BMW Sport

Ok, dzieki chlopaki - bede spawal i jezdzil na tej feldze poniewaz na rancie felgi gdzie jest pekniecie sa najmniejsze naprezenie (poniewaz peknecie jest prostopadle do naprezen) takze wydaje sie byc to bezpieczne. Jesli felga ma pekciecie rownolegle do opony (czyli trzeba dospawac kawalek) to juz bezpieczenstwo jest duzo mniejsze, poniewaz spaw aluminium stopu stosowanego do felg (ALSi) ma wytrzymalosc mniejwiecej od 0,4 - 0,7 wytrzymalosci pierwotnej materialu.

Pozdrawiam i dzieki

Więc jakim cudem ta felga pękła akurat w tym miejscu skoro tam nie działają żadne siły

Nie napisałem, że nie działają żadne siły - na pewno pękniecie nie powstało na skutek normalnej jazdy (normalnych obciążeń, dziura itp), tylko podczas jakiegoś mocnego, dynamicznego obciążenia w rant felgi, co widać na zdjęciu. Po spawaniu, w czasie normalnej jazdy lub znośnych normalnych naprężeń tez nic się nie stanie - to napisałem. Nie pisze tego, aby się wymądrzać, ale opieram się na wiedzy nabytej na studiach, dla tych, którzy od razu negują jazdę na spawanej feldze. Oczywiście, że są pęknięcia, po spawaniu których nie ma sensu jazda, ale wszystko zależy od pęknięcia, jego długości i ułożenia.