BMW Sport

zagrzej auto, uzupełnij płyn, włącz ogrzewanie, posadź kogoś za kierownicą i niech trzyma obroty na 1200-1500. Ty popuść odpowietrznik, zacznie lecieć płyn zakręć. Pozgniataj węże od chłodnicy. Za chwilę ponów odpowietrzanie. Jak przestaną lecieć bąble zakręć, obroty można wyrównać. Jak ostygnie sprawdź poziom płynu. Gotowe. Ja tak zawsze odpowietrzam. Zawsze się sprawdza i trwa najkrócej

samochód grzeje się normalnie czyli 92/94 stopnie na obc, ciepłe powietrze leci tak jak powinno. Po wymianie czujnika poziomu wszystko już tak jak powinno Ktoś mi powiedział, że nawet jak zaraz po trasie odkręcę korek to nie ma prawa wybijać mi płynu. Nurtuje mnie to bo odkręciłem z ciekawości zaraz po zatrzymaniu i wywalało po trochu. To jak to w końcu jest ? ?

Oczywiście nigdy nie było sytuacji, że się przegrzał czy też że wybiło samoczynnie

na gorącym silniku się nie odkręca, na korku pewnie jest nawet napisane

kolejny rok za nami Od lat jeżdżę do tego samego diagnosty, opony miałem jeszcze na czarnym dieslu, także po 4 latach przyczepił się do opon 225/40R18 twierdząc, że są zawąskie do tych felg poza tym oczywiście forumowa igła no bo jakże inaczej


Odszczurzyłem po zimie standard glinki woski itd

po 2 latach by trzeba było także farbę na fotelach odświeżyć mocno szorowałem, a było co


dziś przywaliłem mułem jadąc do pracy, miałem w głowie już chyba weekend i przyspałem wchodząc na rondo.. Dwie felgi potraktowałem krawężnikiem ( szczęście w nieszczęsciu, że jedna z tych felg była już przytarta..) Po weekendzie majowym jestem umówiony do Marexu w Tychach na malowanie. Zobaczymy jak kolor z palety prezentuje się po przyłożeniu do felg. 2 lata temu były malowane, dalej wyglądają bardzo świeżo więc być może skończy się na malowaniu tylko tych z prawej strony, lewa strona igła


TADAM !
ps. dobrze pomalowane bo w niektórych miejscach poszło do podkładu także tak zaczynam weekend

aleś gapa

Dobrze ze tylko tak się skończyło

Chyba pomysle o tych pomarańczowych kierunkach do siebie

za dużo mocy proponuję m43
szkoda, ale co zrobić

Szkoda kółek ale za to będą świeższe

naprawa takiej felgi to pikuś i nie trzeba całego frontu lakierować tylko uszkodzoną część fotel to koniecznie odśwież bo łaciaty

hmm i koniecznie coś o profilu opony 65


Paweł wiesz bo sam lakierujesz ale gdzie nie pojedziesz to każdy patrzy na $$$ Być może nawet tak zrobią a ja o tym wiedzieć nie będę


W swoim czasie, koniecznie

Felgi pomalowane... w sumie to za darmo Malowałem tylko dwie prawe, kolor dobrany idealnie, nie widać różnicy
Jest to zapowiedź trochę przykrej historii z miejmy nadzieje pozytywnym happy endem ale to dopiero do ocenienia bo czekam na auto

Czyżby coś jeszcze oprócz ronda?

Udało się tak dobrze pomalować iż nie widać różnicy pomiędzy stronami ? Gratulacje

tak, proszkowo tam gdzie wcześniej czyli Marex Tychy specjalnie też wziąłem ori dekle które malowałem poprzednio żeby porównać odcienie


tak, kobieta siedząca swoim pustym łbem w telefonie podczas jazdy

Kurde opowiadaj... Aż ciekaw jestem czy duże uszkodzenia?

nieee, bez tragedii i co najważniejsze bez szpachli odzyskam auto wszystko opowiem

Czemu nie ma tu aktualzacji żadnych ? Zadbana fura i dach chodzi już elegancko

niy mom czasu ALE obiecuje poprawę w najbliższym czasie i zaktualizuję o ten szyberdach przynajmniej, nalezy mu sie

No i gdzie te aktualizacje , fura jak ta lala

zdjęcia zbieram ale nie wyobrażasz sobie jak mi się nie chce spróbuję znaleźć siły, obiecuje, że spróbuje