BMW Sport

Po planach na redukcję silnika w M3 z V8 na R6/V6 BMW poszło dalej... albo przynajmniej ogłasza takie plany.

Pod linkiem:
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... 304038,415

można przeczytać, że w niedalekiej przyszłości gama serii 3 i 1 może poszerzyć się o takowe modele:
316i / 116i - 3 cylindry - poj.1,35l - turbo - 122KM
318i / 118i - 3 cylindry - poj.1,35l - turbo - 150KM
320i / 120i - 3 cylindry - poj.1,35l - turbo - 180KM

Do tego pojawią się silniki 4 cylindrowe z doładowaniem o pojemności 1,8l:
x23i - 204KM
x25i - 240KM

Kiedyś 320i miało 6 cylindrów... teraz ma 4... a będzie miało 3.

Czy na prawdę będziemy za kilka lat skazani na jeżdżenie autami z silnikami podobnymi do tego z Aygo ?

o ile w "jedynce" coś takiego jest do zaakceptowania, to już montowanie w "trójkach" (w końcu klasa średnia) takich silników uważam za poronione. Jeszcze jakieś R4 turbo/bi-turbo było by w miarę do zrozumienia, ale R3?

PS. Jeśli idzie o same silniki to juz kiedys o nich pisałem jak przeczytałem o nowej 1er

Nie widzę w tym nic złego...

Co to za bmw z 3 cylindrami pod maską

Ciekawe jak będzie z kulturą pracy takiego R3, w końcu jednak technika idzie do przodu więc nie musi to oznaczać jakiejś tragedii.

Interesujące jest też to że takie stare jak motoryzacja maksymy: "turbo żyje, turbo pije" i "there's no replacement for displacement" odchodzą w niebyt na rzecz małolitrażowych wiatraków o dużej mocy i niskim spalaniu

tico

Samochody osobowe to wyjątkowy rodzaj maszyn, do których podchodzimy bardzo emocjonalnie, ponieważ dostarczają wyjątkowych wrażeń i są ważną częścią naszego życia, ale nie należy zapominać że to tylko zbiór zsynchronizowanych ze sobą układów, których postać będzie się zmieniała wraz z postępem technologicznym.
W przyszłości ludzie będą czytać o samochodach we współczesnym kształcie w podręcznikach od historii jako ciekawostka

w przyszłości ludzie nie będą czytac.



załadują sobie do głowy odpowiedni plik i gotowe







wszystkie książki zostaną zniszczone przez Krzewicieli Czystości Umysłu






to po pierwsze.

a po drugie, to wyobraźcie sobie przejażdżkę chłodzonym powietrzem jednocylindrowym quadruple turbo BMW M3




a właściwie dlaczego tylko cztery... a nie osiem...? jak tu:

http://www.lateral-g.org/sandlin/

135i jak w mordę strzelił
Chyba BMW idzie w złym kierunku...

Ludzie nie czytajcie tych bzdur z Interii! Oni oczerniają markę BMW jak tylko potrafią... Co drugi tytuł artykułu brzmi mniej-więcej tak: "Kolejny idiota w BMW". A wy jeszcze cytujecie tych jełopów! Czytałem niedawno o tych silnikach w Auto Świecie i faktycznie będą one malutkie, turbo-doładowane i zaskakująco mocne, jak na tak małą pojemność. Ale litości! Nie przypominam sobie, aby było tam coś napisane o silnikach 3 cylindrowych! To będą chyba jednostki R4. Sprawdzę i wam napisze dokładnie, bo nie jestem pewien...

Chyba się pomylili i nie dopisali, że 3 cylindry, ale z jednej strony silnika. Chodzi pewnie o V6

Oni sie pomylili, że sie urodzili...

Też mi się wydaje to podejrzane, bo pojemnosć rzędu 1.35 jest typowa dla 4 cylindrów, 3 cylindry to raczej <1l. Z resztą 3 cylindry pracują jak snopowiązarka.

Zamiast robić taki temat i swoje żale tutaj umieszczać, niech zmartwione spece od silników poczytają trochę o downsizingu, co to jest, do czego służy, oraz czy aby na pewno to kolejny durny pomysł BMW

Coś za coś, ciut mniejsze spalanie, ale za to gorszy dźwięk, droższe warunki eksploatacji, turbina/sprężarka... A i tak nie wiadomo ile to wytrzyma. Czas pokaże.

Dla mnie moze miec i 2 cylindry jesli bedzie dobrze jechac. A co do tej calej eco nagonki to zastanawia mnie tylko jedna sprawa. Ok taki silnik malo pali itp jednak jest bardzo mocno wysilony. Prawdopodobnie bardzo czesto bedzie cos w nim padac, co jest rownoznaczne z wymiana. Kazda czesc nalezy wyprodukowac, przetransportowac do klienta itp itd i to tez zanieczyszcza dosc powaznie srodowisko, przynajmniej ja tak to widze. No ale ekooszolomy beda krzyczec auta fuj i wiatraki na torfowiskach budowac zamiast jednej el. atomowej

Mam nadzieje ze zostanie jeszcze jakaś marka na którą eco-idioci nie będą mieli takiego wplywu.
Downsizing Panowie to jest dobry w butelkowaniu coca coli ale nie w silnikach.
Awaryjność takich wynalazków wzrośnie strasznie - bo raczej trendu poprawiającego jakość materialów używanych w przemyśle się nie przewiduje.
Taki maly silniczek z zalozenia jest robiony tak, by pracowal od razu w stanie krytycznym - bedzie sie koszmarnie grzal, bedzie czuly na niedomagania sterowania turbinami etc. Jakiekolwiek problemy w ukladach zapewniających mu przeżycie - czyli w chlodzeniu, smarowaniu, bedą powodować lawinowe awarie.

Oczywiście technicznie jest to do zrobienia, ale nie wdzisiejszych czasach, nie z cywilnych autach które są coraz gorzej produkowane.

Osoby które pisza, że im wszystko jedno jaka jest pojemność , niech nie robią poruty. Nie zrozumiecie o co biega, do póki nie pojeździcie, nie da sie tego wylumaczyć.
Nie wyobrażam sobie pyrkającego telepiącego się 4 cylindrzaka w siódemce....

Sądzę że zbliżamy się do kresu silników tłokowych, i to przez te eko bździny.
Pierwsza sie wyloży firma która to wprowadzi, np. BMW, potem żeby sie ratować inne firmy przyspieszą badania na ogniwami paliwowymi, i zacznie się era aut elektrycznych.
A to zmieni wszytsko nasza motoryzacja się zakończy.
80% serwisów i producentów części samochodowych przestanie istnieć.

Boogie, wytłumacz pojęcie





Teoretyzowanie. 1.9tdi też ma turbinę i jakoś użytkownicy są zadowoleni z jego żywotności. Dlaczego niby od razu produkt BMW ma być aż tak niskiej jakości, żeby nie spełniał żadnych wymogów? Do tego metody projektowania silników wciąż idą do przodu, nawet, jeśli silniki te będą pracowały bliżej krytycznych wartości, to i tak podejrzewam, że będzie to bezpieczny zakres.



Wbrew pozorom, silniki tłokowe tak szybko nie znikną, jakby się mogło wydawać, zmiany na razie możemy oczekiwać w rodzaju paliwa.

Ogniwa paliwowe w tej chwili raczkują, nie ma szans, żeby w najbliższej przyszłości wdrożyć je do produkcji aut osobowych.



Boogie, wybacz, ale porutę to robisz teraz Ty. Po pierwsze nikt nie pisze o R4 w 7er, po drugie- kto kupuje auta klasy 1er? 3er? Maniacy V8? Poza M3 e92 chyba jednak nie? VW wprowadził na rynek 1.4TSI i jakoś ludzie jeżdżą i są zadowoleni. Nie ma turbodziury i jeździ. Więc w czym problem?

Nie każdy potrzebuje na normalną jazdę szatana z V8, byle by wyprzedzał.

Jak zwykle zabawy w proroków znających przyszłość i wszechwiedzących speców.

Niestety ale jak ktoś jeszcze nie zauważył to od połowy lat 90' producenci samochodów podjęli wspólną doktrynę o skróceniu żywotności aut. Przyczyna jest prosta i oczywista, dochody producentów. Od lat 80' do połowy 90' prześcigali się bowiem w produkowaniu aut coraz lepszych technicznie i żywotniejszych. Cynkowanie całej karoserii stało się standardem, dopracowywanie w celu zmniejszania awaryjności oczkiem w głowie. I My na takich wypieszczonych technologicznie autach nauczyliśmy się kupować piętnastoletnie wehikuły z przekonaniem że kolejne piętnaście latek jeszcze śmiało pośmigają. A teraz pytanie: Co w zamian za te starania i dążenia do perfekcyjności dostali producenci ?
opd. Spadek sprzedaży nowych aut! co równa się spadkowi ich dochodów. Nawet serwisy ASO nie są odwiedzane przez wiernych fanów marki regularnie by mogły się utrzymać bo dla takiego posiadacza piętnastoletniego auta są za drogie.
W tym momencie, który ja szacuję właśnie na połowę lat 90' postanowili, że będą produkować auta które nie przeżywają okresu gwaranyjnego dłużej niż miesiąc. I teraz na to kładą nacisk i starania żeby auto nie psuło się za bardzo w okresie gwarancyjnym ale również żeby nie było dobrą inwestycją po jego upłynięciu.
Downsizing, eko-podatki, normy Euro 1,2,3,4,5,6, itp to tylko przykrywki dla tego strasznego procederu.

Niestety konkluzja jest taka, że nie mamy możliwości z tym nic zrobić Możemy jedynie pieścić nasze cacuszka by było co pokazać potomkom bo niestety za dwa pokolenia na ulicy nikt już nie ujży V12 w 850 tylko raczej meleksy napędzane 12 V i dużo chińskich rowerów z dumnie brzmiącym napisem na ramie BMW

pozdrawiam
StraHu