ded napisał(a):
sporo wiadomosci bylo na forum "youngtimery".
czytałem troche
ded napisał(a):
Ludzie, ktorzy zajmuja sie tym na co dzien (mechanik, lakiernik) czesto szukaja rozwiazania taniego, ktore usatysfakcjonuje klienta i pozwoli dobrze zarobic. 
Z rdzą wogle ciężko wygrać tak na amen i tak naprawde zdaje sobie sprawe że w aucie które nie ma roku czy dwa co jakiś czas coś sie pokaże.
Grunt to robić od razu i dobrymi środkami.
ded napisał(a):
Nie mowie ze wszyscy sa tacy, ale pamietam, ze z watku wynikalo, ze porzadna konserwacja musi kosztowac powyzej 500zl, bo polowa z tego do koszt dobrej chemii.
Wybrałem odrdzewiacz 
Fertan gdyż jest to jeden z najlepszych produktów na rynku i nie spotkałem sie z żadną złą  opinią  na jego temat w przeciwieństwie do fosol czy brunox.
Masz racje, dobry produkt kosztuje więcej ale  w tym przypadku daje lepszy rezultat i ochrone.
lupanet napisał(a):
Nie zapomnij po zakończeniu napraw zdać relacje i jakie masz spostrzeżenia co do środków,
Dam zdjęcia z etapów odrdzewiania 
 lupanet napisał(a):
a za dwa lata ocena stanu zabezpieczonej blachy 
sam jestem ciekaw jak przede wszystkim ten odrdzewiacz sie utrzyma przez ten czas gdyż to on w całym zabezpieczeniu gra główną role 
