BMW Sport

Już tam nie przesadzajcie że E38 jest autem nad autami. W swoich latach deklasowało go W140 (swoją drogą szukając e38 zastanowiłbym się nad starą S - to jest majstersztyk), a teraz byle Mondeo ma lepsze wybieranie nierówności. Jedyne czym się broni dzisiaj E38 to dobrze wykonany środek, tył napęd oraz klasyczna linia. Jeżeli ktoś szuka takiego auta to tylko z pasji lub to kwestia upodobań i na pewno nie będzie to tańsze w utrzymaniu od superba.

stary superb ma wielowachacz kosztując prawie 2 razy tyle co w e38 wiem bo sprawdzałem i silniki 2,8v6 które tez nie słyną mega super trwałością

A nowy superb za duży prestiż dla moich klientów

e38 nie jest autem nad autami ale ja wcale takiego nie szukam

Ja szukam fajnego dupowoza który sprawi, że będę chciał nim jeździć bo obecnie od dźwieku tdi dostałem impotencji

Co do w140 daj spokój Ty sobie zdajesz sprawę, że utrzymanie go kosztuje 3 razy tyle co e38?????

Info z pewnego źródła które porusza sie w140

<Ja nie jestem gadżeciarzem

Nie potrzebuję blutetooha w samochodzie nawigacji dotykowej i innych gówien naprawde nie podnieca mnie tona śmiecia w samochodzie

Ja chce przynajmniej 200km automat RWD lub AWD dużo miejsca dobra jakość wnętrza i fotele komfortsitze oraz frajda z jazdy a mondeo mi tego nie da

Słowo klucz to zadbane, a na to potrzeba pieniedzy. Auto do codziennej jazdy ma byc pewne, musze to jade 500 km, a nie, ze mam obawę jechać, bo to trzeba zrobic, tamto, przykład wyżej weże itd.. Jestem zależny od komunikacji czy brata, szwagra czy kumpla, zeby mnie podwiózł.

Kupno nastoletniego auta jako hobby, dbanie o nie itd, ok, każde hobby kosztuje.
Kupno nastoletniego auta do codziennej jazdy i ładowanie w nie kasy, nawet 2 czy 3x tyle ile kosztowało, żeby tylko jeżdzić, dla mnie mija sie z celem.

to wg Ciebie 99% polaków to idioci

ok znam twój pogląd ale ja nie pytałem czy mam kupić nowe auto także skończ mi doradzac nowe ok???

Bo dla mnie kupowanie nowego gówna denerwowanie sie jazda nim i tracenie na nie kupe kasy ( bo utrata wartości ) tez mija się z celem game over

al jak nie kumasz napisze bez złośliwośći

Które auto wg Ciebie da mi tyle miejsca co e38, taki komfort, takie osiągi bez turbogówna pod maską, bez klekotu diesla i z wyposażeniem w fotele komfortowe łamane z nowych samochódw i ile kosztuje taki samochód czekam na przykłady od Ciebie

Swoją droga czym Ty jeździsz obecnie??

to co mi się podoba dla przykładu

http://allegro.pl/ideal-bmw-735-v8-spor ... 62334.html

Aż 99 % to nie.



Wyrazilem swoj poglad, pisalem,ze kazdy kupuje co chce, to jego kasa. Natomiast nie kazdy wie czego chce...

Odpowiadam jiGsaw, bo nie wszysy wierzą w niskie przebiegi nastoletnich aut, ktore nie wymagają wkładu finansowe, a jesli beda wymagane ewentualne naprawy to beda to drobiazgi. Dla niego, fiat, ford czy japonskie auta to nie auta, FWD to zło, najlepsze jest wiemy co.




Jak wyzej, rzecz gustu. Poza tym postep techniczny tak sie rozwinał, ze jakość, osiagi i wyposazenie są dostępne w nizszych klasach, ktore z modelu na model są coraz przestronniejsze.

wiem miałem fabię teraz amarokiem do tego ostatnio odbyłem jazde octavią i kilkoma innymi autami i niestety to nie jest to szał trwa kilka minut a potem już widze wady tych samochodów niestety a gdzie trzymać to 5 lat

po prostu wymagam w aucie jakości, dźwięku solidności i łamanych foteli tego żadne auto poniżej 200k mi nie da a na te powyżej 200k mnie zwyczajnie nie stać nie zamierzam być zakładnikiem leasingu na 3-4k co miesiąc i po 5 latach zostać z autem wartym 70k z wyjściowych 200-250 do tego gwarancja pokryje 2-3 lata i potem będe też sie użerął z serwisem

a co do serwisu właśnie pamiętaj, że pierdoły jakie padną w nowym aucie w aso kosztują tyle co poważne remonty w normalnym warsztacie przy e38

podałem przykład amarok serwis oleju 1300zł

e38 w tej cenie amory przód + oleje......

ja nie jestem święcie za rwd ale niestety awd w e38/39 nie było a szkoda przygarnąłbym z chęcią

Accord 7.

Twoje E32, jezeli piszesz o niskich przebiegach to pod kocem dla wnukow trzymac?

moje e32 jest tak odnowione, że nie wyobrażam sobie jeżdżenia tym na co dzień nawet mało dokłądnie tak stoi sobie w garażu i jeździ ze mną gdy mam na to czas i ochotę dla frajdy

Hmmm accord typowy dupowóz fajny ale nie dla mnie bez urazy oczywiście

http://www.gieldaklasykow.pl/audi-a8-d2 ... n-legnica/

Panie. Jedź Pan i kupuj bo jak nie, to ja pojadę i kupię a obiecałem sobie, że teraz nie chcę automatycznej skrzyni!

Dobre to A8. Zdzirek, pasowało by Ci

Zdzira ma widzę bardzo zdroworozsądkowe podejście do zakupu samochodu Zawsze koszty utrzymania starego BMW kupionego w dobrym stanie będą mniejsze niż utrata wartości choćby na nowym Passacie.

To audi akurat nie bardzo mi się podoba:-( e38/39 ma ładniejsza bryłę:-)

Majsu żartujesz /ironizujesz czy serio??? Bo u Ciebie nie wiadomo:-)

Hehe tym razem serio

Kurcze jest kilka ładnych e38 i e39 na allegro między 20-25k z wyposażeniem jakie mi odpowiada:-)

Zastanawiam się jak to z rdza w zdrowym nie bitym e38

Tez wolabym e38 od nowszego pastucha czy skody

Reno - no to chyba istnieje coś takiego jak przegląd techniczny auta? Który się robi po zakupie i wymienia WSZYSTKO co wygląda jakby było stare/zużyte by jeździć pewnie i bezpiecznie? I trzeba kupić auto od kogoś kto tak dbał, to też podstawa i kontynuować ten manier, wtedy mamy fajne auto suma summarum tańsze od ów focusa... czy accorda nawet.

I na pewno dające więcej frajdy z jazdy

Ja mam stare gazety niemieckie, gdzie w tescie E32 740i wygrało z w140 400 SE takze byłbym ostrozny z tym deklasowaniem - wszystko zależy jaką miarkę do tych aut przyłożymy. Przypominam jak były wyposazone 140 tki w '94 a jak E38. Halogeny, antenki wysuwane z błotników czy navi w radyjku kontra xenon , pdc przod / tył i na deser ekran 4:3 z nawigacją. Pewnie, na rynek japonski 140 miały małą navi, ale co z tego. Jakośc wykonania, komfort - jezdziłem i w140 i E38 - deklasacji nie widzę. Raczej dwa różne auta w tej samej klasie dla różnych odbiorców. Kiedys to było fajne w motoryzacji - ze Mercedes i BMW robiły zupełnie rożne samochody, dzis wszyscy klepią na to samo kopyto.

tutaj tez byłbym ostrożny. Co znaczy porownanie nowego auta z 20 letnim , wytłuczonym gruzem, na ktorym od 10 lat oszczędzają coraz ubożsi własciciele ?

Kto jezdził zadbanym, niewytłuczonym E38 ( bez gleby , feli i niewiadomo czego) ten wie, ze żadne Mondeo lepiej dziur nie wybiera. Pamietam jak w 2001 roku dumny jak paw z posiadania 10 letniego E32, wsiadłem do E23 '84 i sie okazało, ze stara siódemka w dziedzinie ciszy i komfortu potrafi jezdzic rownie dobrze...
Pewnie, kto kupi nowszy model , to zawsze go chwali, ale tak naprawdę mowa raczej o niuansach niz o przepasciach.

wszystko prawda!