BMW Sport

Ta istota nie działa jeśli kierowca będzie pod wpływem alkoholu. Wydaje mi się że może być problem z wypłatą odszkodowania.

Motocykl ma badania techniczne i ubezpieczenie przed zdarzeniem stan idealny.


No dobrze pomijajac temat braku kategori A, czy w jakis inny sposob firma ubezpieczeniowa moze chciec zrobic ze mnie sprawce?? chodzi mi o to czy zaraz nie beda probować udowadniac mi ze wina lezy po mojej stronie mimo szczegolowego oswiadczenia sprawcy np chcac w mowic mi ze jechalem nieprzepisowo (wieceie zawsze motocyklistow oskarza sie o nadmnierna predkosc czesto niesłusznie)

Szkoda "bezstykowa" + brak Policji +brak uprawnień = na 100% problem z odszkodowaniem z oc sprawcy.

Jak pisalem dopytam w poniedzialek to napisze wersje najprawdziwsza bo z pierwszej reki. Chodzilo mi o to ze to raczej towarzystwo nie wyplaca i trzeba sie sadzic niz wyplaca i idzie z tym do sadu bo takiego przypadku nie widzialem jeszcze

Napisz mi jeszcze gdzie sprawca mial OC to moze akurat z nimi wspolpracuje.

Wszystko będą próbowali zrobić Bez sądu to się pewnie nie obejdzie. Ale z tego co mówisz wszystkie fakty są po Twojej stronie. A to że nie masz kategorii to sobie mogą w dupę wsadzić.
Życzę powodzenia i trzymam kciuki

Nie ma to jak nie mieć pojęcia i kategorycznie na 1000% się wypowiedzieć

Wina za kolizję, to wina za kolizję. Odpowiedzialność odszkodowawcza leży po stronie sprawcy i jego ubezpieczyciela.
Jazda bez prawka to inna para kaloszy przecież.

Trzymam kciuki i życzę powodzenia

A gdzie jest napisane, że kolega jechał pod wpływem?
A na marginesie - działa, działa, nawet, jeśli się jedzie pod wpływem, tyle że wtedy o wiele łatwiej drugiej stronie powołać się na "przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody"

W poniedzialek sie nie wyrobie z tymi sprawami, ale we wtorek napewno pojadę do jego ubezpieczyciela i bede informowal was jak sie sprawa toczy.

Zadzwonilem dzis rano do kolegi z TU i powiedzial ze odszkodowanie dostaniesz pozdrawiam

A jak myslicie probowac wyrwać odzszkodowanie za kask ktory jest porysowany i lekko pekniety w miejscu mocowania szybki? wpisallismy go do uszkodzen w oswiadczeniu tez, no w końcu jest prawie nowy, a wartosc na allegro to ok 600zl,


No i nie wiem czy nie bedzie szkody całkowitej bo wyglada strasznie ale rama chyba nie ruszona silnik zapalil i skrzynia tez dziala (na99% bo nie ma jak sie przejechac zeby sprawdzic) a tego wolal bym chyba uniknac,

Tak mozesz bez problemu dochodzic takich roszczen, mozesz nawet dochodzic wyplaty odszkodowania za zniszczona odziez, uszczerbek na zdrowiu. OC sprawcy to bardzo gleboka studnia wiec korzystaj jak tylko mozesz

Zglosilem dzisiaj telefonicznie szkodę w TU sprawcy podalem uszkodzenia moto i kasku, i chcialem sie zapytac czy ktos orientuje sie w jaki sposob oni wyceniaja odzież? paragon za kask mam cena to 505zl ale widze ze w sezonie wartosc troche wzrosla i zastanawiem sie jak oni beda liczyc,

Najlepiej jak masz paragony co w przypadku odziezy jest raczej watpliwe, ale mozesz po prostu napisac jakies srednie wartosci przeciez jezeli byla to specjalna kurtka itp to mozna to udowodnic biorac cennik z jakiegos sklepu. Ty w razie czego dysponujesz zniszczona rzecza wiec moga sobie ja obejrzec, fotografowac i opisac to sami juz pewnie do tego dojda.

Byl dzisiaj Fotograf zrobil fotki, ale powiedzial ze moze by problem z kaskiem bo jest owszem pekniety ale nie na zewnetzrnej skorupie tylko w miejsu mocowania szyby i byc moze uznaja, ze da sie naprawic a jak powszechnie wiadomo kaskow sie nie powinno robic

Nie jezdze motocyklem wiec nie wiem ale jezeli Ty jestes pewny , ze sie kaskow nie naprawia to napiszesz odwolanie ( z dobrym uzasadnieniem) juz po decyzji o odszkodowaniu i doplaca. Odwolanie to jest podstawa bo oni w pierwszej decyzji beda sie starali wyplacic odszkodowanie po najtanszych kosztach.

A orientujecie sie czy moge juz zaczac naprawe? oczywiscie za wlasna kase? chodzi mi o to, ze jak np odwolam sie od ich decyzji bo np za malo wedlog mnie wycenili i czy nie bedzie ponownych ogledzin itd?

I czy bedzie wedlog mnie za malo to musze wziac swojego rzeczoznawce aby on wycenil? bo najprawdopodobniej bedzie szkoda całkowita i zreguly tak jest ze TU zanizaja wartosc pojazdu.

Mozesz naprawiac, jezeli byly juz ogledziny to bez problemu. Nie potrafie Ci odpowiedziec czy nie bedzie ponownych ogledzin bo moze to zalezec od tego co w tym odwolaniu bedzie chociaz nie spotkalem sie jeszcze z ponownymi ogledzinami po odwolaniu. Najlepiej to zrob tak, wez motor do mechanika niech rozbieze powie co jest do roboty i jesli wyjdzie wiecej niz spisal szkodowiec to wezwij go drugi raz zanim zaczniesz robic. Ja kiedys trzy razy wzywalem szkodowca bo wszystkiego nie wpisal



Rzeczoznawca bedzie troche kosztowal , narazie sie nie napalaj poczekaj na to co oni powiedza i bedziemy myslec

Witam po raz kolejny, dostałem dzisiaj orzeczenie o wysokości odszkodowania jakie zostanie mi przyznane z TU sprawcy (oczywiscie jest szkoda caukowita, zostanie wyliczona metoda roznicowa) i w tym oswiadczeniu zawarta jest tylko wycena pojazdu, nie zawarto w niej wyceny uszkodzonego kasku,

Odrazu napisalem maila to osoby prowadzacej postepowanie z informacja i pytaniem dlaczego nie uwzgledniono kasku, ale zastanawiam sie czy to nie za mało? moze powinienem wysłać jakieś oficjalne pismo poczta Polska??

Najlepiej Jak bys do tego szkodowca zadzwonil. Na tych papierach co przyslali z TU napewno masz numer szkody wiec jesli nie masz bezposrednio do osoby ktora to prowadzi to zadzwon na infolinie do TU i tam powinna Cie automatyczna sekretarka pokierowac do dzialu likwidacji szkod , pozniej podajesz numer szkody i powiedz co i jak.

Wszystko co piszesz do ubezpieczalni wysyłaj listem poleconym, bo masz potwierdzenie nadania. Naturalna kolej rzeczy, że ubezpieczalnia przytnie na odszkodowaniu. Ale
Jest to odszkodowanie z OC sprawy więc powołaj się na Art. 363. § 1, Kodeksu cywilnego
Naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.
Tzn,że nie musisz godzić się na odszkodowanie, możesz wybrać. Możesz dokonać naprawy do 100 % wartości. Jeżeli przedstawisz ubezpieczalni kalkulacje naprawy wykonaną przez serwis, mechanikę itp to ubezpieczalnia nie ma wyjścia, musi zapłacić. Jak będzie ktoś mądry w ubezpieczalni, to powinien zaproponować wyższe odszkodowanie.