BMW Sport

Dzięki wielkie.



No michaly już na aucie. Póki co tylko powrót do domku na nich był i jest spoko.
A tak czekały dziś na wyjazd do Matrixa w przedpokoju



Co do czasu to też nie mam go za wiele i dodatkowo rwa kulszowa mi w tym nie pomaga. Ale za bardzo lubię coś robić przy aucie i zawsze znajdę choć chwilkę.



Felga jest 10j i ma et 32 do tego dystans w tej chwili 12mm więc et 20.

Oli

Kolejne pierdołki przychodzą do auta

Z pierwszych rzeczy jakie dotarły to były śruby zabezpieczające



A potem nowy emblemat na tylną klapę /plus drugi dla kumpla / i takie coś w woreczku /



No i już wypakowane





No i montujemy na furaka

Tak wyglądało koło ze śruba zabezpieczającą i jeszcze starym czarnym kapturkiem na wentylu



tak już po wymianie kapturka



No i porównanie starego emblematu z klapy i nowego / stary miał takie przebarwienia koło liter BMW więc wpadł nowy /



I na klapie



No i nareszcie się wziąłem za przednie nadkola a dokładniej ich mocowanie na błotniku.

Ktoś daaawno temu tak je zamocował /sorki za upier... auto ale jutro jest sobota więc będzie kompanko / Tak to wyglądało jak nadkole było za błotnikiem



A tak z nowymi kołkami na swoim miejscu



Kilka kolejnych pierdołek jest już w domu albo dojedzie więc będę na bieżąco uzupełniał tutaj

Oli

Bo liczą się także detale i szczegóły

A czemu nie dajesz emblematów Alpina, jak juz sie tak bawic to na całego.
Go hard or go home

Dzięki Lukas



Tylko dlatego że Alpina też nie dawała emblematów na maskę i klapę.

Oli

PS: w związku że to sobota auto umyte ale fociszy jeszcze jakoś nie zrobiłem, może jutro nadrobię bo dziś już

Oli

Ostatnio zaczęła mi fixować navi, sama się restartuje i pokazuje mi czasami że nie mam płyty od navi chociaż jest w środku.

Rozwiązaniem jest ponowne wlutowanie procesora BNG czy jakoś plus wymiana lasera w DVD.

Od jutra zacznę nad tym pracować tzn wykręcę cały moduł i dam do naprawy.

A dziś taka oto sytuacja:





moja czarna podsufitka poleciała do kolegi Waco i już go cieszy a ja oczywiście po powrocie do domu nie mogłem patrzeć na taki sufit założyłem ori podsufitkę z M5 oczywiście też czarna





Jeszcze brakuje kilku pierdołek które dośle mi Waco ze swojej podsufitki i będzie git. /pozostało tylko tylne osłonki słupka założyć ale to po przesyłce /.

No i tyle

Oli

Czarny sufit jest super, ale czemu zmieniałeś czarny na M5 czarny ? inny materiał ? alkantara ?

dobre pytanie.

No troszkę inny materiał jest no i ori.
Trafiła się za dobrą kasę ori Podsufitka to się zmieniła.

Oli

Dziś oczekując na przesyłkę z brakującymi rzeczami do sufitu wziąłem się za rzecz która strasznie mnie irytowała od początku jak mam auto a musiałem zaglądnąć do koła zapasowego, a mianowicie urwane zawiasy z płyty zasłaniającej koło.
Jest to niestety standardowa przypadłość w E60 /ja i 2 znajomych co mają e60 mieliśmy urwane te zawiasy/.
Aby uniknąć pytań Tak myślałem o kupnie nowej /bo samych zawiasików się nie da kupić/ ale cena spora a nadal bym miał plastikowe badziewie.

A więc od początku.

Jak widać na fotce jest ori plastikowy zawiasik /po prawej stronie/ i wykonany przeze mnie solidny ze stali kwasoodpornej z otworami do przykręcenia /po lewej stronie/.



Tak oba wyglądają na tej płycie dla porównania



Tak już metalowy przykręcony na 3 śrubencje





i od spodu



Aby mi się nie rzucały w oczy w bagażniku jakieś świecidełka psiknąłem je strukturą na czarno







W bagażniku mamy takie oto wystające z podłogi mocowania w które zatrzaskujemy te zawiasiki



No i tak już zatrzaśnięta pokrywa osłania mi koło zapasowe



No i nareszcie otwiera się tak jak powinna i mogę zahaczać ją za uszczelkę aby coś wyjąć z koła /haczyk na gumce też nowy z ASO /



No i mam kolejną ******łkę naprawioną.

Oli

Ło Panie helmut lepiej by tego nie wymyślił ładnie wyszło dobrze spasowane można można

Dziś gdy podszedłem do auta chcąc jechać już do domu z pracy zastałem takie coś (((((((







Najprawdopodobniej jakiś imbecyl zawracał ciężarówką i cofając przypierdzielił w mój błotnik i lampę.
Niestety pewnie nawet tego qtwa nie poczuł a nawet jak poczuł to spierdzielił i ślad po nim zaginął.
Sprawdziłem wszystkie naczepy jakie były na zakładzie i nic.
Niestety czeka mnie naprawa tego a więc najprawdopodobniej wymiana poszycia.

Jak pech to pech

Na dziś mam chwilowo dość.

Ave

kurde, przechlapane
najprawdopodobniej sprawdzałeś, ale lepiej zapytać: monitoringu nie ma? może ktoś widział? popytaj jak auto stało w zasięgu czyjegoś wzroku

Niestety nikt nie widział bo jak by widział to znają mnie i moją furę bardzo dobrze.
Dodatkowo z jednej płot a z drugiej była naczepa więc gówno widać było pewno.

Co do kamer to niestety tej części zakładu nie obejmują więc lipa

Otwieram browara bo nic mi innego nie zostało

Tego tez zawsze sie boje. Czasami jak ide do auta i swiatlo jakos dziwnie pada to juz mam czarna wizje,ze ktos mi auto przerysował.
Wspólczuje bo można sie zdrowo wk ,ale cięzko uniknac takicg sytuacji.
Browar złagodzi ból

Mocno porysował. Kuta.....s można by jeszcze sprawdzic kto miał u was rozładunek o tej porze. I będzie trafiony zatopniony.


Albo ktoś z ALBY

Tylko współczuć. Przykro mi.

No ładnie nic tylko zaj......ć takiego capa.......

Nie wiem na ile to da próbuj DPFem wyciągać to! Na mniejszych wgniotach działa cuda, a dobrzy fachowcy już po zdjęciu określą czy jest to do ogarnięcia.

Kurde akurat ten najgorszy element do wymiany w aucie musiał ucierpieć
Na AC oddajesz czy w własnym zakresie ??

wg mnie uda sie to wyciagnąć, akurat jest w takim miejscu ze idzie dojsc z 2 stron, oczywiscie sytuacja kijowa ale na pewno nie wymienial bym poszycia od razu