Makak46 napisał(a):
Pierwsze pytanie oczywiście jaki silnik, wydaję mi się że 2.5 ti byłby dla mnie odpowiedni ponieważ szukam takiej małej zwinnej wyścigówki.
Szukać 325ti, ale przelicz koszty spalania w przypadku tej jednostki w porównaniu z N42/N46.
Makak46 napisał(a):
Kwestia 42 koni to moim zdaniem dużo.
Zobacz instrukcję obsługi, tam będą podane czasy tzw. elastyczność 80-120 km/h oraz spalanie. Do fabrycznego trzeba dodać z 0,5 litra na 100 km.
Makak46 napisał(a):
Któryś silnik bardziej awaryjny? Niezawodny? Dlatego pytam
Jeden i drugi ma swoje wady. M54 dłużej pojeździ ale nieraz można źle trafić. Wady i zalety obu jednostek znajdziesz tutaj lub na bmw-klub. Koszty utrzymania obu jednostek są wysokie (ceny osprzętu i remontów).
Makak46 napisał(a):
Dysponuje gotówką 15.000-18.000 PLN max. Rok produkcji minimum 2002-2003, Przebieg nie większy niż 170-180 tyś.
Kolejne pytanie czy jest taka opcja by kupić takiego compacta w tej cenie ? Czy ten przedział który podałem jest ok i spokojnie kupie w dobrym stanie czy raczej kupie strupa z cofanym licznikiem o 100 tyś.
Zawsze uważałem, że jeździ się autem a nie stanem licznika, ale w przypadku N42/N46 to może być problem, który poczujesz w portfelu. Ja bym dozbierał i kupił 325ti w okolicach 18-20k PLN po 03/2003 a resztę przeznaczył na zawieszenie/opony/regenerację vanosów/odmę itp/itd. Auto po tej dacie ma inne progi/tylne lampy i klapę. Sądzę, że lepiej mieć auto bez przygód blacharskich, bo silnik zawsze naprawisz.
Makak46 napisał(a):
Nie chce również przekonywać Was że decyduję się akurat na ten model. I komentarzy w stylu że coupe czy sedan jest o niebo lepszy, ładniejszy a compact to dla kobiet. Bo każdy ma swój gust i tak średnio przejmuję się jak obcy ludzie będą mnie w tej budzie postrzegać.
Bardzo słusznie. Prawdopodobnie wrócę do E36 323ti w tym roku lub kupię 325ti w następnym.
Auto ma swoje wady:
1. Przedni zderzak i jego mocowanie do błotnika jest wykonane z plasteliny. Rzadko ten element pasuje lub po prostu odstaje od błotnika bo plastikowe nity zostały wyrwane/połamane.
2. Nadkole przednie. Sposób montażu/demontażu to jakaś gehenna. Konstruktor był pijany lub głupi. Nadkole rozbieramy na kanale lub podnośniku. Trzeba ściągnąć płytę pod silnikiem, odgiąć przedni próg i dopiero nadkole wyjdzie. Po co to piszę? Przednie błotniki w e46 gniją właśnie przez tą idiotyczną konstrukcję bo nadkola nie ściągniesz w warunkach blokowo-parkingowych. Zbiera się tam syf/sól i wyłazi rdza od wewnętrznej strony. Tak samo gnije mocowanie błotnika do progu. Jest schowane za plastikową nakładką progu i nikt tego nie czyści. Za pierwszym razem wyciągnąłem 1 kg ziemi z jednej i drugiej strony. Po zakupie obowiązkowe ściąganie i czyszczenie oraz konserwacja.
3. Kiepskie uszczelki drzwi/szyb. Smarujemy einszett gummipflege stick i jest spokój na jakiś czas.
4. Wnętrze: skóra dość dobra, ale plastiki są pokryte gumą i trzeba będzie to reanimować. Tak samo listwy na desce i drzwiach. Te szare to niezłe badziewie. Reszta bez zastrzeżeń.
5. Tylne nadkola/ranty. Niestety ale za mocowaniem tylnego zderzaka nieraz wyłazi rdza. Trzeba tam zobaczyć inaczej się rozprzestrzeni. Warto skontrolować ranty bo auto nie jest młode. Ludzie nie czyszczą po myjni tych miejsc i można nieraz wydłubać błoto z zagięć. Tylna klapa nie gnije.
6. Silnik n42: Wg. niektórych lubi popić olej a to wszystko przez odmę lub uszczelniacze zaworowe. Warto skontrolować stan rury wydechowej. W moim przypadku jest lekko okopcona, nie ma tam sadzy. Zwrócić uwagę na pompę vacum, jest za silnikiem i lubi cieknąć. Niemiec wymieniał w moim to cudo i nowa pompa wytrzymała ~35k KM. Wymieniłem uszczelki i po sprawie. To samo tyczy się uszczelki pokrywy zaworów (też wymieniana w aso). Warto skontrolować termostat, podczas jazdy mam 104 stopnie. Warto zwrócić uwagę podczas odgłosy podczas odpalania zimnego jak i ciepłego silnika. W moim aucie przebiega to bezszelestnie. Ma być cisza, nic tam nie ma prawa grać/szemrać wewnątrz silnika. Słyszysz tylko rolki oraz pompę Vacum. Jak się rozgrzeje to może lekko pukać. Warto sprawdzić napinacz, czy jest stary, bo wyszła poprawiona wersja.
7. M54B25: Lubi popić olej też przez uszczelniacze/odmę oraz pierścienie. Wszystko to przez wymiany oleju co 25k KM. Poza tym bardzo fajna jednostka, piękna kultura pracy i elastyczność. Moc rozwija bardzo przyjemnie. Trzeba będzie się przyjrzeć Vanosom i łańcuchowi. Cewki w M54 są takie jak w N42 cena około 130 zł sztuka. Wycieki też nie są obce tej jednostce. Uszczelki swoje kosztują więc to podstawa do negocjacji ceny. Warto skontrolować po zakupie pompę wody, jak ma luzy to do wymiany.
8. Opony/felgi: Do 318ti wchodzą 15 cali, do 325ti minimum 16 cali.
9. Bagażnik: myślę, że jest wystarczający, ale nie ma tam schowków jakie były w poprzedniku po prawej i lewej stronie. Plus za gniazdo 12V. W 325ti będziesz miał akumulator pod wykładziną, W R4 jest tam wnęka na graty np. łańcuchy.