BMW Sport

spodziewałem sie po Alpinie że będzie grubo ponad 500PS nawet pod 600 i mocą właśnie sie rozczarowałem, a nowa siódemka stylistycznie podoba mi sie pod każdym względem

Z jednej strony jest przykład Z8, gdzie zmieniono skrzynię na automat, silnik otrzymał mniej mocy, w zamian za bardziej komfortowe zawieszenie oraz najwyższej jakości materiały do wykończenia wnętrza.

Z drugiej jednak strony, masz absolutną rację. To chyba nie jest taka odpowiedź, jaką fani BMW chcieliby uzyskać na S65 AMG. Na pewno zwolennicy Mercedesa nie są pod wielkim wrażeniem.



700Nm to sporo, jednak nie na tyle, żeby zaimponować przy S65

No tak, ale wiesz... chyba zgodzimy się, że jakość wykonania wnętrza oraz komfort podróży w seryjnym 750i jest wystarczajaco dobry i nie trzeba go poprawiać na siłę, dodając znaczki Alpiny.




Sadze,ze dla posiadacza S65 AMG, taka Alpina moze byc tylko zabawna. Co moze pokazać w trasie ?
Dobrze byłoby jednak, gdyby Alpina przelicytowała chociaz S63 AMG w tym pojedynku mocarzy. Czyzby zapas mocy nowego 4.4 nie był zbyt imponujacy i nie dało sie z niego wiecej wycisnac ?

Własnie, trochę to żałosne, że 700Nm wycisnęli w Alpinie i tyle, po prostu więcej jakoś widać nie ma potencjału.

Natomiast w Mercedesie inżynierowie przekroczyli znacznie barierę 1 kNm i elektronicznie ograniczyli do 1kNm.

Fajnie?

nie wiem czy fajnie- raczej logicznie - 4.4 to nie 6.0 i nie ma nad czym tu dyskutowac. Z mojej strony to koniec tej polemiki.

A kto bronił włożyć do Alpiny 5.0, 6, czy nawet 7.0?

Są jakieś ograniczenia w tej sprawie? Logiczne jest to, że, Alpina powinna deptać po piętach MB, a nie Skodzie, czy VW.

No ale dobrze, żeby nie ciągnąć w nieskończoność tego sporu, również kończę.

Dlaczego w ogóle powstała Alpina na bazie 750? Gdzie jest 760 i Alpina B12 ???

Trochę wtórne to B7 . Jak to wygląda przy zwykłym S600 które ma 830Nm, 517ps i wydaje mi się że jest tańsze od Alpiny? Zresztą jak to B7 wygląda na tle poprzedniego B7 pod względem parametrów? Bo chyba nie zbyt imponująco... chyba że pod względem zużycia paliwa.




No i jeśli ma powstać około 550konne 760 to po co komuś to B7

Gdybym rozważał zakup jednego z modeli o których tutaj rozmawiacie na pewno ten aspekt niezbyt by mnie interesował za bardzo. Tak samo jak nie interesowało mnie ile będzie palić M5, czy jak podejrzewam Stones1 też specjalnie się nie przejmował tym faktem przymierzając się do kupna swojej limuzyny. Auta w tych wersjach kupują raczej ludzie dla samego posiadania, nie dla oszczędzania paliwa. Powinny powalać na kolana właśnie mocą, bo luksusu tam już w serii nie brakuje.

Nie znam się na alpinach, ale skoro to jest B7, to może pojawi się jeszcze B12 jeżeli taka była?

Jak wygląda przyśpieszenie tego najmercedesa od 0-100 i np od 100-250 w porównaniu do tej Alpiny? Wydaje mi się jednak, że priorytetem przy kupnie takiego auta jest jego nietuzinkowy styl, osiągi ma i tak wystarczające, nawet na autobahny niemieckie. Klient jeżeli będzie wybierał między naszą Alpiną a najmercedesem nie będzie patrzył za bardzo na cyferki ile czego ma bo i tak po pierwszej jeździe na maksa będzie musiał się zatrzymać i zwrócić obiad.

Ja czekam az w F01 zagosci V12 bo gdziesz czytalem takie info ze ma byc, a pozatym Alpina lubi po kilku latach dodawac literke s do B7
apropos wnetrza dla mnie jest imponujace

Już S600 ma lepszy czas 0-100 (wg danych z pierwszej strony wątku). Oprócz niego jest jeszcze S63 AMG (525 koni) i S65 AMG (612 koni). Nie uważam aby ktoś decydujący się dziś na o wiele droższą od zwykłego BMW/MB limuzynę od tunera nie stawiał na pierwszym czy drugim miejscu osiągów, rodzaju napędu/silnika i mocy. Gdyby wychodził z założenia że są one i tak wystarczające MB nie dawało by 612 koni w limuzynie, a Alpina nie miała by zbytu na np. poprzednie 500konne B7, bo przecież 745i czy 750i miało dobre, "wystarczające" osiągi. MB AMG od 2004 roku oferuje 612 konne V12. Uważam za dziwne nie przebijanie czy chociaż nie wyrównywanie tej wartości przez BMW/Alpinę, a co dopiero nie zmniejszanie dystansu przez te 5 lat. A teraz minęły kolejne lata a Alpina przygotowała B7... o takiej mocy jak poprzednie B7.

Kupują je do jeżdżenia a to dość podstawowa sprawa czy czy w trasie masz 0 czy 2 tankowania. Jest jednak spora różnica między 12l a 22l w trasie, niezależnie od stanu posiadania

genialna wypowiedz podsumowujaca wszystko co tu jest napisane

Przeciez czarno na białym widac, ze Alpina ma byc alternatywą dla M5, nie przypadkowo wystroili moc silnika na identyczna przeciez. Alpina w tym przypadku ignoruje konkurencje z pod znaku gwiazdy

Poczekajmy, w E32 bylo kilka werscji Alpina, moze teraz bedzie podobnie.
W E32 byly B11 3.5 (a tego 3 rozne wersje) ~250km i B11 4.0 315km oraz B12 350km.

W F01 moze koni jest tylko 7 wiecej od E65 ale 500 obrotow nizej, a moment ten sam ale o 1.250 obrotow nizej.

Szczerze wątpię, inaczej można by wziąć hybrydy-jeszcze mniej palą i kto kupi te potwory z najwyższej półki, które moim zdaniem mimo wszystko kupuje się ze snobistycznych pobudek i ostatnie co wchodzi w grę w ich przypadku to zużycie paliwa.

A sprawa druga skąd wziąłeś jakże działające na wyobraźnię porównanie 12 do 22 litrów?;)
Najmocniejszy mercedes S AMG65 w długiej wersji pali średnio ok. 3 litry więcej niż alpina o której w tym wątku mowa. Dane wzięte ze strony mercedesa.
pozdrawiam

I Alpina 500 konna i S65 AMG na europejskich drogach (autostradach) z kierowcą który wie po co wydał na nie 250 000 EUR nie spali zapewne mniej niż 20L / 100km i mniejsza pojemność raczej nic tu nie zmieni.

prezesowi firmy, ktory jest wozony takim autem krotko mowiac zwisa czy ma 500 czy 600 koni pod maska i czy roznica w przyspieszeniu to 0,0 czy 0,5 czy wiecej dziesiatek sekundy...taki ktos:

a, zwraca uwage na marke
b, luksus jaki ma dostepny
c, dostep do mediow
d, niezawodnosc

reszta jest malo wazna bo jego celem jest przemiescic sie bezpiecznie i punktualnie z punktu a do b - najczesciej z firmy na lotnisko etc...
takie samochody w 95% przypadkow za granica sa kupowane przez firmy a nie przez kowalskiego to raz...a dwa: jesli kogos stac tam na auto pokroju Ski czy 7ki to stac go na posiadanie w garazu Porsche czy Ferrari i osiagi luksusowego auta maja drugorzedne znaczenie...

Więc kto kupuje eSki AMG i po co? Na przestrzeni miesiąca ASO MB w którym kupiłem Vito sprzedało 3 x S 63 AMG i 2 x S65 AMG. Nie sądzę by taki samochód kupował ktoś wożony, a nie prowadzący auto, ani ktoś kto chce do szybkiej jazdy 911tke.

Alpina, M i AMG to samochody dla kierowcy, nie pasażera. Firma nie zapłaci 1 000 000 zł za S65 AMG. Firma weźmie góra S600 za połowę tej kwoty.

Gdyby w Alpinie i AMG nie liczyła się moc, osiągi i prestiż z tym związany modele te nigdy by nie powstały.

oczywiscie, ze sa klienci na takie auta bo inaczej nie byloby sensu ich produkowac....ja raczej podszedlem do tego z punktu widzenia BMW i 7ki...nie produkuja modeli konkurencyjnych dla S63 bo ich filozofia podejscia do luksusowej limuzyny jest taka jak opisalem powyzej...dla BMW autem sportowym jest M3, M5 i M6, natomiast 7ka to stateczna limuzyna wlasnie dla prezesa firmy....wg mnie jest to strategia jak najbardziej sluszna bo zawsze samochodem bardziej sportowym bedzie np. M5 niz S63