Witam serdecznie,
dziś niestety przy parkowaniu w innym miejsu niż zwykle (dość wysoki krawężnik), także prędkość to z 1-2 km/h niestety przednim lewym kołem przyhaczyłem... W pierwszej chwili ciśnienie mocno skoczyło ale potem okazało się w sumie nie tak żle, no ale i tak widać... dla lepszego wyobrażenia wrzucam fotki, które może niestety dość wyraźne nie są bo akurat padało i już ciemnawo się robiło (jutro postaram się wrzucić lepsze):
I tu moje pytanko... da się to jakoś w domowych warunkach "wyklepać" ?
Dzięki bardzo za pomoc.