, zimny nie dogrzany silnik, mała prędkość, krótkie odcinki.... no i masz wysoką średnią. Przelecisz trasę to trochę spadnie. Komputer spalanie liczy na podstawie prędkości, przejechanych km i chwilowego spalania. No ale to i tak dziwne..... u mnie kasowałem miesiąc temu, autem jeździ żona na bardzo krótkich odcinkach i tylko po mieście, silnik non-stop niedogrzany (do pracy 2km, do przedszkola 2km, do marketu 2km.... itd.) i średnia pierwszego dnia była 17,5 a po paru dniach jechałem zatankować auto to już spalanie było według komputera na poziomie 13,8. No a na stacji wyszło 12,5 No i u mnie 2.8.

no ja wlasnie tez mysle ze tu jest problem i to chyba by bylo normalne takie spalanie bo jest chwilowe

Szykuj się na takie wyniki Moja E39 m54b22 touring automat przy tej pogodzie ciągle pokazuje 20l/100km i jest to prawdziwa liczba:) no ale moja średnia prędkość po Krakowie to 23km/h, ścisłe centrum, ciągle gaz/hamulec/stop/gaz/hamulec/stop.
BTW wskazania kompa możesz sobie skalibrować w przedziale 75% - 125%. Ja mam ustawione na 103% i pokazuje mi dzięki temu realne spalanie LPG (obliczyłem wcześniej proporcja na podstawie kilkunastu tankowań).
Moja była E36 coupe manual m52b20 też w tych warunkach ciągnęła 18l/100km...

mam podobnie, e36 320i, odcinki po 2-3km, do tego skrobanie szybek na odpalonym aucie, światła, korki. Spalanie 15-20l. Przerażony że już coś padło, sonda ori 700 zł (siemens). Zatankowałem do pełna, skasowałem średnie spalanie na BC, trochę w mieście, głównie trasa, wyszło 10.5 LPG/100km uff.
Po prostu takie krótkie odcinki na niedogrzanym aucie powodują takie spalanie. Wystarczy że się majtnie 10km na trasie i spalanie już diametralnie spada.