BMW Sport

m62 ma ten problem ze silnik jest bardzo trwaly ale osprzet, te wszystkie czujniczki itd to mizernota, co chwile check engine miga i trzeba szukac jakiejs malutkiej pierdolki
dlatego jesli chcesz miec spokoj to jak koledzy pisali, 2,8 albo 3.0 beda idealne

Bez przesady. Temat przestudiowalem dokladnie. Powodem wielu awarii jest vanos- albo musi byc w idealnym stanie albo wcale. Naprawa kosztuje 4 tys na ori czesciach. Zrobienie glowicy to nie jest wielkie halo, to ze sa dwie znacznie podwyzsza koszty ale trzeba sie z tym liczyc. A ostatnia kwestia stan techniczny siodemek kolegow... Nie chce generalizowac ale wiekszosci zwyczajnie nie stac na te auta. Duzo tematow o najtanszych zamiennikach, marudzenie ze to czy tamto drogie, instalacje gazowe z najnizszej polki, regeneracja wahaczy i uzywane opony... Jak ogladam 540i na allegro to doslownie zadna z nich nie wyglada a ile z nich przy osobistych ogledzinach okazaloby sie ladnymi szrotami? Te auta sa dla ludzi z grubym portfelem ale cena zakupu takiej 740 czy 750 jest tak niska ze zamiast zadbanej e36 mozna juz kupic 750 lpg. Trzeba liczyc opcje ze raz na rok sypnie sie cos za 5 tys i koniec. Albo mam na to i nie zwracam uwagi albo nie mam to nie kupuje takiego auta. Chcialoby sie zapytac ile z aut opisanych w pierwszym poscie mialo wiarygodny przebieg i historie serwisowa, albo czy byly kupione z dobrych rak czy z komisu? Kolega Kisiel24 smiga 540i i z tego co wiem to bez wiekszych problemow.

nie pakuj się w śmierdziela, kupuj 528i albo 530i i ciesz się bezawaryjną jazda

Dokładnie, z pewnego źródła czuć tu dizlem, zupełnie niepotrzebnie. Bierze 528i/530i (R6) albo nawet 540i.

Tutaj odpukac, potwierdzam...jak narazie z powazniejszych awarii to tylko przeplywka (ktora sam rozwalilem ), pozatym jest ok.