feder-->> Bmw 3 E46 318i The End

Pawel!

Ładna seria :ok:

P.S. Znaczek na masce do wymiany

Grucha89

Przyjemna sztuka

Podobają mi się fotki z pierwszej strony, ładna jakość, taka żywa :ok:

feder

renoraines, właśnie na tym zdjęciu najbardziej mi się spodobała

na wiosnę planuję pewne modyfikacje, sporty też są w planach i poprawienie tego co trzeba

Pawel! napisał(a):

Ładna seria :ok:

P.S. Znaczek na masce do wymiany

wiem, znaczek muszę wymienić, mam nadzieję że nie będzie jak w E39 że mi 2 nowe znaczki w przeciągu miesiąca zawiną :kwasny:

Grucha89, dzięki

feder

wczorajsza podóż z pracy zakończyła się tak :kwasny:

powrót do domu już na lawecie :wsciekly:

Kamil_ · **Wiek:** 41 **Posty:** 10409

feder25, niech zgadnę.... układ chłodzenia?

feder

Kamil_ napisał(a):

feder25, niech zgadnę.... układ chłodzenia?

skąd wiedziałeś :zdziwko:

Kamil_ · **Wiek:** 41 **Posty:** 10409

W życiu każdej Beemki przychodzi taki dzień kiedy zaczyna nie trzymać moczu :rotfl:

A tak poważnie zauważyłem na fotce korek, więc od razu pomyślałem że jak nic awaria chłodzenia.

feder

Kamil_, no właśnie przyszedł moment że puściła mocz :rotfl:

nie wiem jeszcze co poszło, jak patrzyłem tak na szybko to chyba przewód.... ewentualnie zbiorniczek, ale wyciek raczej z przewodu :niepewny:

Bio

feder25, Wspólczuje, tym bardziej ze..

Moja też się zeszczała.. Na szczęscie pod domem, rozszczelniła się przy króćcu :looka:

Łapy mam podrapane i niedomyte do dziś.

Wujek Lollipop

Dziwne, bo moja BMW jedna druga i trzecia jeszcze sie nie przegrzały.

Bio

mrcin86, Ale nikt nie mówi tu o przegrzaniu, a o nieszczelnych chłodnicach

Wujek Lollipop

Bio napisał(a):

mrcin86, Ale nikt nie mówi tu o przegrzaniu, a o nieszczelnych chłodnicach

ja mialem jeden wąz nieszczelny i sie nie gotowała moze ze szybko zareagowalem

renoraines · **Posty:** 15729

Z dwojga złego lepiej teraz niż za pare tygodni przy mrozie i śniegu

.

GregoR6

Dobrze że nikt nie zwraca uwagi na lekkie nie trzymanie moczu :rotfl:

feder

Sprawa się wyjaśniła, rozszczelnił się zbiorniczek :kwasny:

to moje 3 Bmw którym jeżdżę dłużej i też pierwszy raz mam z tym do czynienia :zalamany:

moja na szczęście też się nie zagotowała, jak tylko zobaczyłem dymek z pod maski, zgasiłem silnik i tyle

dopiero podczas zjazdu z lawety zaświeciła się kontrolka o niskim poziomie płynu chłodniczego. Dodatkowo dziś zostały zrobione hamulce tył, bo już były słabe, dodatkowo ręczny bo już kiepsko trzymał

artur441

Mialem to samo w bylej E46 320i

Problemy z ukladem chlodzenia zaczely sie od nieszczelnej chlodnicy. Tygodn po wymianie rozsadzilo zbiornik wyrownawczy :hyhy:

Stalem w korku a tu nagle buumm!!! i dym z pod maski. Dobrze, ze bylo gdzie zjechac. Zbiornik pekl z gory w dol po calej dlugosci. Wymianka na nowy i po problemie.
Pekajace zbiorniki to chyba standard w E46

feder

artur441 napisał(a):

Pekajace zbiorniki to chyba standard w E46

też mi się tak wydaję :kwasny:

w E46 318i którą jeździłem kiedyś przez jakiś miesiąc też zbiorniczek eksplodował, uszkodził przy tym chłodnicę a stałem tylko chwilę pod okienkiem w McDonald's

Lukasz_S

Nie ma co panikować, bo to standart w e46

Wymienić i po problemie.

Sucre

Hehe może to jakaś plaga chwilowa bo mnie też zbiorniczek poszedł się kochać. Do tego dziś też byla grana laweta bo alternator się obraził.

Byczus · **Wiek:** 32 **Posty:** 4264 **Lokalizacja:** Poznań

ja przerabiałem temat w E39 w zeszłym roku, raz poszła pompka od webasto i przy okazji wyszły nieszczelności na wężach, później chłodniczka EGR.. no ale w w 318i żadnych z ww. nie masz chyba

BMW Sport

Regulamin działu

feder-->> Bmw 3 E46 318i The End

Kto przegląda forum