BMW Sport

widać lubisz ratować te bełemki przed ich smutnym końcem

trochę się rozpędziłeś z tym tekstem, bo mogę się zgodzić że odbudowa 318stki może tyle kosztować, ale nie serwis w rozumieniu standardowej eksploatacji Pierwszą 318stką zrobiłem ponad 100k km i nie wydałem 25k na części, naprawy itd

alez kosztuje Dany, czytaj uwaznie, w tych 25 jest zakup auta, oplaty, montaz lpg, felgi 17" i tak dalej

Jestem prawie tak pelen podziwu jak niezrozumienia dla tego co tu sie wyprawia z tym e36 318i...

czytam uważnie
Zakup auta:

Porównuję do swojego pierwszego 318i
Chodzi mi o te koszty:

Dla niektórych 5k więcej to może niewiele, bo jedna część potrafi kosztować 3-4k, ale nie w przypadku 318i e36. Tu 5k więcej, robi już różnice. Ale to moje zdanie, i nie oznacza ze neguję postawę autora, wręcz przeciwnie

Ojjj coś chyba nie poszło w dobrym kierunku to dążenie do perfekcji...a co do wydatków to fakt , niemało włożyłeś

Dokładnie... samochód kupiony za 3, włożone 20 ponad, a warty dalej może 5... i dalej jest to e36 w sedanie 318i i dalej nie wyglada...

Ten temat powinien być załączony do jakiegoś poradnika jak NIE należy inwestować pieniędzy.

Pierwszy z 9708 postów jiGsawa z którym się zgadzam

O ja pierdziele... Tyle hajsu psu w dupe

14tyś na cześci przez 4lata to tak dużo? W tym są felgi opony. Moim zadniem nic wilekiego.

Daj namiary na te weneckie lustra, może też sobie ogarnę takie w moim e36

Hmm, to Twoje zdanie. Jak dla mnie samochód więcej warty niż wszystkie e36 z allegro/tablicy do 10k.. Dlaczego? Może z wyglądu "du*y nie urywa"(brakuje jej kosmetycznie wkładu na jakieś 2-3 tys zł..) ale zaletą jest na pewno to, że w auto wsiadam i jadę gdzie chce, nie ma roli czy jest to 100 km czy 5 000 km.. mam pewność że TEN samochód mnie tam bezpiecznie zawiezie, dlaczego? Auto znam od podszewki, większość forumowiczów będzie mnie rozumiała

W aucie najważniejszym priorytetem nie jest wygląd a NIEZAWODNOŚĆ!



niezawodność = "hajs psu w dupe.." błędne porównanie

odsyłam do odpowiedzi wyżej..



Dokładnie tak!
14 tys/ 4 lata to wychodzi- rocznie 3,5 tys zł wkładu części na przejechane (ponad) 25 tys km, wydaje mi się też to normalnym oczekując od auta niezawodności.

Lustra Weneckie, znajdziesz łatwo na necie, ja zamawiałem z allegro, co prawda koszty są nie duże ale zabawy z tym wiele, żeby tę folię ładnie nałożyć.

Nie wiem czy efekt wart zachodu bo jak widać lub nie te trójkąty w tylnych szybach są innego odcienia niż szyby boczne i daje efekt 2 różnych szyb.. lepiej było by na czarno przyciemnić

Ja wpakowałem chyba podobną kwotę, ale w ciągu praktycznie jednego roku w auto, może dwóch... ale nie jest to e36 w sedanie 1.8 i tu jest pies pogrzebany. Dla mnie wywaliłeś hajs w błoto i tyle, bo można było kupić iglane 318i za 7 koła, wsadzić 3, żeby poprawić kilka spraw i jeździć... albo kupić 328i coupe średnie, wsadzić to co wsadziłeś i mieć fajne auto. Przy takim nakładzie finansowym to powinieneś pod maską mieć już jakieś m54b30 albo chociaż b28.

jaka roznica? 1.8 czy 5.4, to BMW jedno i drugie, zobacz co zawieraja koszty, to zobaczysz, ze wcale nie jest to duzo.

jakby ta sama kwota byla na czesci zamienne, albo same tuningi, to co innego, a tak to bicie kota, za pomoca mlota.

ja wydawalem podobnie, proporcjonalnie do przebiegow, jakie robilem, a i tak zawsze jakby sie na sile chcialo, to by sie znalazlo cos do poprawienia.

No i te wyliczenia, zeby wydac 25k i za to jezdzic 100 000km czyms z b28 albo b30 powodzenia

Masz racje, ale nie w 100%, bo zamiast ladowac tyle kasy w osprzet m40 i robic remont czapki mozna bylo troche dolozyc i zmienic piec. Od razu auto by zyskalo na wartosci chociazby.

Cholera, az sam tak z grubsza policzylem, ile ja wydalem na 318i, odliczajac zakup i oplaty, no i lpg, to wychodzi ok. 16500 eksploatacja na 100 000km - leci 5. rok juz.

Ja wydalem przez 5 lat i polowe mniejszy przebieg, ok. 15-19 tys PLN - albo i wiecej, bo teraz nie pamietam wszystkiego, co robilem - a byloby sporo wiecej, gdzby nie to, ze troche rzeczy, jak np. rozrzad robilem sam, bez ubezpieczen, paliwa, a i tak mozna bylo cos zawsze znalezsc, a nawet w polowie swoich planow nie zrealizowalem. Wiec nie wiem, ile wg Was powinno kosztowac utrzymanie 318i? 50PLN i paczke fajek rocznie?

Może problem w naszym postrzeganiu tych kosztów, jest taki że 3,5k rocznie na części nie jest niczym dziwnym, tylko w obecnych czasach dziwi ładowanie tego w m40. E46 już nie są drogie w zakupie, e36 z R6 też da się kupić w dobrych pieniądzach, i inwestowanie w takie auto jakby, ma większy sens. Co innego, jak czuje się sentyment do auta w sumie jak by mnie było stać, chętnie był odkupił swoje pierwsze e36 o ile jeszcze istnieje i je dopieścił i wstawił do garażu, jak Biały na przykłada

Powiele mój post spod 540tki:

Tak Sobie czytam komentarze sprzed kilku lat i dziś śmieje się z tego.

To forum chyba zeszło na psy, wiem okrutnie ale jakże prawdziwie a poniżej Wam to udowodnię.

Swoją przygodę z pierwszym BMW zacząłem w 2008r(jak dobrze pamiętam), jako młoda osoba, która NIE zarabiała, gdzieś tam wakacyjnie dorabiałem, wkładałem wszystko co miałem w to auto..
Podobnie jak przy 540, mimo wszystko w weekend zamiast pójść nachlać się, siedziałem w garażu, pakowałem całe oszczędności w auto, wiem rewelacyjnie nie wyglądało (masa podobnych komentarzy, że zmęczone, że trup, widocznie cebulowy standard..) ale czy ten cały hejt był potrzebny?
Małymi krokami, sukcesywnie, stówka za stówką, tysiac za tysiącem auto osiągnęło taki a nie inny stan.
Jaki? Otóż 318tka Służyła mi dobrych 7 lat, potem mojej dziewczynie potem bratu aż finalnie idzie w świat.

Dlaczego śmieję się z tych wszystkich komentarzy? Ciekawi mnie jak obecnie ich auta wyglądają, czy w ogóle jeżdżą, czy te auta są już dawno zapomniane moja 318tka od zakupu nabiła kolejne 200tys km.

Wtedy się przejmowałem tym hejtem, gdyż całe oszczędności pakowałem w ten samochód, to była cząstka mnie. Dlaczego uważam, ze forum zeszło na psy? Gdyż mamy tu przeważającą ilość cebuli i bur#ków, istny warzywniak.
Uważam tak, gdyż forum gdzie są pasjonaci powinno wspierać a nie demotywować takie młode osoby.

Szczęście chciało, że na przełomie tych lat zawodowo również mi się poukładało, obecnie prowadzę szybko rozwijające się przedsiębiorstwo,
w 2019r byłem posiadaczem w jednym czasie ponad 500konnej 335tki, wygłaskanej e39 540tki w manualu, Ładnej 535i w manualu oraz e66 750iL,
Natomiast obecnie mam w garażu:
f13 650i, e60 550i, e66 750iL oraz e39 540i.
Dziś na modyfikacje potrafię wydać jednym przelewem kilkakrotnie więcej niż wtedy za całe auto zapłaciłem.

Natomiast najważniejsze, dlaczego to piszę? Nie w formie przechwałek a jako dowód, aby dążyć zawzięcie do Swojej wizji.
Chce aby moje doświadczenia były lekcją dla młodych ludzi, aby wspomniane "bur#ki" nie gasili w nich zapału, nie dajcie się, róbcie to co uwielbiacie!
Hejterzy zawsze byli i będą, ja do dziś ich mam ale nauczyłem się ich hejt wykorzystywać jako paliwo do działania.

Podsumowując post, zamykam go jednocześnie, dzisiaj w dobie portali społecznościowych o wiele szybciej możemy założyć konto i tam dodawać na bieżąco "modyfikacje" czy inne czynności przeprowadzane przy aucie.

Zapraszam na Fanpage facebookowy:
https://www.facebook.com/M540iBadAss/

jak i Instagrama: https://www.instagram.com/_mr.badass/

Pozdrawiam, 3majcie się, cześć!

Kołcz Majk normalnie

E tam bo w 2015 byl taki okres , a teraz zupelnie inaczej

To jest jakaś prowokacja chyba....