BMW Sport

witam, macie doswiadczenie w gieciu blachy? Czy warto kupic opalrke? czy giac na zimno? Dzieki i pozdrawiam.

ale napisz cos wiecej, co chcesz profilowac, jaka powierzchnia itp itd na pewno ktos sie na tym zna i pomoze

pozdro

co prawda nie chodziłem na wykłady z obróbki plastycznej, to mam ją zaliczoną i wiem, że niektóre rzeczy warto podgrzać, inne nie... więc bardziej szczegółowe informacje by się przydały każde odkształcenie plastyczne powoduje zmianę właściwości materiału w bardzo różnym stopniu..

chodzi o klepniecie naroznika maski oraz blotnika. sa to nieduze wgniecenia jednak nie chce ich "podziobac" krawedzia mlotka gumowego. Zastanawiam sie wiec czy temp ok 400 stopni z opalarki mi pomoze w uplastycznieniu..

Voronovitch, temp. jaką podałeś nie jest wysoka jednak żeby wykorzystać temp. do formowania blachy trzeba to zrobić umiejętnie, w przeciwnym razie, jak napisał Czarny_simr, możesz pofalować blachę, naruszyć strukturę materiału etc.

strukturę zawsze się narusza NIE DA SIĘ powrócić do pierwotnego stanu.

No ale tutaj powinien się wypowiedziec prawdziwy spec, a nie ja z teoretyczna tylko wiedza na ten temat

wydaje mi się że pod opalarką zejdzie lakier i można narobić więcej bałaganu niż pożytku. lepszy będzie młotek

podgrzanie blachy będzie powodować gnicie

zalerzy czym będzi egrzał jeżeli nieprzekroczy powiedzmy tych 400 stopni o których była mowa to nic się nie stanie bo ocynk sie ni espali.Jezeli bedziepalikiem acetyl. to spali ocynk i rdza sie szybko pojawi. problem polega tez na tym że nawet jezeli ni espalisz ocynku to po pogrzaniu jest on bardzo mieki i łatwo go mechanicz nie zniszczyć. Z klepaniem aut nie miałem nigdy doświadczenia w obróbce stali to pisze..

skąd ja to znam

Voronovitch, jak chcesz naprawic opalarka to auto co masz w podpisie to czarno to widze