BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 25 maja 2024, 14:05

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 17 stycznia 2012, 15:16 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 350
Lokalizacja: NOWA SÓL
Moje BMW: e46 coupe
Witam

Bardzo potrzebuje informacji na temat OC. Jeśli nie ten dział proszę o przeniesienie i z góry przepraszam

Ubiegłej nocy spalił się doszczętnie samochodzik mojej zony. Pożar a raczej podpalenie auta spowodowane było paleniem się samochodu sąsiadki. W efekcie oba auta są spalone co teraz? była policja spisałem zawiadomienie, jednakże jak wygląda sprawa z ubezpieczeniem. Jedno znaczne jest to iż właśnie samochód sąsadki spowodował spalenie mojego samochodu jak i częściowe uszkodzenie trzeciego auta. Co w przypadku jeśli okaże się iż było to umyślne podpalenie samochodu sąsiadki czy ja mogę ubiegać się o odszkodowanie z jej polisy ubezpieczeniowej ????? Bardzo PROSZĘ O POMOC z auta została jedynie jedna tylna prawa lampa reszta spłoneła.
Z góry dziękuję.

_________________
mój były turasek E36


e46 coupe Cd


Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 17 stycznia 2012, 15:24 
Offline
Naczelny bimbrovnik
Avatar użytkownika

Posty: 9076
Lokalizacja: PTU
Moje BMW: e30
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=77118
Z OC sąsiadki nic nie dostaniesz. OC obejmuje ubezpieczenie pojazdów za szkody wyrządzone ruchem pojazdów, a nie na postoju. Jeżeli było to podpalenie, to obawiam się, że dupa zbita :/ Chyba że sąsiadka była fleja, zapuściła auto, w efekcie czego doszło do jakiegoś zwarcia/zapłonu/spalenia. Wtedy jej można przypisać winę i odpowiedzialność.

_________________
Obrazek

One redline a day keeps a mechanic away.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 17 stycznia 2012, 15:31 
Offline
Forumowicz

Wiek: 45
Posty: 160
Moje BMW: e46
Kod silnika: M57D30
Garaż: E46 330D
Saxo 1.5 D - w tym nic się nie psuje
art 415. kodeksu cywilnego mówi:
"kto z winy swojej wyrządził drugiemu szkode winien jest do jej naprawienia."

Zaczekaj co ustali policja. Jeżeli podpalenie to dupa.
W innym wypadku (jeśli winą jest np. zaniedbanie samochodu) sąsiadką powinna zapłacić za twoje szkody.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 17 stycznia 2012, 15:45 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 350
Lokalizacja: NOWA SÓL
Moje BMW: e46 coupe
czyli jedynie kodeks cywilny ja pier.... to nasze Polskie Prawo. Nic ide tulic zonke bo placze Bogu Ducha Winna a autka juz nie ma. Masakra
dzięki

ps. zobaczymy co policja na to

Dodam tylko że auto sąsiadki to jakas stara fiesta w ktorej sie nawet drzwi nie zamykały i sama się do tego przyznała

_________________
mój były turasek E36


e46 coupe Cd


Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 17 stycznia 2012, 16:25 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 33
Posty: 5029
Lokalizacja: DLU / dolnośląskie
Moje BMW: E36 Touring
Kod silnika: M43B18
Kilka miesięcy temu znajomy zaparkował samochód na parkingu i poszedł do pracy. Koło jego VW przejeżdżał inny samochód, który zaczął się palić i jego właściciel zatrzymał się na wysokości Sharana. W aucie kolegi spalił się tył samochodu, kawałek wnętrza itp.

Pieniądze dostał normalnie z OC sprawcy. Także wydaje mi się, że bez problemu powinieneś dostać pieniądze.

Tu jest to opisane:

http://www.lubin.pl/aktualnosci,16395,s ... foto_.html


No chyba, że sytuacja, którą opisałem podchodzi pod zupełnie inne paragrafy :/

_________________
Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 17 stycznia 2012, 17:02 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1864
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Garaż: E39 523iT, E46 318i, E36 328iA Individual, E61 530xD
kiedys obok astry mojego kumpla stal samochod prywatny goscia ze strazy miejskiej. straznikowi ktos podpalil samochod przez co 2 samochody obok sporo ucierlialy, moj kumpel z oc spalonego samochodu dostal pieniadze (dosc spore ze wzgledu na powstale szkody) na naprawe. takze poprostu trzeba naciskac itp

_________________
E39 523i Touring M52TUB25, E46 318i M43TUB19, E36 328iA Touring Individual M52B28


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 17 stycznia 2012, 17:10 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 33
Posty: 2450
Lokalizacja: Radom
Moje BMW: E92
Kod silnika: 2.5
A ja polecam wizytę u radcy prawnego.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 17 stycznia 2012, 17:26 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 1696
Lokalizacja: Kalisz
Moje BMW: E46 320d
Kod silnika: M47
Art. 34. Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych
1. Z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie,
jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani
do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której
następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata,
zniszczenie lub uszkodzenie mienia.
2. Za szkodę powstałą w związku z ruchem pojazdu mechanicznego uważa się również
szkodę powstałą:
1) przy wsiadaniu do pojazdu mechanicznego i wysiadaniu z niego,
2) bezpośrednio przy załadowaniu i rozładowaniu pojazdu mechanicznego,
3) podczas zatrzymania, postoju lub garażowania.

Jeżeli to było podpalenie to kasy nie dostaniesz najprawdopodobniej. Z tego co jest napisane w ustawie to powinno być wypłacone odszkodowanie, ale dzwoniłem aby zasięgnąć jeszcze opinii i powiedziano mi, że nie będzie ( w razie samozapłonu) a w innym miejscu już kolega stwierdził że ciężko powiedzieć. Może być tak, że TU odmówi na początku ale wtedy się obowiązkowo odwołuj.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 17 stycznia 2012, 18:16 
Offline
Naczelny bimbrovnik
Avatar użytkownika

Posty: 9076
Lokalizacja: PTU
Moje BMW: e30
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=77118
Eee, może nie będzie tak źle:
http://www.auto-news.pl/porady/polisa_o ... _1425.html
Co prawda sąd okręgowy to nie wyrocznia, no ale... ;-)

_________________
Obrazek

One redline a day keeps a mechanic away.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 17 stycznia 2012, 19:54 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 350
Lokalizacja: NOWA SÓL
Moje BMW: e46 coupe
dzięki bardzo panowie
Mam nowe fakty

a mianowicie przyszłą do mnie gościówa której auto spaliło mój samochód i sprawa wygląda następująco

mam nr polisy nazwe firmy wszystkie dane pojazdu oraz właściciela
dodatkowo dowiedziałem się iż auto nie posiadało przeglądu gdyż nie przeszło przeglądu ze względu na zły stan techniczny
jest świadek który twierdzi i zgłodił na policję że auto sprawcy zaczęło palić się pod maską i fakt ten zglosił strazy pożarnej którą jako pierwszy zawiadomił

tyle mam na chwilę obecną
masakra uczucie zobaczyc takie zwęglone auto

obyście tego nie doświadczyli

BARDZO DZIĘKUJĘ ZA PODPOWIEDZI

_________________
mój były turasek E36


e46 coupe Cd


Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 18 stycznia 2012, 19:28 
Offline
Forumowicz

Posty: 185
Lokalizacja: lubelskie
Moje BMW: E60, E46,F07
Kod silnika: M57N
Szkoda pieniędzy na radcę prawnego/adwokata. Jeżeli to było podpalenie nie uzyskasz z ubezpieczenia OC właściciela spalonego samochodu żadnego odszkodowania. Odpowiedzialność z OC jest oparta na zasadzie winy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 18 stycznia 2012, 19:29 
Offline
Forumowicz

Posty: 185
Lokalizacja: lubelskie
Moje BMW: E60, E46,F07
Kod silnika: M57N
Chyba, że się okaże, ze to właściciel podpalił swój samochód.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 18 stycznia 2012, 19:47 
Offline
Naczelny bimbrovnik
Avatar użytkownika

Posty: 9076
Lokalizacja: PTU
Moje BMW: e30
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=77118
rbk, przeczytaj, co wkleił Jawa.
A odpowiedzialność za ruch pojazdu jest odpowiedzialnością na zasadzie ryzyka, nie na zasadzie winy. Na zasadzie winy to odpowiadają względem siebie dwaj posiadacze pojazdów (ew. posiadacz pojazdu względem pasażera, którego przewoził z grzeczności).

_________________
Obrazek

One redline a day keeps a mechanic away.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 18 stycznia 2012, 20:15 
Offline
Forumowicz

Posty: 185
Lokalizacja: lubelskie
Moje BMW: E60, E46,F07
Kod silnika: M57N
Może chłopie bez urazy sędziego nie ucz jak wyglądają takie sprawy. Z postów wynika, że ktoś podpalił auto, a wtedy nie ma żadnej tzw. obiektywnej odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia OC.
USTAWA
z dnia 22 maja 2003 r.
o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych1)
(Dz. U. z dnia 16 lipca 2003 r.)

Art. 9. 1. Umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunków.
2. (11) Umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej, o którym mowa w art. 4 pkt 1 i 2, obejmuje również szkody wyrządzone umyślnie lub w wyniku rażącego niedbalstwa ubezpieczającego lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność.

Treść art. 9 ust. 1 u.u.ob. wprowadza długo oczekiwane nowatorskie określenie zakresu ochrony udzielonej przez zakład ubezpieczeń w ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej. Literalna wykładnia tego przepisu wskazuje, że w odniesieniu do obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń odpowiada zarówno za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym, jak i wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Stosowany dotychczas w praktyce ubezpieczeniowej podział na dwa reżimy odpowiedzialności był dla wielu osób niebędących prawnikami niezrozumiały, a ich zbieg prowadził do sporów interpretacyjnych nie tylko między stronami stosunku ubezpieczenia, ale także stał się przyczyną wydania sprzecznych orzeczeń sądowych111. Obecnie zagadnienie prawnej kwalifikacji podstawy odpowiedzialności podmiotu objętego ubezpieczeniem OC za powstanie szkody ma znaczenie jedynie w ubezpieczeniach dobrowolnych. W ubezpieczeniach obowiązkowych kwestie te definitywnie rozstrzyga niniejsza ustawa.
2. Generalnie rzecz biorąc, zmiana dokonana przez ustawodawcę zasługuje więc na uznanie. W piśmiennictwie prawniczym wskazuje się jednak, że dosyć zaskakujące jest ograniczenie zakresu tej odpowiedzialności przez odwołanie się do przepisów ustawy oraz właściwości (natury) danego rodzaju stosunków. Zdaniem M. Orlickiego, nakaz badania właściwości każdego stosunku i dokonywania oceny zakresu ubezpieczenia jest niezrozumiały112. Ustawodawca nawiązał do kryteriów ograniczających swobodę kształtowania treści stosunku prawnego (art. 3531 k.c.), a przecież funkcje każdego z przepisów są różne. Należy zgodzić się z autorem, że użyte w przepisie sformułowanie nie jest zbyt fortunne, chociaż zamiarem ustawodawcy nie było zapewne odwołanie się do granic swobody umów. Podobne kryteria można spotkać także w innych unormowaniach (np. art. 89 k.c.), poza tym art. 3531 k.c. stanowi klauzulę generalną, która obok zakresu swobody kontraktowej w postaci przepisów ustawy i właściwości danego stosunku, przewiduje zasady współżycia społecznego. Dlatego należy uznać, że strony są zwolnione z obowiązku każdorazowego badania, czy odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń mieści się we wskazanych granicach, a ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej obejmuje zarówno odpowiedzialność deliktową, jak i kontraktową, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej.
II. Odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń za szkodę wyrządzoną z winy umyślnej

1. W ust. 2 art. 9 ustawodawca precyzuje, że umowa ubezpieczenia obowiązkowego OC obejmuje szkody wyrządzone umyślnie lub w wyniku rażącego niedbalstwa ubezpieczającego lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność, z zastrzeżeniem wyjątków określonych w ustawie lub w umowie międzynarodowej. Powołany przepis stanowi swoiste novum w polskim prawie ubezpieczeniowym. Zgodnie z tendencją przeważającą w większości państw Unii Europejskiej, także zamiarem naszego ustawodawcy było jak najpełniejsze ujęcie akcesoryjności zobowiązania zakładu ubezpieczeń przez stopniowe eliminowanie przyczyn uzasadniających ograniczenie lub wyłączenie odpowiedzialności. Wyrazem tego założenia są postanowienia wszystkich w zasadzie rozporządzeń wykonawczych, zakazujących zakładom ubezpieczeń umownego ograniczenia wypłaty odszkodowania poza przypadkami wskazanymi precyzyjnie w przepisach określających zakres przedmiotowy ochrony ubezpieczeniowej. W szczególności zostaje wyłączona możliwość zastosowania udziału własnego, franszyzy redukcyjnej oraz franszyzy integracyjnej. Z punktu widzenia poszkodowanego nie ma znaczenia, czy osoba wyrządziła szkodę na skutek niedbalstwa czy złego zamiaru.
2. O ile wprowadzenie powołanej regulacji do omawianej ustawy nie budziło większych zastrzeżeń, o tyle pewnego rodzaju niekonsekwencja w opracowywaniu przepisów wykonawczych odnoszących się do różnych typów ubezpieczeń obowiązkowych rodziła już uzasadnione wątpliwości. Rozszerzenie granic ochrony ubezpieczeniowej na przypadki winy umyślnej osoby odpowiedzialnej za szkodę ma bowiem sens tylko wtedy, gdy prowadzi jednocześnie do powstania roszczenia regresowego po stronie zakładu ubezpieczeń. Tymczasem żadne z rozporządzeń wykonawczych regulujących ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej tzw. zawodowej, nie przyznaje ubezpieczycielowi takiego uprawnienia. Roszczenie regresowe jest przewidziane w art. 43 u.u.ob. - w odniesieniu do obowiązkowych ubezpieczeń OC posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz art. 58 u.u.ob. - w stosunku do obowiązkowych ubezpieczeń OC rolników. W tym stanie rzeczy wyłaniało się uzasadnione pytanie, czy w odniesieniu do pozostałych ubezpieczeń OC odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń za szkody wyrządzone podczas wykonywania czynności zawodowych lub określonej działalności miała "charakter absolutny" czy też było dopuszczalne uzyskanie od podmiotu odpowiedzialnego za powstałą szkodę zwrotu wypłaconego odszkodowania113.
Wprowadzona z dniem 1 stycznia 2005 r. zmiana treści art. 9 ust. 2 u.u.ob. definitywnie rozstrzyga zasygnalizowane wątpliwości114. Przede wszystkim przepis ten ma zastosowanie tylko do ubezpieczeń OC uregulowanych w ustawie. Regulacja odnosząca się do pozostałych ubezpieczeń o charakterze obowiązkowym została przeniesiona do art. 11 u.u.ob. Obecnie jest bezsporne, że umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz umowa ubezpieczenia OC rolników obejmuje także szkody wyrządzone z winy umyślnej oraz rażącego niedbalstwa ubezpieczającego lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność. Jednocześnie ubezpieczycielowi przysługuje regres nietypowy, ale tylko w razie umyślnego wyrządzenia szkody oraz w sytuacjach precyzyjnie wymienionych w ustawie (art. 43 oraz art. 58 u.u.ob.), które mogą stanowić wyraz sankcji czy wręcz kary za szczególnie naganne społecznie zaniedbania ze strony sprawcy szkody. Brak natomiast - i słusznie - generalnego regresu w przypadku rażącego niedbalstwa odpowiedzialnego podmiotu. Dodatkowo wykreślono z pierwotnego tekstu art. 9 ust. 2 u.u.ob. zastrzeżenie o istnieniu wyjątków określonych w ustawie lub umowie międzynarodowej, co potwierdza powołaną we wstępie tezę świadczącą o rozszerzaniu przez ustawodawcę zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela w wybranych ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej w interesie poszkodowanego.
3. Analizując przytoczone na wstępie regulacje (art. 43 oraz 58 u.u.ob.) należy podkreślić wyraźną nieścisłość, która wyraża się w tym, że zakład ubezpieczeń odpowiada za szkody wyrządzone umyślnie lub w wyniku rażącego niedbalstwa ubezpieczającego lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność, natomiast regres przysługuje w stosunku do sprawcy szkody. Brzmienie art. 9 ust. 2 u.u.ob. może zatem prowadzić do sporów interpretacyjnych w sytuacji, gdy rola ubezpieczającego sprowadza się do nawiązania prawnego stosunku ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej i podpisania umowy na rzecz osoby trzeciej.
III. Odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń za szkodę wyrządzoną na skutek rażącego niedbalstwa

1. W nauce prawa cywilnego przyjmuje się, że sprawca szkody nie może być zwolniony od odpowiedzialności w sytuacji, gdy miał wyraźny zamiar wyrządzenia szkody, a więc przewidywał negatywne skutki swojego działania lub zaniechania i dążył do ich realizacji115. Przytoczona zasada wyraża się w stwierdzeniu dolus semper praestatur. Wystąpienie owego dolus czy też dolus malus (złego zamiaru) jest jednak konieczną przesłanką bezwzględnej odpowiedzialności za szkodę. Reguła ta nie będzie już miała zastosowania w przypadku rażącego niedbalstwa. Biorąc pod uwagę wyrażone jednoznacznie stanowisko ustawodawcy trudno byłoby wskazać przyczyny, dla których zakład ubezpieczeń miałby w takim przypadku przyznane prawo regresu116. Za takim rozwiązaniem nie przemawiają ani cele ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ani funkcje regresu. Nie bez znaczenia jest też fakt, że sądy polskie niechętnie podchodzą do ograniczenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń za szkodę wyrządzoną na skutek rażącego niedbalstwa, wskazując, że zadaniem ubezpieczeń majątkowych jest ochrona przed taką "grubą nieuwagą" ubezpieczającego.
2. Z komparacji odpowiednich przepisów ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych oraz kodeksu cywilnego wynika, że art. 9 ust. 2 u.u.ob. jest przepisem szczególnym w stosunku do art. 827 k.c. Ostatni z powołanych przepisów, określając granice odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń w przypadku winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa sprawcy szkody, pozwala stronom umowy ubezpieczenia na wprowadzenie odmiennych zasad. Porównanie obu regulacji uzasadnia wniosek, że w obowiązkowych ubezpieczeniach OC przyznanej ochrony nie można wyłączyć w drodze umowy stron w przeciwieństwie do art. 827 k.c. (stosowanego jedynie w ubezpieczeniach dobrowolnych), który to przepis ma charakter względnie obowiązujący, art. 9 ust. 2 u.u.ob. stanowi bowiem iuris cogentis. Wskazaną kwalifikację prawną potwierdza nie tylko ratio legis przepisu, ale także sformułowanie ustawowe "umowa ubezpieczenia... obejmuje". Zakresem ochrony ubezpieczeniowej zostały objęte szkody wyrządzone na skutek rażącego niedbalstwa nie tylko przez ubezpieczającego, ale i osoby za które ponosi odpowiedzialność.

Pozdrawiam. Likwidatorów szkód całkowicie niekompetentnych widziałem wielu. :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 18 stycznia 2012, 20:31 
Offline
Naczelny bimbrovnik
Avatar użytkownika

Posty: 9076
Lokalizacja: PTU
Moje BMW: e30
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=77118
Sędziego? Chyba piłkarskiego :rotfl:
Przepraszam, czy z tego obszernego, a zupełnie zbędnego tutaj fragmentu (komentarza jakiegoś pewnie) ma wynikać, że odpowiedzialność posiadacza pojazdu jest na zasadzie winy?

_________________
Obrazek

One redline a day keeps a mechanic away.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 18 stycznia 2012, 20:33 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 1696
Lokalizacja: Kalisz
Moje BMW: E46 320d
Kod silnika: M47
rbk napisał(a):
Z postów wynika, że ktoś podpalił auto


djsully99 napisał(a):
jest świadek który twierdzi i zgłodił na policję że auto sprawcy zaczęło palić się pod maską


To, że ktoś podpalił to byly tylko hipotezy użytkowników. Zacytowałem post zainteresowanego który był napisany wcześniej niż Ty stwierdziłeś co wynika z tekstu.
Poza tym cały czas rozmawiamy o samozapłonie i uregulowaniu art 34 ustawy oraz o odpowiedzialności na zasadzie winy i ryzyka. Tego, że może nie być odszkodowania w momencie podpalenia nikt na razie nie kwestionuje.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 18 stycznia 2012, 21:48 
Offline
Forumowicz

Posty: 185
Lokalizacja: lubelskie
Moje BMW: E60, E46,F07
Kod silnika: M57N
No cóż, niestety sędziowie też jeżdżą starymi BMW, a gdybym był piłkarskim, to może wytrzymałbym 5 minut meczu. ;) Generalnie sędzia i bmw to rzadkie zjawisko, chociaż kolega miał nawet w przeszłości E30 325 .Nie ma odpowiedzialności na zasadzie ryzyka przy OC w takiej sytuacji. Zakładamy podpalenie przez osobę trzecią, a nie samozapłon. Biegły z zakresu pożarnictwa jest w stanie szybko określić przyczynę pożaru.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 18 stycznia 2012, 22:10 
Offline
Forumowicz

Posty: 185
Lokalizacja: lubelskie
Moje BMW: E60, E46,F07
Kod silnika: M57N
Nie doczytałem jednego postu djsully99. Podobno pojazd nie miał ważnego badania technicznego, bo był w złym stanie technicznym i mógł nastąpić samozapłon. To zmienia postać rzeczy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 18 stycznia 2012, 22:18 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 1696
Lokalizacja: Kalisz
Moje BMW: E46 320d
Kod silnika: M47
rbk napisał(a):
Nie ma odpowiedzialności na zasadzie ryzyka przy OC w takiej sytuacji


Poprawiłeś swój post bo wcześniej napisałeś że z OC nigdy nie ma odpowiedzialności na zasadzie ryzyka i myślę że to Twoje niedopatrzenie bo przecież jest art 436 kc.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomoc prawna po spaleniu samochodu
PostNapisane: 18 stycznia 2012, 22:29 
Offline
Naczelny bimbrovnik
Avatar użytkownika

Posty: 9076
Lokalizacja: PTU
Moje BMW: e30
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=77118
Odpowiedzialność posiadacza (samoistnego i zależnego) mechanicznego środka komunikacji opiera się na zasadzie ryzyka, z wyłączeniem zderzenia się kilku pojazdów w ruchu i sytuacji siły wyższej/wyłącznej winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności - to po 1. Odpowiedzialność TU opiera się na umowie - to po 2.
Poczytaj:
Cytuj:
Zasady odpowiedzialności za szkodę związaną z ruchem pojazdu mechanicznego zostały unormowane w art. 436 w związku z art. 435 § 1 kc. Podstawową regułą wynikającą z art. 436 § 1 kc jest, iż odpowiedzialność za szkodę związaną z ruchem pojazdu mechanicznego na zasadzie ryzyka ponosi samoistny posiadacz tego pojazdu, chyba że oddał pojazd w posiadanie zależne. Wówczas odpowiada posiadacz zależny także na zasadzie ryzyka, z tym że odpowiedzialność ta nie jest kumulatywna.

Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 13 września 2001 r. IV CKN 425/2000

rbk napisał(a):
Rażące niedbalstwo, to nie ryzyko.

Tyle że umowa ubezpieczenia z tytułu oc obejmuje szkody wyrządzone ogólnie czynem niedozwolonym, a nie wyłącznie rażące niedbalstwo.

_________________
Obrazek

One redline a day keeps a mechanic away.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL