BMW Sport

Frank, zdecydowanie zaliczam się do drugiej grupy

Śmiem przypuszczać ,że jest to też jeden z głównych powodów dla których 840 jest tak poszukiwane i cenione.

moze i 8er to GT ale V12 nie ma przewagi na tyle nad V8 zeby sie meczyc z tym silnikiem, od momentu jak w rodzinie pojawila sie 750 e32 i jakie cyrki byly i sa z m70 to na naprawde nie chce miec juz z zadnym v12 stycznosci
niby taki stary motor i prosta konstrukcja, ale dlatego ze wszystko jest zdublowane, nie ogarnie tego kazdy czesiek w garazu, tutaj trzeba szklanej kuli, duzo doswiadczenia-wyczucia i cos tam szczescia

Niby tak ale Remotec swoją 840 sprzedawał chyba ponad roki nie mógł sprzedać. Tylko nie pamiętam czy nie miał tam automatu.

To może napiszesz jakie to były cyrki ? To już trzecia opinia w tym temacie na tematu usterkowości V12 zupełnie nic nie wnosząca, a ja chciałbym się czegoś konkretnego dowiedzieć bo w przyszłości rozważam zakup M70/M73



Co oprócz przepływomierza, przepustnicy i rozdzielacza zapłonu jest jeszcze zdublowane ?

orginalny silnik byl zabity przez gaz albo mechanikow, zostal wymieniony za gruby pieniadz kilka lat wstecz u dobrego mechanika specjalizujacego sie w bmw, auto chodzilo i chodzi ale wg mnie nie ma mocy, obecnie czesto sie dławi i przerywa, zdaza sie tak ze wciskasz gaz w podloge i auto ledwo jedzie.
oporcz tego co pisales uklad paliwowy tez jest zdublowany, pompy, przekazniki, na kompie nie pokazuje bledow, i przydalo by sie zaczac grzebac i podmieniac poszczegolne elementy, bo jak by ktos chcial wymieniac po drodze wszystko na nowe, to sorry ale kasy poplynie
biorac pod uwage ceny tych aut to chyba warto robic igly, bo wrzucac hajs w sredni model to lepiej isc na dziwki

Heee... ja też jestem w grupie zwolenników V8, natomiast pamiętam że naprawdę tym V12 fajnie się jeździło, dlatego uważam że w tej budzie jak najbardziej pasuje.

Ja nie wiem co dokładnie dzieje się w v12 bo nigdy mnie te silniki nie interesowały i nie wnikałem ale przez naście lat interesując się bmw spotkałem rozmawiałem z wieloma osobami które miały duże problemy z v12 i nikt nie umiał ich rozwiązać a ładowane były tam worki kasy. Były też wymiany silniów i to wcale nie z wielkimi przebiagami. Dla mnie v12 mające 300KM nie ma sensu bo generuje duże koszty, pali wiadrami, nie brzmi jak v8 i nie widzę sensu takiego silnika. Ma na pewno swoje plusy ale to już kwestia gustu jeden lubi blondi drugi czarne i tu nikt nikogo nie przekona. V12 akceptuje w lambo gdzie ma 700km jest wściekłe i nadal jest N/A ale nie ma co ujmować bo 850i to rewelacyjny krążownik.

dokladnie kazdy mysli ze slinik z 80 lat to hop siup, to kup, zacznij serwisowac powodzenia

Jakos ja zrobilem kuku wlascicielowi 530 e60. Powiedzmy ze powyzej 100 mial juz wielki problem.
Tak, mam CSI

Dobra koniec spamu

V12 w zwykłej e31 i starym leniwym automatem po prostu przy każdym mocnym wciśnięciu pedalu gazu jest zdziwiony że wymaga się od niego cudów i ze musi napedzac klasę G

To wg mnie. Z manualem robi już robotę, aczkolwiek na ta pojemność faktycznie przydałoby się z 360hp przynajmniej.


V8? Bo faktycznie ludzie gadają ze prostsze i tańsze w obsłudze. Kwestia gustu nerwów i dostępności - samochodów a później części



Żadnym nie jeździłem,może kiedyś zdarzy się okazja. To wszystko co słyszę od ludzi i czytam w necie, więc wiadomo



P.S coś mnie ominęło z tym "każdy wiem jak na e31 wyszło BMW", jeśli ktoś byłby tak uprzejmy mnie doinformowac, choćby na pw, byłbym wdzięczny


Wesołych wszystkim

Czytałem kiedyś, że BMW bardzo dużo straciło na E31.
Sam projekt kosztował kupę kasy, potem była zaporowa cena i mało się tego sprzedawało (ale to norma w takich autach).
E31 ogólnie było twardym samochodem... Kiedyś super artykuł o tym czytałem. (poszukam i wkleję).

Nie mogę coś znaleźć... (Ale poszukam jeszcze, taki wielki artykuł, opis testów na pustyni, opis budowy itp.)

Tutaj dość ciekawie: http://klasyczny.com/klasyki-swiata-bmw-e31-seria-8/

kiedyś gdzieś czytałem, ile BMW dołożyło do każdego wyprodukowanego e31, kwota w tys DM. Z tego powodu do produkcji nie weszło M8 - nie dość że samo e31 było drogie i ciężko się sprzedawało to produkowanie jeszcze droższego M8, na które jeszcze ciężej byłoby znaleźć kupca byłoby strzałem w stopę

Zgadza się, ale pewnie dlatego że potencjalni zainteresowany za tak marnie pieniądze oczekiwali auta z udokumentowanym przebiegiem bezwypadkowego i z oryginalnym lakierem. Miałem automat, manual będzie za jakiś czas ale już spięty z V12.

840 bardzo podratowała nędzna sprzedaż E31 w połowie lat 90-tych. Jeśli się nie mylę od 96r w Anglii były dostępne tylko 8 z V8 bo V12 i nikt nie kupował.
Nie ma co płakać czy V8 czy V12, dla przypomnienia konkurencyjny MB R129 był też dostępny jako R6.

Lubię to

Ciekawa dyskusja się zawiązała.

Po kolei:

Kamil, napisałeś, że te konkretne v12 jeździło przyjemnie. Owszem, ale chciałbym zobaczyć Twoją minę jakbys się teraz przejechał, z nowymi swiecami, wkładami Pipercrossa, nowym układem zapłonowym i wydechem. Różnica jest niesamowita!

Ale to co powyżej kosztuje niestety parę PLN, a M70 jest bardzo wrażliwy na braki w tym temacie.

Czy 850 to szybkie auto? Raczej nie, to autostradowy krążownik. Ale 850 jeździ się jak samochodem elektrycznym, obroty prawie się nie ruszają a auto jedzie do przodu wyraźnie.

automat 4HP, dla mnie to zaleta, jeżdżę raczej spokojnie a on pasuje do takiego stylu

manual w żadnym v8 czy v12 mnie nie interesuje

Zawsze chciałem mieć 850i z M70, z 4HP, z lat 90-92 najlepiej w Calypso, więc mam swój ideał, za co i Wam raz jeszcze dziękuję!

Przy pierwszej nadarzającej się okazji zamawiam przejażdżkę

Do Twojego ideału brakuje chyba jeszcze pakietu CSI który podobno gdzieś tam dla niej trzymasz???

Nad tym bym się dwa razy zastanowił, przepuszczają sporo syfu do komory spalania.

Świetne auto, co do manuala i automatu, najlepsza opcja to mieć dwie 8er, jedną z automatem a drugą z manualem

Żeby już nie ciągnąć tematu "V8 czy V12" to jakiś czas temu oglądałem program o, zdaje się, Bentley'u Continental GT, który też jest wyposażony w silnik 8 lub 12-cyl. Podsumowując samochód padło ciekawe stwierdzenie, które wydaj mi się pasuje też do E31 - że wersja V8 może nie ma takiej estymy jak V12, ale poza tym niczego jej nie brakuje