BMW Sport

Optycznie lepiej, ale przyznaj że teraz to gra jak stary gramofon

Kamil_, No niestety muszę przyznać że poza wizualna poprawą, to już nie jest tak kolorowo

EDIT...

Ostatnio przerzedzając obok dealera BMW-na szybko przypomniałem sobie że przydało by mi się sprawdzić ile kosztuje gumowy uszczelniacz do zbiorniczka płynu wspomagania... No i okazało się ze kosztuje 18.08zł i tak tym sposobem zakupiłem pierwszą rzecz w autoryzowanym serwisie BMW-zaszalałem po całości :rotfl:

No ale nie ma to tamto - teraz mój zbiorniczek jest suchy, czyściutki i aż chce się na niego patrzeć gdy otwieram maskę

Mała aktualizacja:
W ostatnim czasie zebrałem mały zestaw który lekko poprawi bezpieczeństwo, przywróci tzw hamulec ręczny do życia oraz wyeliminuje tłukące się drążki kierownicze-które poprzez pęknięte gumy/osłony przyspieszyły swój żywot
W skład zestawu wchodzi:
- 2x drążki kierownicze firmy Meyle HD
- 2x osłony gumowe drążków kierowniczych
- 2x tarcza hamulcowa tylnej osi firmy Febi/bilstein
- 2x klocki hamulcowe tylnej osi firmy Ate
- 1x zestaw szczek hamulcowych tylnej osi firmy Kampol
- 1x zestaw naprawczy tylnej osi hamulca awaryjnego polskiej firmy springs
Te dwie ostatnie pozycje są pozycjami tzw. mało-budżetowymi









Tak to mniej więcej wyglądało przy zakładaniu...

Konkretne zakupy

No i po praktycznie-nowej oponie , felga też oberwała
A jak panowie policjanci przyjechali to nawet nie byli zdziwieni, bo to już kolejny ich protokół przy tej dziurze
(uroki budowania obwodnicy w lublinie-tiry, ciężarówki itp...)

Masakra A dziura nawet nie taka gleboka

ja zimą na podobnej dziurze załatwiłem całą felgę, 2 pęknięcie, w dwóch miejscach skrzywiona, na szczęście opona przetrwała
potem aż trzeba było geometrię ustawiać

twoja wina naucz sie jezdzic

No oczywiscie że tak
A żebyś tak szedł oblodzonym chodnikiem w zimie w samym centrum miasta i złamał sobie 2 nogi Wtedy ja powiem że to twoja wina i dodam żebyś nauczył się chodzić-odpowiada?

powiedzał co wiedzał
COUPE, ile dales za zestaw do ręcznego?

Bardzo dobre zakupy ostatnio poczyniłeś, ale tak to jest na poligonie, ominiesz jedną - wpadniesz w dwie następne.
wyjdź.

uuuu... przykra sprawa

yogi7456, Mniej więcej zapłaciłem tyle:
Tarcze ok 145zł (za komplet-po zniżkach )
Szczeki ręcznego 50zł (komplet z allegro przy odbiorze osobistym)
Sprężynki ok 30zł (komplet z allegro przy odbiorze osobistym)
Klocki - 50zł (odkupiłem od znajomego który ich nie zdążył zamontować z powodu pozbycia się auta)
Ogólnie reanimacja tylnego hamulca/ręcznego wyszła mnie po taniości...
Jak już się tak rozpędziłem to dopisze ze za komplet drążków razem z osłonami i przesyłka z allegro zapłaciłem 191zł

Powracając do tematu felgi i opony to już pomału odechciewa mi się tych 17nastek... W mojej okolicy zamieszkania są prowadzone od roku prace nad obwodnica Lublina (która znajdować się będzie ok 200metrów od mojego domu) i potrwa to jeszcze ok 2 lat na pewno... Wszystkie drogi dojazdowe są w opłakanym stanie, dziura na dziurze, błoto, walce, tiry, ciężarówki, itp itd, codziennie się wzmagam z przejechaniem tych dróg i prawdopodobnie zamiast 17nastek wlecą 4 nowe opony letnie o rozmiarze 15 cali Bo po prostu inaczej się nie da... (tym bardziej że niebawem autem wybieram się na małe wakacje w trasę ok 1300km i czas i sprawność auta mnie pogania)

COUPE, dzieki za info,pytam bo u mnie tez szwankuje ale raczej do recznego to tylko to:

bo klocki wymienialem w maju a tarcze sa ok

No ja na razie ręczny docieram... Jakoś na tygodniu muszę zrobić ponowną jego regulacje i będzie żyleta


A tym czasem dziś postanowiłem przyjrzeć się co mi tam puka i stuka na nierównościach w prawym przednim kole, no i okazało się że amortyzator się poddał całkowicie, gdybym pojechał na stacje diagnostyczna to by pokazał zapewne 0%
Trzeba było to szybko naprawić, i długo się nie zastanawiając kupiłem tak na szybko 2 nowe amortyzatory z tej nisko-budżetowej pułki)


Pytanie za 100 Punktów , czy po wymianie amorków muszę robić od nowa zbieżność? (bo 2-3 tygodnie temu robiłem po wymianie drążków)


Na zdjęciach możecie zauważyć jak dużo mam błota w nadkolach, wszystko przez jak wcześniej wspominałem budowę obwodnicy zaczyna mnie to irytować (tak jest codziennie, już nie wiem czy jest sens myć auto )
Z tego samego względu i po ostatniej przebitej oponie w tym gąszczu dziur, dziś dotarły do mnie 4 nowe opony firmy Barum Brawuris 2 o rozmiarze 195/65/15 które jutro zapewne założę na zimowe felgi...
A 17-nastki idą urlop!!! Nawet nie pytajcie dlaczego!

w centrum Poznania drogi też szkoda gadać, a Touring jeszcze sztywniejszy od sedana też się zastanawiam nad mniejszymi felgami

Jak będę miał wolniejszy dzień to zrobię zdjęcia jak wyglądają u mnie drogi dojazdowe...
Może ktoś powie jak wygląda sprawa odnośnie strasznie zabłoconych ulic... Czy jest coś wogule takiego jak zwrot kosztów za myjnie???
Czasami mam wrażenie ze sterta tego brudu błota tylko skrzypi mi w tarczach/klockach jak jadę...
Co by nie było nawet kiedy umyje auto, to staram się jechać na jedynce na tych ulicach-co i tak nic nie daje bo błoto z kół i tak robi swoje, brudząc całą karoserie, już nie wspominając o całej zabrudzonej podłodze czy nadkolach...

Już nie wspominam o jeździe na motocyklu, bo to jakaś paranoja

No to powracając do inwestycji w e39, to w ostatnim czasie zostały wymienione przewody hamulcowe tylnej osi wraz z przodami elastycznymi...





Jeżeli chodzi o ich wymianę, to nie było większego problemu jak i z samą wymianą tak jak i z odpowietrzaniem... (jedni piszą ze trzeba wywalać/obniżać bak-ja obeszłem się bez tego-jedynie trzeba ściągnąć plastikowe nadkole po stronie wlewu benzyny i ładnie uformować przewody )

No i jak wspominałem wcześniej zostałem zmuszony do zakupu bardziej baloniastych i mniejszych opon które już zrobiły 1500km i jestem na razie z nich bardzo zadowolony
Oczywiście auto przy większych predkosciach zachowuje się mało przewidywalnie, ale głównym ich celem zakupu był stan ulic w pobliżu mojego miejsca zamieszkania i nie tylko... i w tym właśnie podpunkcie spisują się one rewelacyjnie-czuje się jak prawdziwej limuzynie

Bardzo ładna e39 i widać doinwestowana jak trzeba;))
Ps. obwodnica tego naszego Lublina to faktycznie porażka

COUPE, no to chyba wczoraj mijaliśmy się przy botaniku tak koło 18,30