KotSylwester napisał(a):
renoraines napisał(a):
BMW to marka premium, która zawsze będzie miała na świecie klietnów, ktorzy kupują te auta bez wzgledu na cene, bo ich po prostu na to stać.
Dlatego prezes jednego z gigantów cementu rzucił się pod pociąg? To też marketingowa ściema? Myślisz że u nas w firmie, to też propaganda?
Wzrost sprzedaży aut: klasy pandy, ka, fiesty, micry to też ściema?
To, że osoba rzuca się pod pociąg oznacza tylko, że była psychicznie chora i nie potrafiła sobie poradzić w zyciu. Jeśli to było w Polsce, to nie zdziwiłbym się, że tenprezes to jakiś aparatczyk partyjny bez wykształcenia z nadania opcji politycznej, niemający doświadczenia w zarządaniu przedsiebiorstwem.
Osobiście nie dziwie, się, ze wzrasta sprzedaż aut miejskich. Technologia się rozwija, auta miejskie rosną, oferta nadwoziowa rozszerzona o kombi, sedana. Auta miejskie wyposażone sa w mocniejsze silniki, w systemy bezpieczeństwa ułatwiające jazdę, przez to większa grupa osob jest zainteresowana takimi pojazdami. Dodatkowo ludzie zmądrzeli i wolą kupić nowe mniejsze auto z gwarancją, chocby na raty, niż ponad 10 letniego szrota z prebiegiem 300 tys km, ktory wymaga na okrągło nakładów, nie nawet, ze konstrukcyjnie te starsze auta są złe, ale ze sie psują przez zaniedbania poprzednich włascicieli czy tez oszust handlarzy. Nie szukając daleko pytania o usterki na forum.
Kryzys kryzysem, ludzie narzekają na podwyżki z jednej strony, a z drugiej pokazuja, ze mają pieniądze. Pod marketami, sa problemy z zaparkowaniem, koszyki się uginają, auta w roznym wieku, od nowych lusksusowych po popularne z lat 90. Na obrzezach miast sa budowane nowe osiedla, w centrum tzw plomby, za miastem domki jednorodzinne. Buduja, wiec ktos to kupuje. Za gotowke czy na kredyt, ale zeby uzyskac kredyt trzeba mieć udokumentowaną zdolność kredytową, wiec trzeba zarabiac. Sa też osoby, ktore sie porwaly z motyka na słonce i przy podwyżce raty o pare set zl rozbija ich budżet domowy. Są też takie osoby, które nie mogą sobie pozwolic na kredyt. Ale nic na to nie poradzimy, rozwarstwienie spoleczenstwa zawsze będzie, duze miasta się rozwijają, a mniejsze wegetują. Nic na to nie poradzimy.
W gospodarce podobnie, firmy przezywaja problemy z racji niezrealizowanych kontraktow, przez to nie spłacają zobowiązań, wiec żeby ciąć koszty zwalniają pracowników. Jednak taka sytuacja wystepuje bardzo czesto, jak zauwazyl kolega wyzej, w Polsce zawsze jest kryzys, a ja dodam jeszcze, ze zaden rzad nie moze walczyc z kryzysem poniewaz uwaza, ze ten kryzys to oczywiscie wina poprzedniej ekipy rzadzacej, po na pis, pis na sld, itd,itp. Najlepiej na tym wychodzi psl, bo oni wejda w koalicje z kazdym, zeby tylko dorwac sie do koryta.
Obecnie rzady eurtuskomzogtlukow biją mnie po kieszeni: podwyższyli akcyze, podwyzki gazu, energi, podrożało euro, uchwalili brak dziedziczenia funduszy zgromadzonych w OFE, czyli eurotuskomozgotluki mnie i moją rodzinę okradły. W razie mojej śmierci pieniadze, które z pensji przekazywane sa do ZUSu, a potem ZUS te pieniadze przekazuje OFE, zabierze OFE, zamiast zasilic konto emerytalne moich spadkobierców.