Witam myślę że ten temat będzie odpowiedni.
Posiadam E46 sedan 3.0 d i mam problem który "pozbawia" mnie radości z jazdy. Samochód stracił geometrie/zbieżność oraz tył lekko pływa podczas niektórych manewrów a po podniesieniu na podnośniku zauważyłem pękniętą/popękaną podłogę z tyłu i przy okazji progi do wymiany ale bardziej mnie martwi podłoga. Czytałem na temat podłogi tu i tam oraz o zestawach wzmacniających itp ale ciągle czuję niepokój z tym związany. Mój znajomy który niby zna tematykę podłogi wycenił naprawę na ponad 3 tysiące no i powiedział że zajmie to 2 tygodnie... a z tego co czytałem to naprawa wychodzi niby taniej więc nie wiem czy on chce na mnie zarobić czy ściemą było to co czytałem.
Dlatego chce się zorientować jak rozwiązuje się tego typu problem co jest potrzebne, czy ktoś już robił ten zabieg (podobno problem jest znany) i ile to kosztowało oraz pytanie czy znacie blacharza (Warszawa i okolice) godnego polecenia który zrobi to w sposób rzetelny i nie policzy jak za zborze bo nie stać mnie fuszerkę oraz nie przygotowuje auta na sprzedaż.
Ja i moja Bunia prosimy o pomoc a komentarze "Oddaj na złom" nie pomogą nam
Pozdrawiam.