BMW Sport

Jak wiecie cały cza szukam auta i zdecydowałem się kupić miernik lakieru, tylko przeglądałem na prawdę sporo różnych mierników i sam nie wiem jaki wybrać.
Z tego co się orientuję, są dwie polskie firmy produkujące mierniki: ProdigTech i Bluetechnology.

Jakie macie mierniki? Z której firmy, co polecacie ? Budżet: 250-350 zł

Ja stal się rozglądam

Ja mam miernik z ProdigTechu, konkretnie taki: http://www.tester-grubosci-lakieru.pl/m ... -aluminium
Moim zdaniem ma wszystko czego potrzeba, gdyż uchronił mnie od zakupu kilku "bezwypadkowych" bawarek

a co ma wspólnego lakierowanie elementu z wypadkowością?

Często są elementy malowane a wcale nie miały przeszłości wypadkowej a nawet i stłuczki... zwykłe odpryski wystarczą by nie jednego skłonić do malowania takiego elementu

np wystarczy ze dużo jeździsz po autostradach i już maska i zderzak po kilku latach jest do malowania, a nie ma to nic wspolnego z wypadkiem..

ja mam Bluetechnology, kosztował ze 3 lata temu coś ok 100zł i dla mnie jest wystarczający, co prawda plastiku i aluminium nie zbada, ale elementy lakierowane/szpachlowane tak uchronił przed kupnem kilku gniotów które ładnie wyglądały

Wiadomo, że nie wyczujesz, czy auto miało element malowany tylko dlatego, że się kamienie poodbijały, czy może sarnę kierowca potrącił i ratował maskę przed sprzedażą

Ale na pewno bez problemu wyłapię szpachle na samochodzie i głównie o to mi chodzi
Raz już się spotkałem z puntem które wyglądało cudownie, ale miernik nie potrafił zmierzyć grubości lakieru na progu kierowcy, okazało się, że była tam sama szpachla.

co byś nie brał to na pewno będzie wygodniej jak sonda będzie na przewodzie, ja mam taki: http://www.tester-grubosci-lakieru.pl/m ... przewodzie jak na moje nieduże potrzeby jest ok