BMW Sport

Witam
Naszego ostatniego spota w Skierniewicach przerwała policja podjechali i stwierdzili że nie możemy stać na parkingu sklepowym "bo tak" , nie robiąc problemów zmieniliśmy miejscówkę, moje pytanko tyczy się tego czy można organizować takie spotkania na parkingach sklepowych w czasie kiedy ten sklep jest już zamknięty bez wiedzy właściciela parkingu ?
Jak to ma się do stwierdzenia grupa zorganizowana którą trzeba rozbić ?
Dodam jeszcze że od sąsiada policjanta dowiedziałem się że ktoś zgłosił na policję że młodzież szaleje samochodami na tym parkingu co staliśmy a my staliśmy spokojnie auta cały czas zgaszone żadna muzyka nie grała bo ciężko było by pogadać po prostu kulturalne zachowanie.

Teoretycznie nie

Czyli muszę iść do sklepu pytać się o zgodę dyrekcji tak ? i ewentualnie spisać coś na papierze z małym regulaminem i ustaleniami

u nas bez problemu;) co najwyżej spiszą wrazie czego by mieć podejrzanych.
a nawet zimą na podcmentarnym parkingu da sie dogadać co by mandatu nie wypisali, tylko ostrzerzenie by nie rozwalić nikomu płotu, i uważać żeby nie zobaczyli tego samego na ulicach:)

U nas też nigdy nie było problemów nawet stojąc w centrum miasta czy pod biedroną wieczorem

U nas jak widać policja jest inna najpierw kilka razy tajniaki przejechały potem niebieska buda z policjantami którzy się wysłowić nie mógł do tego w rozmowie mieli olewający stosunek

Kostek, nic dziwnego jak dostali telefon od jakiegoś teletubisia że wariują na parkingu małolaty, albo jeszcze lepiej że jacyś dilerzy się zjechali .... pewnie bez tego telefonu byście mieli spokój.

ja myślałem że do policji to przynajmniej ida ludzie co sie wyslowić i zbudować poprawnie zdanie umieją , a Ci to typowe tłuki pewnie gnębieni w szkole nie miał co ze sobą zrobic to do policji poszedł

nom zero problemu, nawet jak robisz grilla w centrum miasta.

Jedynie co to od ochrony lecą teksty - "nie palymy" - oczywiście papierosów.

Raz byli tajniacy kogo jest to czerwone BMW ?
-Czerwone yyyy tam stoją dwa żółte ( e35 krismaxa i jeszcze jedno M3)
- no o to zółte chodzi...

i próba spalenia wała skodą która im zgasła i robiąc kangura policjantka trzaska głową w deskę rozdzielczą... Bezcenne widoki

mani210, chciałbym chociaż nagranie tej akcji zobaczyć

Sytuacja juz u nas na placu po rozmowie z nami chcieli pojechać zobaczyc auto Krisa i dowiedzieć sie dlaczego maska jest otwarta bo przecież tak nie wolno Biala skoda cale 1.4 albo i mniej pod maska wsteczny na delikatnym pisku zapiete 1 szczał ze sprzęgła a zamiast pisku kangur odruch kierowcy na to jeszcze hamulec i policjantka na fotelu pasażera raz obiła sie głowa o deske drugi raz jak zahamował to zaparła rękoma o przednią szybe Cięzko było sie powstrzymać od smiechu

A ma ktoś jakieś artykuły, paragrafy czy coś - które mówią o tym iż można/nie można tam przebywać ??

myślę że taki parking należy do marketu i to z nim powinniście ustalić tym bardziej po godzinach otwarcia bo w trakcie można ściemnić że żona jest na zakupach,

IMO policja winna dostać informację od dyrekcji sklepu, żeby interweniować, a jeśli dostali od obywatela to powinni zapytać dyrekcji bo to ich teren - w teorii,

Kostek, to wynika ogólnie z treści prawa własności. Zgodnie z art. 140 kodeksu cywilnego, w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą.

Innymi słowy, to właściciel decyduje o tym, kto i jak może korzystać z rzeczy, w tym z nieruchomości (z pewnymi wyjątkami, np. wywłaszczenie, ograniczenie z korzystania z nieruchomości poprzez przymusowe zezwolenie na przeciągnięcie mediów itp).