Witam. Mam nietypowy problem z swoim audio.. Mianowicie któregoś razu wsiadłem do samochodu odpaliłem i jak jeździłem zacząłem dostrzegać ciche hmm nazwę to bzyczeniem.. więc zacząłem dostrzegać ciche bzyczenie z sykaczy.. Teraz już jest o wiele gorzej, z przodu odłączyłem to miałem spokój przez kilka dni, ale zaczęło to samo się dziać z tyłu.. Dokładniej mówiąc gdy stoję wszystko jest w porządku, jak tylko auto się toczy, czy to jadąc do przodu czy do tyłu zaczyna bzyczeć z sykaczy.. Dodam, że im szybciej jadę tym to bzyczenie jakby również przyśpieszało... zauważyłem też, że przy mocnym skręcie w prawo bzyczenie znika.. Kupiłem nowe sykacze jak jeszcze było to tylko z przodu, ale to samo było i no oczywiście to tylko z sykaczy jest w każdych 4 drzwiach oraz w tych gwizdkach co znajdują się po obu stronach obok lusterek od wewnątrz..
Moje pytanie brzmi od czego zacząć bo nie mam zielonego pojęcia co to może być.. Gdzieś wyczytałem, że może to być wina alternatora choć problem był tam inny, ale nie wiem czy ma znaczenie alternator do głośników jeżeli to tylko sykacze wydają taki dźwięk..
Samochód to BMW e39 z 2002r po lifcie, kombi jeżeli ma to znaczenie. Pozdr.
|