BMW Sport

Wy porównujecie do aut z USA a to jest z Polski i wg mnie cena normalna wyższa ale i auto ma trochę wartościowych fantów. W tamtym roku sprzedałem identyczne 430i USA po drobnej szkodzie za 105tyś tylko przebieg był niższy bo 25tyś km. Patrzcie na 430i nie porównujcie do 428i bo to inna cena.

Dla mnie auto to auto. Czy to USA czy eu nie widzę sensu przepłacania skoro jeździ tak samo i wyglada tak samo.... Cenę każdy ustala sam, moim zdaniem z uwagi na wejście nowego modelu, cena będzie spadać. Takie moje zdanie. Silnik 30i vs 28i to fakt dwa inne światy.

Dla Ciebie tak jest i ok ale wartości tych aut są różne i mimo wszystko większość woli europejskie auta a salon PL to u nas na rynku rarytas.
Auta z USA są tanie bo ludzie się ich boją i ciężko sprzedać.

Tak to prawda panują u nas różne dziwne przesądy odnośnie samochodów.

Niech każdy wystwia swoje auto za tyle za ile chce. U nas na forum to już standard: komentownie cen w galeriach Gwarantuje, bo jestem pewny tego, że gdyby to auto było wystawione za 70k, przeczytałbym tutaj, 'co nie tak z autem' 'co się posypało' itd- zresztą pamiętamy komentarze ceny M3 Alduwiela.
Nie piszę o cenie auta, bo to jest sprawa osoby która sprzedaje, ja nie zaglądam nikomu do kieszeni. Mamy tutaj pierwszego właścieciela, polski salon, dodatki do auta które też kosztują i powiem wam, że jeżeli popatrze na rynek np niemiecki to my jesteśmy 100 lat za murzynami, a pisząc "auto to auto" jest tego świetnym przykładem U nas nic nie potrafi się docenić. Przebieg 130kkm- pewnie kręcony, przebieg 220kkm za dużo. Rysa na błotniku=błotnik do malowania, pomalowany błotnik=auto po wpadku. Cena 40k- pewnie coś nie tak z autem, cena 60k chyba z uja spadł niech się buja Płakać się chce panowie!

ps. paniEve auto prezentuje się świetnie, wszystkie dodatki z gustem, życzę szybkiej sprzedaży.

rafix, tu to nic, wejdź se pan na grupy FB

Tam to wchodze jak humoru nie mam

Forum jest od komentowania, każdy może napisać grzecznie co chce i nie zwracać uwagi na pieniaczy. Najlepiej to pisać tylko same laurki ochy i achy, wtedy każdy będzie wywazelinowany i zadowolony - z tych narzekających

To że ktoś odniósł się do ogłoszenia, a konkretniej ceny w nim zawartej, to moim zdaniem normalna sprawa, jak się wrzuca w temat ogłoszenie auta. Najśmieszniej jak cena jest priv. Tutaj każdy ma czarno na białym i może uważać cenę za niską, bądź za odpowiednią, lub jak tam uważa za wysoką. Rynek weryfikuje.

no ale co ma cena do rynku czy stanu tych wszystkich aut, trzeba by je wszystkie sprawdzić i wtedy się wypowiadać często szukam aut i najpierw okazuje się że ło panie, jest w czym wybierać a później jak już konkretnie interesujesz się danym modelem to już nawet nie chodzi o pieniądze tylko szukasz jak najlepszego stanu o co coraz trudniej, lata lecą...

No cena ma do rynku tyle, że jak ktoś będzie szukał auta w takim configu, znajdzie to za 135k i jakieś analogiczne za powiedzmy 100k z tą różnicą, że po jakiś przejściach, to już musi sam zdecydować co woli. Stanu tego auta też do końca nie znamy tak na prawdę wiadomo tyle, że ma 100k km, jest bardzo fajnie skonfigurowane, użytkowane w Łodzi (to akurat minus) i tyle.

rafix,
Totalnie w punkt

W kilku zdaniach podsumowałeś całą toksyczną społeczność tutaj na forum, jak i na grupach FB.

Widzę Ciebie też cieszy tylko poklepywanie po plecach, a nie merytoryczne odniesienie się do realiów, nie wspominając o konstruktywnej krytyce.
Nie porównuj naszych/moich wypowiedzi, do pompiarzy bez grosza przy duszy z FB którzy piszą "łeee hyba pojebaO, to cyna to zo dwo ałta?! hłe hłe hłe hłe"

Ale o jakich merytorycznych odniesieniach mówisz do realiów ? Wspominasz wcześniej i porównujesz ceny aut USA do PL - bo według Ciebie wygląda tak samo i jeździ tak samo, więc cena taka sama, właściwie to tutaj już można byłoby zakończyć rozmowę. Jedni wydają kupę kasy na uszkodzone auta z USA i są zadowoleni, drudzy zaś twierdzą, że skoro wydają jakąś tam większą pulę pieniędzy to nie chcą składanego samochodu. Wolny rynek, kupujesz co chcesz, co Ci się podoba. Ale po co docinki, że drogo, że takie samo z USA kupisz 30k taniej ? Skoro właścicielka ma życzenie wystawić samochód za tyle, za ile wystawiła, a ktoś będzie w stanie tyle zapłacić to w czym problem ? Jeden kupi salon PL za 140k, drugi TAKIE SAMO z USA kupi za 100k. I moja wypowiedź ta, jak i poprzednia nie jest kierowana personalnie w Twoją osobę, a raczej chodzi mi o ogół.

o to to tam to dopiero są muszkietery

Po pierwsze to nie ja porównałem pierwszy do USA, tylko odniosłem się do tego, że moim zdaniem jest to to samo auto o ile jest pełnowartościowe/kompletne nie ma dla mnie żadnego znaczenia przy używanym bez gwarancji PL=EU=US stawiam znak równości. Liczy się stan, przebieg, konfiguracja - tak bym ja na to patrzył, każdy ma jednak swoje kryteria. Jedyne do czego się odniosłem to że uważam podobnie do przedmówcy że cena spora, podłóg konkurencji na olx alle, ale to nie musi o niczym świadczyć bo to wszystko zweryfikuje rynek aut i potencjalnych chętnych. Koleżance robimy przysługę dyskusją nt autka - od tego z resztą jest forum.

Nie wiem o co tyle szumu. Auto krajowe w fajnej wersji, utrzymane w stanie pedantycznym, z fajnymi dodatkami, w bieli która cały czas jest w modzie. Dodatkowo kobiecy urok, który też wpływa na efektywną sprzedaż. Spokojnie dziewczyna sprzeda za tą cenę w mojej opinii.

paniEve, furę wystawiła i paniEve, weźmie tyle ile uważa za stosowne

FB to taki związek licencjonowanych kosztoryso-wyceniaczów
Ja jak na FB wystawiam to wprowadzam blokadę na komentowanie. Inaczej masz jeden wielki bajzej.

Niektórzy myślą, że ocenianie ceny to bardzo spoko jest.
Ktoś powie ale co w tym złego!? A no już widzę w galerii jak w każdym sklepie przy każdym produkcie,
obok cen ...milion karteczek z notatką "drogo, szwagier jak był na szparagach w Niemczech to wyrwał taniej"
albo..."w ogóle mi to niepotrzebne, ale jakby było taniej to wezmę 3szt".
To się nazywa antyreklama. Później stoją takie M3 E92 za 50k w nieskończoność, bo jeden z drugim stwierdził, na bank coś jest".
Niektórzy tego nie rozumieją. Więcej szkodzimy sobie nawzajem wszystkim niżeli pomagamy.
Kupujemy to co chcemy a nie to co ktoś chce.
Tak samo z ceną..., jak mnie interesuje to ustalam ze sprzedającym kulturalnie podchodząc do targowania. Nie pytam całego świata na FB czy to się opłaca, czy lepiej zamiast tv ,kupić pralkę, bo się teraz opłaca...
Tyle i aż tyle...
Ps. W tym czasie na FB, 100 Januszy wstawiło zdjęcia swojego auta, prosząc o wycenę bo nie wiedzą co majoo..."

Za dobre, pewne auto z tego segmentu zawsze lepiej dać więcej niż potem się bujać ulepem, chyba że ktoś wie że kupuje taniego trupa, ale jest sobie go w stanie odnowić. I tak najgorzej jak kupi się trupa w górnej granicy cenowej bo myślało się że będzie igła Seria 4 mi się podoba bardzo, powodzenia

Umknęła mi cała dyskusja na temat ceny Puentując ją wkleję info, że dzisiaj sprzedałam czwórkę za kwotę, w jakiej ją wystawiłam. Klientowi bardzo się spodobała i nawet nie negocjował ceny, a więc są i u nas w kraju tacy, którzy docenią ładnie utrzymany samochód Cieszę się, bo trafił w dobre ręce. Myślę, że nowy właściciel jeszcze trochę pomodzi. Mam nadzieję, że będzie mu dobrze służyło







A mnie pozostaje dłuuugie oczekiwanie na nowy (kwiecień/maj)