BMW Sport

To trzymaj go krócej. Zrzuci o jeden.

Wiem o co chodzi, ale mowimy tutaj wylacznie o down kicku

No tak, jak robisz tylko 'klik' to zrzucasz o 1, jak przytrzymasz dłużej to skrzynia zrzuca o 2 o ile program stwierdzi że powinna.

Dokładnie.


OFF
Kyokushin mamy chyba identyczne auta kupiłem też na styl.135

Koledzy za dwa dni wybieram się w góry moja bunia. Powiedzcie mi jak wygląda jazda po górach automatem ? na co zwracać uwagę ? czy można w trybue manualnym steptronic'a hamować silnikiem przy stromym zjezdzie? Póki co jestem amator jeśli chodzi o automaty także proszę o porady bo nie chce zajechać mojej skrzynki. Pozdrawiam

Wręcz się zaleca. Szkoda hebli na normalne hamowanie. Jak w trybie auto, to mi lepiej się jeździ na sporcie, bo na D trochę za niskie obroty.
Swoją drogą śmiać mi się chce, jak koleś zjeżdża przede mną powiedzmy 12km z górki i cały czas na heblu. Pewnie też na luzie...

Znam takiego co jechaliśmy i puścił dostawczaka 12t z zakopianki na luzie.

Niektórzy nawet gaszą silniki, ale tylko nieliczni wyjmują kluczyki

elviss, Byłeś kiedyś automatem w górach? Bo teoretycznie masz rację, a w praktyce to przy spadach do 2% tryb D się sprawdza.

Ale przy jeździe >60Km/h na D będziesz mieć tylko IV i V, a to nie hamowanie moim zdaniem. Moja fura pomimo, że hamuje silnikiem, na większych spadach przyspiesza. Na S jest nieco lepiej, a dopiero na M można sobie wrzucić II i wyhamować z 4k rpm do powiedzmy 2,5k, co w trybie D jest nieosiągalne w żadnej skrzyni.

też mam tą skrzynie, chociaż może w dizelku jest nieco inne sterowanie. W M62 w trybie D skrzynia dąży do jak najniższych obrotów. W mojej byłej 530d obroty były wyższe, ale tam to z koleji GM siedział.

No ja mam inaczej, mam bardzo niskie obroty zawsze. No ale wracając do meritum: będąc w górach staramy się hamować silnikiem, w dowolny sposób, ale silnikiem.

u mnie (E46, skrzynia GM) również sama dohamowywuje na zjazdach. jak napisał elviss, po muśnięciu hamulca zrzuca bieg, trzyma na ok. 2500rpm i hamuje. Dosyć solidnie

Dziwne, bo u mnie w 5hp18 nawet w trybie sportowym nie trzyma az tak wysokich obrotow zeby zjezdzac ze zjazdow >6-8%, nie wyobrazam sobie zjezdzania bez zblokowania mu biegu w postaci trojki czy nawet dwojki jak jest jakis gruby zjazd >12%. Skrzynia na zwyklym D dziala dokladnie jak u mroova81, zawsze jak najnizsze obroty.

Na 100% to juz inne sterowanie i pewnie jakies zmiany w bebechach skrzyni, ale kolega wyzej pisal ze w e38 trzyma mega niskie obroty nawet jak hamuje silnikiem i ja mam dokladnie tak samo mimo przepasci technologicznej dzielacej auta, ale niektorzy pisza ze hamuje calkiem dobrze u nich, moze w dieslach z racji masy auta pozmieniali troche sterowanie co by hamulce oszczedzac?

Wydaje mi się, że w dizlach chcieli ominąć tam T-dziurę, zwiększając nieco obroty. W dużym benzynowym silniku jaki sens trzymania wysokich obrotów jak pedał gazu jest na 0%?

Po powrocie z gór nabrałem trochę doświadczenia i mogę dać:
+ Za bardzo dobre wyczuwanie zjazdu z góry. Po muśnięciu przez chwile hamulca skrzynia wrzucała niski bieg i auto hamowało silnikiem (obr 3000-4000/min)
- Przy podjazdach pod górę ~7-8% na trybie D auto nie przyspieszało a starało sie utrzymać prędkość na całej długości podjazdu np. 70 km/h, musiałem wymuszać poprzez kick down lub użyć trybu manualnego w celu przyspieszania.

Ogólnie bardzo przyjemnie i pozytywnie przez cała trasę

Pozdrawiam

A mnie to właśnie denerwuje w tej skrzyni i teraz jak jeżdżę po takim górzystym terenie (ostatnio 2 tygodnie temu) to przełączam na tryb manualny i wachluję sobie lewarkiem przód tył i żadnego hamowania silnikiem nie ma

Codziennie podjeżdżam pod stromą górę i również mnie to irytuje czasami...

A ja Wam powiem, że irytuje mnie automat w korku właśnie ))

Chodzi o to, że cały czas trzeba sie pilnować żeby trzymac hamulec,
nie można sie przekręcić, odwrócić etc. bo noga musi warować...

W manualu jednak sie zrzuci na luz, droga niepochyła, i można nogi odłączyć od pedałów.
Naprawde mnie to irytuje w automacie...

a jeszcze tu luknijcie, w ciekawym aucie
1:53 jest naciśnięcie na gaz, a prawie 1:55 auto zaczyna dopiero jechać......