Darek napisał(a):
musicie panowie jeszcze wziac pod uwage takie cos jak wartosc rynkowa pojazdu.. wycena rzeczoznawcy nie moze byc nizsza niz 40% wartosci bo moga zakwalifikowac to jako złom i nie uda sie zarejestrowac pojazdu,
z tego co wiem to mowa jest o 70% czyli spokojnie różnica może wynosić 69%, uznanie jako złom nie jest prostą sprawą w przypadku nabycia wewnątrzwspólnotowego znacznie ma zapis w dowodzie rejestracyjnym.
czarny06 napisał(a):
Cena auta na fakturze nie może dużo odbiegać od wyceny rzeczoznawcy. Najlepiej żeby w umowie kupna był wpis że auto zostało kupione jako uszkodzone!
Nie ma znaczenia jaka jest różnica pomiędzy kwotą na umowie a ustaloną w opinii, transakcja to jedno opinia to drugie, zpisy na umowie mówiące o uszkodzeniach i brakach jak najbardziej,
n0name napisał(a):
rzeczoznawca może orzec ze mój samochód nie jest tyle warty jak kwota na fakturze i zapłacę akcyzę od jego opinii ?
zapłacisz zawsze wyższą kwotę
Podstawą opodatkowania jest kwota faktycznie zapłacona, chyba że znacznie odbiega od średniej rynkowej to wtedy ulega podniesieniu do właśnie tej średniej, opinia ma potwierdzać fakt zaistnienia niskiej kwoty na fakturze.