BMW Sport

Cześć, kupiłem parę dni temu Alufelgi, oddałem do prostowania.

Jutro odbieram felgi i zastanawiam się co dalej.
Chcę je odszykować samodzielnie.
Kupiłem papier na sucho 150 i 240 i na morko 500 i 800.

Chciałbym mieć pomalowane na czarny macik.
Felgi raczej mają tylko odstający bezbarwny, więc nie będzie zdzierana baza.

Mam kompresor 50L, 250L/min. Mam w planach w przyszłości całego auta na czarny mat. Chciałbym kupić przy okazji pistolety do felg już teraz.

Czy mój kompresor wystarczy do malowania auta? Czy raczej trzeba kupić coś lepszego (on był kupiony z 5 lat temu za 1500 zł +-).

Jeśli kompresor za słaby to czy dam radę pomalować felgi sprayami na kolor matowy? Byłem w sklepie i babka mi powiedziała, że nie ma firm produkujących dobre spraye matowe. Czy to prawda, czy może jednak da się coś znaleźć?

A jeśli się da pomalować w macie sprayem to możecie polecić mi jakiś zestaw? Zakładam, że felgi są pomalowane w orginale i po prostowaniu będzie trzeba miejscowo nałożyć podkład.
Czyli jaka baza i bezbarwny?

Ile mam czasu na robotę po prostowaniu felg? Bo pewnie zaczną lecieć w niektórych miejscach co?

w jakim rozmiarze masz te kółka ?


Wiesz o tym że felga w kolorze czarnym mocno ginie na samochodzie i wygląda wizualnie na mniejszą ?

Felga 16, 7,5j.
Cóż nie miałem czarnej felgi, ale to jednak kompot. Miałem poprzednio 17 z oponkami 225/45 i stwierdziłem, że jeździć komfortowo się na nich nie da w mojej okolicy (średnie drogi) więc kupiłem sobie 2 komplety 16 tek z oponami 205/55 i teraz jazda jest przyjemna.

Gadałem wczoraj z kolegą co kiedyś lakierował, mówił, że mozna próbować lecieć sprayem o ile dobrze przygotuję powierzchnię.

Nie mam z tym doświadczenia więc nie pomogę aczkolwiek sprayem to bym psiknął co najwyżej felgi stalowe

Czarna 16 nastka będzie wyglądać naprawdę znikomo

Dzięki ale to mi nie przeszkadza. A tej felgi to malować spreyem na założonej oponie czy zdjętej lepiej? Co filmik to chłopy na założonej oponie to robią, zastanawiam się czemu

Ty większość rzeczy robisz po łebkach więc rób jak uważasz

jak to czemu na zalozonej? bo taniej, nie trzeba sciagac i zakaldac.
jak ma byc byle jak moze byc na, ale chociaz kolo z auta sciagnij

Ja kupiłem sobie felgi poprostowałem i właśnie bede malował na zdjętych. Zastanawiałem się tylko czemu ludzie którzy tworzą filmiki robią to na założonych, przecież nie da się dobrze wymalować na założonej i z tym oklejaniem też sporo zabawy
Ale wiadomo nie każdy może sobie za 20 zlotych wywazyc felg

Szczurek - co znowu po łebkach?
Bo wole mieć felge 16 bo mi się w takiej bardziej komfortowo jeździ i planuje ją pomalować na czerno sprayem to już po łebkach?

Jak bym was słuchał to bym już bmke sprzedał a tak teraz chodzi bardzo fajnie, a wszystko robiłem sam.

https://youtu.be/mR3BSolHokI?t=668
normlanie malujesz

To po co piszesz po co pytasz jak nie masz zamiaru nas słuchać ?





Dla mnie możesz nawet 13-nastki wrzucić

1 czarne felgi wyglądają ultra słabo
2 kolor matowy punktuje niedoskonałości, będzie widać każda ryse, wszystkie nierówności
3 jak masz wprawę w malowaniu to sprayem da radę pomalować, jak masz zamiar się uczyć to zacznij od prostszych elementów

Mam zamiar sam decydować czy skorzystam czyiś porad czy nie. I nie chce mi się tego szczurek już opisywać, na pewno wiesz o co chodzi.



1. Większość osób mi tak mówi, ale mi się to jakoś podoba.
2. No właśnie zastanawiałem się, czy to drzeć do żywego, czy tyko zmatowić, to już wiem.
3. W felgach nie mam doswiadczenia, ale malowałem dużo ogolnie farbami epoksydowymi i poliuretanowymi - tysiace litrow farby.

Dzięki

W takim razie ucz się eksperymentuj przecież zawsze można później poprawić jak Ci nie wyjdzie