BMW Sport

To mój pierwszy post na tym jakże poczytnym forum a zatem Witam Wszystkich Serdecznie.Otóż zastanawiam się nad zakupem 3 litrowego diesla.Wszystko byłoby ok gdyby nie przebieg 290000tys km.Jeśli auto było eksploatowane spokojnie i sumiennie serwisowane co przy tym przebiegu w silniku poleci ewentualnie i mniej więcej koszt. Nie wiem czy podejmować ryzyko.Jeżdziłem tym autem w piątek.Sprowadzone z Niemiec z salonu bmw.Są na to dokumenty oraz książka serwisowa gdzie ostatni wpis to 220000tys km.Sprowadził to 3 lata temu.Wnętrze ładne poza kierownicą i gałką zmiany biegów.Na tych dwóch elementach widać zużycie.Człowiek ceni to auto 22700zł do negocjacji.Co stwierdziłem w czasie oceny "organoleptycznej":wahacz lewy przód do wymiany,amortyzatory tył do wymiany,przy hamowaniu lekkie wibracje czyli albo przez wahacz albo tarcze do wymiany(klocuchy nowe),maska przód malowana ale malowanie mało powiedzieć że zepsute czyli do malowania.Maska była zbita kamieniami sprawdzałem na kanale podłużnice całe wszystko na przodzie leży dobrze.Na aucie stalówki a na nich idealne opony zimowe plus org. alu lato z oponami na jeden sezon.Reszta jak dla mnie lala.Może się ktoś z Szanownych Kolegów wypowie.Nie idzie o precyzję tylko rząd wielkości.Najważniejsze rok 98!!!

Normalny przebieg, znając nasze realia to pewnie i tak stówkę albo dwie ma zdjęte. Niedawno był link do niemieckiego forum gdzie właściciel opisuje swoje 530d które ma już 1150000km przebiegu (słownie milionstopindziesiąt).

nie kupisz z mniejszym przebiegiem /chyba że cofnięta na liczniku/ więc bierz bez obaw bo te silniki bezawaryjnie pracują do 500, 600 kkm, potem tam trzeba spojrzeć na rozrząd i takie tam pierdołki

dokładnie, przynajmniej jest szansa na autentyczność przebiegu

choć należałoby się przyjrzeć kondycji turbiny i wtrysków

moja 528i miała prawie 350 tys km i była w idealnym stanie

Czesc,

Kupiłem 530D z przebiegiem 297.tys.Użytkuje ok. miesiaca.
Silnik bez zarzutu. Cichutko, żadnych drgań, moc ok, sucho.
Za to trochę elektryki nie działa: tylna wycieraczka, otwieranie szyby w klapie, włącza się informacja o otwartym bagażniku w czasie jazdy (jeszcze nie byłoby to takie złe jakby się ciągle nie włączało podswietlenie wnętrza), po ok. 20 przejechanych kilometrach włacza mi się kontrolka DSC (nie działa ASR i ESP) wcześniej działa to znaczy do tych ok 20km.
No i tylne ledy mi słabiej świecę z prawej strony

A więc oprócz oglądania i wsłuchiwania się w silnik na pewno teraz zrobiłbym dłuższą jazdę próbną i co najmiej w zakresie V do 100 Km/h (drgania z kół itp, boile na oponach) i sprawdził całą elektrykę !!!

Ogólnie auto b. fajne
Pozdrawiam

Liczy się stan auta a nie przebieg. Jego urzytkowanie itd ... Mojej buni niedawno stuknęło 300tys km i każdy mówi, żebym przy sprzedaży przekręcił licznik na 180tys bo i tak nikt sie nie kapnie Wiec jeżeli Ci sie kalkuluje zakup po podliczeniu napraw to bierz

jeżeli chodzi po tylna wycieraczkę to na 100 % jest zapieczona w swojej piaście w szybie tylnej i ktoś przeregulował zamek tylnej szyby tak żeby pokazywało niezamkniętą klapę /zamyka się na pierwszy ząbek/ bo wtedy jakiś patent elektryczny powoduje że wycieraczka się nie włączy i nie spali się silniczek. To taki znany patent w tych autach

Ja ju mam 530 d 2000r ponad 3 lata i nie narzekam ma przejechane już prawie 320000 tysi i lata jak pszczółka. Oczywiście nie unikniesz wymiany amortyzorów , któregoś z wahaczy ,tarcze przednie zobacz, może łożyska tylnie posłóchaj czy nie wyją , jeżyk, wycieraczkę tylną też robiłem i tuleje wahliwe sprawdz i tylne klapy bardzo korodują to sprawdz czy nie ma na niej za dużo szpachlu i czujnik wałka rozrządu mi też padł i zawór recylkulacji spalin . to są rzeczy które ja robiłem u siebie każda z nich to koszt ok 300 stówek to sobie policz a i pdc mi nie działa . poza tym lata się elegancko i jeszcze trochę na pewno pośmigam bo warto

Ja ju mam 530 d 2000r ponad 3 lata i nie narzekam ma przejechane już prawie 320000 tysi i lata jak pszczółka. Oczywiście nie unikniesz wymiany amortyzorów , któregoś z wahaczy ,tarcze przednie zobacz, może łożyska tylnie posłóchaj czy nie wyją , jeżyk, wycieraczkę tylną też robiłem i tuleje wahliwe sprawdz i tylne klapy bardzo korodują to sprawdz czy nie ma na niej za dużo szpachlu i czujnik wałka rozrządu mi też padł i zawór recylkulacji spalin . to są rzeczy które ja robiłem u siebie każda z nich to koszt ok 300 stówek to sobie policz a i pdc mi nie działa . poza tym lata się elegancko i jeszcze trochę na pewno pośmigam bo warto

pardom

z tym abs ludzie mają problemy. poczytaj forum. dałbym 1000zł żeby wiedziec ile moja ma naprawde przejechane. po gwarancji nie była serwisowana w bmw więc moge tylko gdybać....

Madam und Heren temat zamknijmy ponieważ tyle co zastukał do mnie właściciel auta że się sprzedało dzisiaj za 22300zł. Nie żałuję.Szukam dalej.Dziękuję wszystkim za te jakże pomocne posty.

za 22300 to ja bym nawet nie wyruszyl po e39 530d

i bład !! i to wielki ! dlaczego ? napisze tak kupilem (bo handluje ) od pierwszego wlasciciela seata cordobę z roku 1998 pierwsza rejestracja 99 bo to krajówka ! funkel nówka sztula z pzrebiegiem około 60 tys km kupilem za 3900zł wiec nie pzresadzajmy z tym ze za takie pieniadze w tym wypadku 20 tys iles zł kupic BMW ŁADNEGO SIE NIE DA !!

za 22300 kupisz ładne e39, ale nie ładne 530d

nie wierzę w okazje

a to niby dlaczego ? Bo Ty tak piszesz ? oczywiscie , ze nie jest łatwo , ale to mozliwe !

Miałem je pod nosem w mieście w którym mieszkam. Według mojej oceny egzemplarz był "smaczny" tylko miał te kilka rzeczy do wymiany. Auto miało być dla mnie więc te usterki musiałbym zrobić.Szacuję że zrobienie ich na zero kosztowałoby około 3000zł więc całe auto przy założeniu że on spuściłby 700zł 25000tys. Jako że troszkę znam jego sytuację (dołek finansowy) "zlisiłem" się i postanowiłem poczekać aż skruszeje. no powiem szczerze chciałem za mniej kupić:))) Nie kupiłem taka Karma i tyle.

chciwy 2 x traci

Przed liftowe to chyba można, ja 30k zapłaciłem za poliftowe (2000r).

Co do przebiegu: możliwy, ale nie pewny. Szukając dla siebie oglądałem E60 (2004-2005) z 200-250k. Moja ma 270, z reichu sciągnięta w 2004 przy przebiegu ok 160k czyli jak na 530d uważam że mało (ale serw w wiekszosci w BMW wiec raczej prawdziwy). 300k to nic dla tego silnika.

takie jest moje zdanie subiektywne, pasuje??